Pillars of Eternity - pudełkowa Przepustka Sezonowa od Cenegi

Firma Cenega, rodzimy dystrybutor gry Pillars of Eternity oraz dodatku The White March, zapowiedział wydanie Przepustki Sezonowej dedykowanej klasycznego cRPG-owi od studia Obsidian Entertainment.

@ 28.08.2015, 11:40
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻
pc

Pillars of Eternity - pudełkowa Przepustka Sezonowa od Cenegi

Firma Cenega, rodzimy dystrybutor gry Pillars of Eternity oraz dodatku The White March, zapowiedział wydanie Przepustki Sezonowej dedykowanej klasycznego cRPG-owi od studia Obsidian Entertainment. Przystępna cena, a dodatkowo w pudełku!

Fani tytułu Obsidian Entertainment, Pillars of Eternity, nie mogli być źli lub niezadowoleni, że kandydat do tytułu gry roku A.D. 2014 (lub przynajmniej do najlepszego RPG-a) był w niewystarczający sposób potraktowany przez Cenegę. Na premierę, oprócz standardowego wydania, otrzymaliśmy Edycję Awanturnika - bogatsze, imitujące klasyczną kolekcjonerkę wydawnictwo oferowane po standardowej cenie.

Teraz, kiedy deweloperzy wypuścili w świat pierwszą część sporego rozszerzenia o tytule The White March, Cenega wprowadza do sprzedaży Przepustkę Sezonową na obie części dodatku! Pillars of Eternity: The White March - Przepustka sezonowa trafi do polskich sklepów 11 września tego roku w cenie 69,99 złotych. Co ciekawe, w pudełku nie znajdziemy płyty, a jedynie kod odblokowujący nam dostęp do Part I (dostępny już teraz) oraz Part II (dostępny w przyszłości) DLC.

Pillars of Eternity: The White March do poprawnego działania wymaga posiadania podstawowej wersji gry!

Pillars of Eternity - pudełkowa Przepustka Sezonowa od Cenegi

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudospain97   @   13:55, 28.08.2015
Cytat: TheCerbis
A Skyrim czy Risen 2 to co przepraszam bardzo? Całkiem bogate wydania, jak na podstawowe.

Napisałem, że nie zawsze. Poza tym ja cały czas piszę bardziej ironicznie Dumny
0 kudosTheCerbis   @   13:58, 28.08.2015
No tak. Ale faktycznie czasem się lenią i daję pudełko z płytką oraz świstkiem z nadrukowanym kluczem.
0 kudosMaterdea   @   14:27, 28.08.2015
Cytat: TheCerbis
A Skyrim czy Risen 2 to co przepraszam bardzo? Całkiem bogate wydania, jak na podstawowe.
Który to rok, panie kochany. 2011?
0 kudosTheCerbis   @   14:30, 28.08.2015
2012 w przypadku Risen 2. No tak, trzy lata to sporo na różne przemyślenia więc producenci/wydawcy stwierdzili w tym czasie, że się im nie chce dawać zawartości fizycznej skoro i tak wszystko lata w chmurkach. Poirytowany
0 kudospetrucci109   @   14:50, 28.08.2015
A ja nie mam nic przeciwko cyfrowym wersjom. Przynajmniej pudelka nie zajmują mi miejsca w moim niezbyt dużym mieszkaniu. Szkoda tylko, że często jest tak, że pudełkowe wersje są tańsze od tych ze sklepów pokroju Steam'a.
A na półkach to wolę zbierać i ustawiać płyty z muzyką...;)
0 kudosTheCerbis   @   14:54, 28.08.2015
Widzisz, Ty lubisz ustawiać muzykę a inni gry. : > Choć przynajmniej muzyka jeszcze nie jest aktywowana na Steamie.
0 kudospetrucci109   @   14:58, 28.08.2015
Jasne, jeśli ktoś lubi sobie ustawiać gry na półeczce to oczywiście jestem w stanie to zrozumieć Uśmiech
0 kudosDawidci   @   14:59, 28.08.2015
Uważaj, bo niedługo i z muzyką tak będzie. Szczęśliwy
0 kudosMaterdea   @   15:09, 28.08.2015
Cytat: Dawidci
Uważaj, bo niedługo i z muzyką tak będzie. Szczęśliwy
Ze wszystkim tak będzie. Bo rozchodzi się wyłącznie o nośnik danych, a internet jest w tym doskonały.
0 kudosDawidci   @   15:21, 28.08.2015
Stety, niestety tak będzie, a teraz zbieranie pudełek, może być po to, by mieć jakieś resztki starego porządku. Szczęśliwy
0 kudospetrucci109   @   15:55, 28.08.2015
Muzykę też można kupić w cyfrowej formie albo co gorsza słuchać jej w streamingowych serwisach takich jak Spotify (gdzie za odtworzenie danego kawałka muzycy dostają jakieś marne grosze) ale ja tam wolę pudełko z wkładką. Lubię założyć sobie słuchawki wziąć do ręki pudełko od płyty i posłuchać sobie na spokojnie muzyki. W porządnej jakości, nie w jakimś gównianym skompresowanym formacie. To cały rytuał Uśmiech A poza tym lubię wspierać twórców kupując ich płyty.
Poza tym myślę, że z muzyką nigdy nie będzie tak do końca - zobacz analogi są wydawane do dzisiaj, jeśli wolisz je od płyt CD możesz je bez problemu dostać.

A co do zbierania pudelek od gier to za jakiś czas może się to okazać równie funkcjonalne co zbieranie znaczków. Podobno już na Windowsie 10 nie można odpalić starszych gier niż z któregoś tam roku... I w tym momencie cała kolekcja gier z przed owego roku będzie służyć wyłącznie jako element wyposażenia wnętrza. No chyba że ktoś będzie miał dwa kompy, jednego z nowym, jednego z jakimś starszym systemem, żeby mógł odpalić wszystkie gry, które ma Uśmiech
0 kudosMaterdea   @   16:20, 28.08.2015
Cytat: petrucci109
A poza tym lubię wspierać twórców kupując ich płyty.
A to dobre. Wspierasz wytwórnię. Muzyk dostanie hajs za koncert, zaś z płyty ma jakiś procent. I nierzadko mniej niż 50.
Cytat: petrucci109
Podobno już na Windowsie 10 nie można odpalić starszych gier niż z któregoś tam roku...
Nie z któregoś roku, tylko używające konkretnych DRM-ów m.in. SecuROM. Właściciel nie pokusił się o ich wsparcie na nowym Windowsie, dlatego nie działają.
0 kudosDirian   @   16:21, 28.08.2015
Cytat: petrucci109
W porządnej jakości, nie w jakimś gównianym skompresowanym formacie.

Trzeba mieć naprawdę dobry sprzęt i słuch żeby wychwycić różnice pomiędzy MP3 320 kbps a bezstratnym audio. Wg. mnie to bardziej aspekt psychologiczny, niż faktyczna różnica w brzmieniu na korzyść formatu bezstratnego.

A tak swoją drogą, to są serwisy oferujące streaming w formacie bezstratnym, np. WiMP Hi-Fi.
0 kudospetrucci109   @   10:18, 31.08.2015
@Materdea: Oczywiście masz rację. Muzycy w dzisiejszych czasach zarabiają głównie z grania koncertów, a nie ze sprzedaży płyt jak w latach 70-tych, czy 80-tych. Niemniej jednak mimo wszystko mając podpisany kontrakt z wytwórnią dostają procent od sprzedanych płyt. Obojętnie, czy jest to więcej czy mniej niż 50% to jednak są to jakieś pieniądze. Więc unikanie kupowania muzyki z legalnych źródeł jednak w jakimś stopniu szkodzi muzykom. Poza tym wielu muzyków, czy zespołów (szczególnie grając muzykę dość niszową - a takiej własnie słucham) wydaje płyty tzw. własnym sumptem, albo poprzez własną wytwórnię i wtedy sytuacja wygląda nieco inaczej.

@Dirian: Pewnie, że są takie serwisy tyle tylko, że tak jak pisał Materdea, jeśli muzycy za sprzedaż płyt dostają niewielkie pieniądze, tak za odsłuchiwanie ich utworów w serwisach sreamingowich te pieniądze są praktycznie żadne. Dlatego nie jestem ich fanem.
A co do samej jakości, o której piszesz to prawda. Ale na studyjnym sprzęcie i dobrych monitorach słychać różnicę ;)
0 kudosTheCerbis   @   10:20, 31.08.2015
Cóż, gdyby nic z tego nie mieli to po co by wydawali płyty? Uśmiech Jasne, że zawsze lepiej kupić i wesprzeć twórców.
Dodaj Odpowiedź