Związek Arno z Elise w Assassin's Creed: Unity nie będzie kiepskim romansidłem

O ile wątki miłosne w filmach są chlebem powszednim, tak twórcy gier raczej niespecjalnie zagłębiają się w romanse.

@ 17.08.2014, 19:28
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc, ps4, xbox one

Związek Arno z Elise w Assassin's Creed: Unity nie będzie kiepskim romansidłem

O ile wątki miłosne w filmach są chlebem powszednim, tak twórcy gier raczej niespecjalnie zagłębiają się w romanse. Ubisoft postanowiło jednak zaryzykować, przedstawiając niedawno templariuszkę Elise, silnie powiązaną z Arno - głównym bohaterem Assassin's Creed: Unity.

Właśnie poznaliśmy kolejne szczegóły na temat wspomnianego związku. Okazuje się, że Arno i Elise znają się bardzo dobrze, bowiem wspólnie dorastali. Dziewczyna w całej grze odegra zaś niezwykle ważną rolę. Nie będzie to poboczny wątek miłosny, lecz rozbudowana, wpleciona w główny wątek fabularny historia. Sam Arno początkowo nie wie, że rodzina jego przyjaciółki jest silnie powiązana z Templariuszami. Doprowadzi to rzecz jasna do pewnych nieścisłości pomiędzy obiema postaciami, łączonych jednak wątkiem miłosnym. Coś jak w Romeo i Julii. Tylko z gorszymi konsekwencjami.

"Historie miłosne są zawsze trudne do zrealizowania w grach wideo, ponieważ łatwo mogą przeistoczyć się w nudziarstwo. Tworząc postać templariuszki Elise zadbaliśmy, aby była ona kluczową częścią rdzenia głównego wątku fabularnego. Unikniemy tym samym rozdrabniania i odbiegania od tematu."

"To coś, co chcieliśmy stworzyć od dawna. Czujemy, że przejście pomiędzy generacjami to dobra okazja na zmiany i przygotowanie historii, która będzie nieco bardziej realna i dojrzała." - wyjaśnia Alex Amancio, dyrektor kreatywny.

Związek Arno z Elise w Assassin's Creed: Unity nie będzie kiepskim romansidłem
Jeżeli zaś chodzi o samą Elisę, jak zdradza producent gry, jest ona mistrzynią we władaniu mieczem, a konkretniej, rapierem. Pod tym względem przebija samego Arno.

"To typ dziewczyny, z którą dorastałeś i która zawsze wprowadzała cię w kłopoty. Ona zawsze wychodzi z nich zwycięzko, w przeciwieństwie do ciebie." - dodaje.

Jednocześnie dziewczyna posiada bardzo silną, wielowarstwową osobowość. Kierowana będzie przez rządzę zemsty, pragnąc pomścić swojego ojca. To właśnie ten cel ma przyświecać jej przez znaczą część fabuły Unity, a opowieść przedstawi nam "niebezpieczeństwo związane z szukaniem zemsty, a także skutki, do jakich może ono doprowadzić".

Zapowiada się więc, że główny bohater Assassin's Creed: Unity wcale nie musi być najciekawiej wykreowaną postacią. Nie powinno to być problemem, choć pozostaje trzymać kciuki, aby Arno również trzymał odpowiedni poziom - drugiego Connora nie zdzierżyliby chyba nawet najwięksi fani zabójczego cyklu.

Sprawdź także:
Assassin's Creed: Unity

Assassin's Creed: Unity

Premiera: 11 listopada 2014
PC, PS4, XBOX ONE

Assassin's Creed: Unity to kolejna odsłona kasowej serii gier skupionych na średniowiecznym bractwie Asasynów. Tym razem trafiamy do XVIII-wiecznego Paryża, wprost na bar...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosroxa175   @   22:34, 17.08.2014
Ciekawe czy naprawdę ten romans będzie taki rozbudowany czy są to tylko puste słowa. ;)
0 kudoslukas94mos   @   02:16, 18.08.2014
Ehh a ja nawet w AC IV nie grałem bo komp nie udźwignie tego ;( a tutaj sie zapowiadają ciekawe rozwiązania jak i nowa epoka w AC.
0 kudosKreTsky   @   12:16, 18.08.2014
To już tylko zostaje zrobić assassyna geja i będzie wszystko ;]
0 kudosFox46   @   14:16, 18.08.2014
Cytat: KreTsky
To już tylko zostaje zrobić assassyna geja i będzie wszystko ;]


I będzie już drugi BioWare , a laska w AC taka nijaka jest taki brzydki rudzielec. Chociaż na tym pierwszej fotce tak szkaradnie wygląda. Obawiam się aby z Unity nie przedobrzyli bo do tego nie trzeba dużo.