Survarium - ujawniono szczegóły trybu Freeplay
Do tej pory gracze testujący Survarium mogli bawić się wyłącznie w trybie przypominającym klasyczny Team Deathmatch.
Materdea @ 09.02.2015, 18:58
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨💻
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
pc
Do tej pory gracze testujący Survarium mogli bawić się wyłącznie w trybie przypominającym klasyczny Team Deathmatch. Choć produkcja studia Vostok Games jest już w relatywnie zaawansowanym stadium, to wciąż brak m.in. zapowiadanego "Freeplay". Dopiero teraz deweloperzy pochwalili się nieco bardziej konkretnymi informacjami na temat "swobodnej rozgrywki".
"Mapy w trybie Freeplay to dużo, dużo większe zwykłe lokacje z PVP" - tak zaczyna się notka przygotowana na oficjalnej stronie internetowej Survarium. Deweloperzy jednocześnie nie chcą, by do wszystkich miejsc na takiej mapie można było dotrzeć od razu. Do zdecydowanej większości miejscówek konieczne będzie wykonanie jakiegoś zadania lub posiadania odpowiedniego wyposażenia.
Pierwszą obawą o tak spore mapy jest, z pewnością, możliwość zabijania innych graczy - zmora tytułów pokroju DayZ i podobnych produkcji. Vostok Games wyjaśniło to całkiem klarownie: wprowadzony zostanie system karmy, który nie tylko będzie warunkował otrzymywanie misji (o nich dalej), ale gdy spadnie poniżej pewnego krytycznego punktu, spowoduje wyznaczenie nagrody za zabicie takiego delikwenta. Naturalnie pomagając, analogicznie, zyskamy. Dodanie do tego system "jednego życia" spowoduje (miejmy nadzieję) znaczny ubytek tego typu nagannych zachowań.
Dzięki temu, głównym problemem graczy przebywających na serwerze (deweloperzy zapowiadają w miarę puste lokacje, wszak musi to imitować prawdziwy postapokaliptyczny klimat) nie będą ci psujących frajdę, a wyłącznie natura. Zmutowana natura.
Co dwie godziny czasu rzeczywistego serwery nawiedzać będzie katastrofalna w skutkach burza. Kwadrans przed nią wszyscy otrzymają powiadomienie, by mieć czas na znalezienie schronienia. Jeśli im się nie uda - giną. A cały zgromadzony ekwipunek zostaje w miejscu zgonu, stając się bardzo łatwym łupem dla innych zawodników (za to nie ma punktów karmy!). Dodatkowo, po ustaniu nawałnicy obecni na serwerze ludzie dostaną ostrzeżenie, że za 10 minut dodani zostaną nowi - tzw. "świeżacy".
Istotną częścią całego systemu będą misje - projektanci szykują ich trzy rodzaje. Najpoważniejsze będą questy związane z fabułą. Je otrzymamy już w poczekalni, tudzież lobby, i będą obowiązywać przez naszą całą sesje. Drugim typem będą zadania frakcyjne. Te dostaniemy w momencie dotarcia do danej lokacji - często będą miały charakter kooperacyjny, czyli jedna grupa broni np. budynku, a druga ma za zadanie go przejąć. Trzecim - i ostatnim - rodzajem są te generowane losowo. Najmniejsze, za małą ilość punktów doświadczenia i najszybsze w wykonaniu.
Vostok Games planuje również zaaplikowanie radaru, który pokaże inne jednostki chodzące w obszarze 150 metrów. I to nie do końca dokładnie, ponieważ mogłoby to znacząco popsuć balans wieloosobowego modułu przetrwania - a nie chodzi tutaj o wyżynanie kolejnych graczy.
Survarium pojawiło się w naszym kraju w fizycznej formie. Grę ex-GSC Game World wydała firma IMNG.PRO. Ogólnoświatowa premiera finalnego kodu nie jest jeszcze zaplanowana - wiemy, że zdarzy się to jeszcze w 2015 roku.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler