Przyszłe gry z serii Assassin’s Creed skupią się mocniej na wątku fabularnym ze współczesności
Seria Assassin’s Creed na początku swojego istnienia dość mocno eksponowała fakt, iż rozgrywka nie toczy się wyłącznie w przeszłości, do której trafialiśmy dzięki pamięci genetycznej, ale także w czasach współczesnych.
bigboy177 @ 27.02.2015, 19:01
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
pc, ps4, xbox one
Seria Assassin’s Creed na początku swojego istnienia dość mocno eksponowała fakt, iż rozgrywka nie toczy się wyłącznie w przeszłości, do której trafialiśmy dzięki pamięci genetycznej, ale także w czasach współczesnych. Ostatnio tego jakby mniej, aczkolwiek ma się to zmienić.
Podczas streamu na łamach serwisu Twitch, jeden z deweloperów serii Assassin’s Creed, scenarzysta Darby McDevitt, zdradził, że w kolejnych jej odsłonach możemy się spodziewać większego nacisku na wątek fabularny, którego akcja rozgrywa się w czasach współczesnych. Inspiracją może tutaj być Brotherhood.
"Zostało ono wydane ponieważ chcieliśmy ponownie wykorzystać miasto Monteriggioni z AC2. Więc planujemy mądrze użytkować rzeczy, aby przygotować bardziej rozbudowany dzień obecny. Zawsze planujemy mieć więcej czasów współczesnych, ale musimy do tego podejść w sprytny sposób. Był plan na to, aby było trochę więcej współczesności w Unity(...)".
"Chodzi o to, że Unity było zupełnie świeżą grą, na całkiem nową generację. Więc przygotowanie współczesnego komponentu było wielkim wyzwaniem. Aby stworzyć miasto, dla przykładu, albo nawet część miasta, potrzeba sześciu miesięcy pracy wielu, wielu artystów, projektantów, modelarzy. I dodatkowo potrzebna jest mechanika rozgrywki, nie będąca kopią".
Assassin’s Creed: Unity niestety nie miało żadnych fragmentów w czasach współczesnych, które oferowałyby jakąkolwiek grywalność. Ma to się jednak zmienić, albowiem scenarzyści Ubisoftu opracowali bogatą historię Pierwszej Cywilizacji. W sumie przygotowano 500-700 lat historii, którą deweloperzy zamierzają teraz mocniej eksponować.
"Jako projekt dodatkowy upewnialiśmy się, że wszystkie przyszłe gry mają jakąś ciekawą wspólną linię, nawiązującą do historii Pierwszej Cywilizacji. Z wieloma ogromnymi i wieloma mniejszymi momentami, o których wcześniej nie pomyślałeś - więc każdy przyszły scenarzysta może powiedzieć 'Chcę ponownie wspomnieć coś o Juno, albo Minerwie' i sprawdzić gdzie ona była w określonym momencie i w jakim stadium była wojna pomiędzy ludźmi, a Pierwszą Cywilizacją".
Zapowiada się ciekawie, ale wiele rzeczy na papierze robi wrażenie. Ciekawe jak to będzie wyglądać, gdy wreszcie będziemy mieli szansę zagrać. Czy obietnice McDevitta się zmaterializują.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler