Wiedźmin 3: Dziki Gon - wyciekła wersja z platformy GOG; łatka "Day 1" dostępna dla wszystkich

Funkcja wcześniejszego pobierania plików, w szczególność na PC-tach, ma swoje dobre i złe strony. Tą pozytywną jest bez wątpienia oszczędność czasu podczas samej premiery.

@ 13.05.2015, 23:57
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻
pc

Wiedźmin 3: Dziki Gon - wyciekła wersja z platformy GOG; łatka

Funkcja wcześniejszego pobierania plików, w szczególność na PC-tach, ma swoje dobre i złe strony. Tą pozytywną jest bez wątpienia oszczędność czasu podczas samej premiery. Negatywną z kolei niepożądane wycieki, prowadzące finalnie do gry na torrentach.

Taka sytuacja przytrafiła się trzeciemu Wiedźminowi - najgorętszemu debiutowi w tym miesiącu! Z powodu możliwości przedpremierowego pobrania dzieła CD Projekt RED na platformie GOG, źli panowie postanowili udostępnić zawartość folderów na stronach z pirackim oprogramowaniem. Przez to nieuczciwi konsumenci mogą ściągać i grać w pecetową wersję Wiedźmina 3 zaraz po jej premierze, jak tylko piraci uporają się z zabezpieczeniami.

Co ciekawe, deweloperzy nie postanowili walczyć z tym faktem, a po prostu przyjąć go do wiadomości. Wystosowali na znanej-lecz-przez-nas-nie-udostępnianej-stronie-z-torrentami całkiem interesującą notkę, w której otwarcie przyznają wypuszczenie łatki "Day 1" dla wszystkich. Nie chodzi tylko o nabywców czy to pudełkowej wersji czy na GOG lub na Steam - najwyraźniej patch zostanie udostępniony na publicznych serwerach.

Wiedźmin 3: Dziki Gon - wyciekła wersja z platformy GOG; łatka
Oczywiście nie mamy pewności, że to ktoś z załogi CDP RED wrzucił ów post. Niemniej jednak mamy nadzieję, że możemy traktować to jako oficjalny wpis i tym samym uznać kunszt producentów, z jakim poradzili sobie z tą sytuacją.

A czy Wy zamówiliście już swoją kopię gry Wiedźmin 3: Dziki Gon?

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudospawelecki96   @   00:50, 14.05.2015
Piraci byli, są i będą, niezależnie od ilości branżowych donkiszotów próbujących z tym walczyć. Powód, żeby coś ukraść za darmo zamiast wydać na to 140 zł znajdzie się zawsze, to tylko kwestia kreatywności konkretnego pirata Dumny Jeżeli post faktycznie wstawili REDzi, to brawa za wyjście z sytuacji z twarzą. Z drugiej strony, gdyby wzięli przykład z Ubisoftu i wycięli jakiś "drobny" element gry jak oni to zrobili z Far Cry 4, to pewnie też biłbym im brawo za pokazanie złodziejom środkowego palca.
0 kudosshuwar   @   07:14, 14.05.2015
Nie rozumiem wpisu... co to znaczy patch Day 1?
Tzn, że jeśli ktoś spiracił to zaciągnie patcha, który spowoduje u niego, że Wiedźmin zamieni się w ropuchę?
Najlepsze są takie zabezpieczenia jak w W2, dowiadujesz się o nich dopiero podczas grania, kiedy to twój Geralt ginie a wczytać save'a już się nie da. Więcej już taki delikwent nie będzie piracił Uśmiech
0 kudoskehciu   @   10:43, 14.05.2015
Wiedźmin zamówiony, tylko kurier się nie spieszy 😊
A co do piractwa to bardzo podobał mi się sposób w jaki rozwiązali to w W2, a o FC4 nie słyszałem (ale sposób dobry). Osobiście nie popieram piractwa, bo to brak szacunku dla twórców, jednak czasami wolę przetestować jakiś nowy tytuł zanim go kupię (wtedy ściągnę i zagram 10 min by poznać mechanikę gry i ocenić czy warto kupić; ostatnio zrobiłem tak z Blacklist i teraz pudełko stoi na półce). Raz się nadziałem i teraz się wolę upewnić.
0 kudospawelecki96   @   12:52, 14.05.2015
Cytat: shuwar
Nie rozumiem wpisu... co to znaczy patch Day 1?
REDzi obiecali w dniu premiery pierwszego patcha łatającego błędy wyszukane po oddaniu gry do tłoczni.
Cytat: kehciu
A co do piractwa to bardzo podobał mi się sposób w jaki rozwiązali to w W2, a o FC4 nie słyszałem (ale sposób dobry).
W Far Cry 4 piracka wersja nie miała możliwości regulacji pola widzenia. Szybko po internecie rozeszło się larum biednych graczy, którzy nie wiedzieć czemu nie mieli tej opcji, a wtedy ktoś z Ubisoftu uroczyście oświadczył że osoby nie mające takiej możliwości to piraci Szczęśliwy
Cytat: kehciu
czasami wolę przetestować jakiś nowy tytuł zanim go kupię (wtedy ściągnę i zagram 10 min by poznać mechanikę gry i ocenić czy warto kupić; ostatnio zrobiłem tak z Blacklist i teraz pudełko stoi na półce). Raz się nadziałem i teraz się wolę upewnić.
Po części rozumiem, chociaż u mnie to wyglądało o tyle inaczej, że do niedawna miałem peceta tak drewnianego, że kupowanie czegokolwiek z datą premiery po 2012 roku to już była kaskaderka. Wolałem sprawdzić na ile da się grę odpalić zanim ją kupiłem, tym sposobem kilka gier na które miałem niemałą ochotę musiałem odpuścić bo wiedziałem, że i tak nie dam rady zagrać. Gdyby nie to, wywaliłbym kilka stów na ładne pudełka na półkę Puszcza oko
0 kudoskehciu   @   09:32, 16.05.2015
Cytat: pawelecki96
Po części rozumiem, chociaż u mnie to wyglądało o tyle inaczej, że do niedawna miałem peceta tak drewnianego, że kupowanie czegokolwiek z datą premiery po 2012 roku to już była kaskaderka. Wolałem sprawdzić na ile da się grę odpalić zanim ją kupiłem, tym sposobem kilka gier na które miałem niemałą ochotę musiałem odpuścić bo wiedziałem, że i tak nie dam rady zagrać. Gdyby nie to, wywaliłbym kilka stów na ładne pudełka na półkę Puszcza oko

Też tak obecnie robię z pc (słaba karta graficzna). Ostatnio ledwo nowy CoD odpalił, ale że nawet na najniższych dobrze się bawiłem to na PS4 kupuję Uśmiech
Dodaj Odpowiedź