John Smedley uważa, że gry free-to-play to prawdziwy rynek na konsolach
Free-to-play od kilku lat zyskuje na popularności. Twórcy przygotowują je jednak najchętniej na komputery PC oraz wszelkiej maści urządzenia mobilne.
bigboy177 @ 09.01.2015, 09:59
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
pc, ps3, psv, ps4, free 2 play
Free-to-play od kilku lat zyskuje na popularności. Twórcy przygotowują je jednak najchętniej na komputery PC oraz wszelkiej maści urządzenia mobilne. Jeśli chodzi o konsole, to niestety gatunek wciąż raczkuje. Sony Online Entertainment zachęca więc do sprawdzenia potencjału PS4.
John Smedley postanowił posłużyć się przykładem DC Universe Online, które osiągnęło całkiem niezły poziom przychodów dzięki konsoli PlayStation 4. Jak ujawnił Smedley, produkcja monetyzuje się ponad 3 razy lepiej na next-genie Sony, aniżeli na komputerach PC. Oczywiście może to być wyjątek, niemniej jednak jeśli na rynku konsolowym nie pojawi się więcej tytułów free-to-play nie będziemy w stanie tego ocenić.
"Wersja PS4 monetyzuje się niewiarygodnie dobrze", powiedział Smedley w rozmowie z ekipą Gamasutra. "Widząc tak znaczną różnicę w opłacalności pomiędzy PC, a PS4 jestem zaskoczony - to pokazuje, że mamy do czynienia z prawdziwym rynkiem".
Co ciekawe, edycja dla PS3 także radzi sobie lepiej od tej przeznaczonej dla PeCetów. Tym razem poziom monetyzacji jest dwukrotnie wyższy. Przyczyna takiego stanu rzeczy może być jednak bardzo prozaiczna - brak konkurencji. Wszak darmowe produkcje na konsolach to nadal rzadkość.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler