Deus Ex: Mankind Divided - pojawiła się solidna porcja nowych informacji
Od wczorajszych godzin wieczornych, a więc wycieku istnienia kolejnej części serii Deus Ex, Mankind Divided nie schodzi z niczyich ust.
Materdea @ 08.04.2015, 17:39
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨💻
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
pc, ps4, xbox one
Od wczorajszych godzin wieczornych, a więc wycieku istnienia kolejnej części serii Deus Ex, Mankind Divided nie schodzi z niczyich ust. W sieci wciąż wrze, a to za sprawą kolejnych szczegółów, które pojawiły się na forum NeoGAF.
Oficjalna zapowiedź nowego dzieła studia Eidos Montreal została dopiero zaplanowana, zaś jej data ogłoszona, o czym zresztą poinformowaliśmy Was w tej wiadomości. Wczoraj także podano, że Deus Ex: Mankind Divided będzie głównym tematem w majowym numerze magazynu Game Informer. To właśnie z tego materiału ujawniono poniższe konkrety.
Jak już doskonale wiecie, w roli głównego bohatera ponownie zobaczymy Adama Jensena - tym razem pracuje on dla Task Force 29, nowej jednostki Interpolu walczącej z terroryzmem. Nie ufa jednak swojemu pracodawcy, więc jednocześnie wykonuje zadania dla organizacji zwanej Juggernaut Collective. Akcja rozgrywa się 2 lata po Buncie Ludzkości, a więc w 2029 roku.
We wczorajszej wiadomości mogliście przeczytać o odcięciu się od zakończenia poprzedniczki i rozpoczęciu nowego rozdziału w historii Adama Jensena. Okazuje się zupełnie odwrotnie - deweloperzy świeży scenariusz przygotowali w oparciu o jedno z czterech zakończeń z gry Deus Ex: Bunt Ludzkości, aczkolwiek nie zdradzili, które jest tym kanonicznym. Niestety, opcja zaimportowania swoich stanów rozgrywki ze wspomnianego tytułu będzie niedostępna. Co innego przy Mankind Divided - twórcy chcą eksploatować oraz rozszerzać uniwersum DE poprzez najnowszą jego odsłonę.
Rozgrywka ma być nieliniowa oraz dawać frajdę zarówno ze skradania się, jak i ostrej sieczki. Jednak najistotniejszy jest fakt, iż wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na brak jakiegokolwiek trybu sieciowego - w artykule wspomniany jest wyłącznie wariant gry dla jednego gracza. W odróżnieniu od edycji cyklu z 2011 roku, tym razem bossowie będą do pokonania zarówno w wariancie cichym, jak i głośnym, co z pewnością ucieszy fanów tej pierwszej opcji. Niemniej jednak ludzie Eidos Montreal podczas prac nad Deus Ex: Mankind Divided skupiają się na walce przy użyciu broni palnej, aby była tak samo satysfakcjonująca, jak w klasycznych FPS-ach.
Pomoże tu kilka elementów. Jednym z nich jest możliwość dostosowywania wyposażenia broni nawet podczas walki lub w dowolnym momencie zwykłej eksploracji. Na jednej z grafik mogliśmy dostrzec ten "ficzer", do złudzenia przypominający interfejs z gry Crysis. Oprócz tego deweloperzy szykują kilka pomniejszych patentów - w tym m.in. agresywniejszych (oraz inteligentniejszych) oponentów, w których szeregach wystąpią także kobiety; interakcję z najistotniejszymi elementami otoczenia podczas wymiany ognia; dwukrotnie więcej implantów, przeszczepów oraz umiejętności względem Buntu Ludzkości.
Formuła zadań utrzyma na podobnym, co w poprzedniczce, poziomie nieliniowość, delikatnie ją tylko rozszerzając. Doskonałym przykładem jest przytoczona przy wczorajszym przecieku misja, w której gracz obserwuje grupę rzezimieszków - jeśli im przeszkodzi, ci dadzą mu się we znaki w innym zadaniu. W innym zleceniu musimy odszukać szefa grupy przestępców, ale policja weszła nam w paradę i zatrzymała informatora. Możemy sami poszukać oponenta, albo też popytać żonę kompana lub spróbować odbić go w komisariacie. Wedle zapowiedzi zadania poboczne mają być mniej wyrwane z kontekstu i bardziej spójne z zaprezentowaną historią oraz aktualnym biegiem wydarzeń.
Deus Ex: Mankind Divided rysuje się jako naprawdę potężna gra akcji cRPG! Jeśli podobnej dawki informacji możemy spodziewać się po pełnej zapowiedzi w czasopiśmie Game Informer, to wróży to kolejnej przygodzie Adama Jensena, doprawdy, świetlaną przyszłość.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler