W sieci pojawiły się kolejne informacje na temat kłopotów kadrowych i finansowych firmy Crytek. Niemiecki deweloper stracił w ostatnim czasie kilku istotnych pracowników, o czym informowaliśmy kilkanaście dni temu.
juve @ 21.07.2014, 21:44
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
pc, ps4, xbox one
W sieci pojawiły się kolejne informacje na temat kłopotów kadrowych i finansowych firmy Crytek. Niemiecki deweloper stracił w ostatnim czasie kilku istotnych pracowników, o czym informowaliśmy kilkanaście dni temu. Dziś ujawniono kolejne ruchy kadrowe. Tiago Sousa, główny inżynier odpowiadający za sprawy oprawy graficznej, opuścił studio na rzecz studia id Software.
Niemiecki potentat boryka się więc z niemałymi problemami. Jeżeli najważniejszy inżynier w firmie przechodzi do bezpośredniej konkurencji, to nie jest to sprzyjająca rozwojowi transakcja. Pamiętajmy o tym, że zarówno Crytek, jak i amerykańskie id Software, produkują najlepsze na rynku silniki graficzne, które są kluczowym narzędziem w obu studiach. Amerykanie aktualnie pracują nad nową wersją swojego flagowego silnika graficznego - id Tech 6, który napędzać będzie czwartego Dooma.
W związku z zaistniałą sytuacją, najbardziej może ucierpieć niezwykle ciekawie zapowiadające się Homefront: The Revolution, którego największą zaletą jest wybitna oprawa graficzna. Projektem zajmuje się Crytek UK, ale grę opuścił główny reżyser oraz ze stanowiska w tym zespole zrezygnował jego dyrektor.
Na ten moment niemiecka firma pokłada nadzieję w dwóch projektach. Pierwszym jest wspomniane Homefront: The Revolution, którego zwiastun promocyjny miażdży oprawą graficzną. Tytuł ma pojawić się na PlayStation 4 oraz Xbox One, co tylko podsyca oczekiwania graczy związane z jakością tej produkcji. Drugą grą będzie Hunt: Horrors of the Guilded Age, ale warto jeszcze wspomnieć o ostatnim projekcie, mianowicie Arena of Fate - odpowiedź Cryteku na zapotrzebowanie na rynku MOBA.
Czwarta odsłona pierwszoosobowej strzelanki osadzonej w dalekiej przyszłości, która podbiła serca graczy w 1993 roku i wielce przyczyniła się do dynamicznego rozwoju gatu...
No cóż.... jak to się mówi, nie ma ludzi niezastąpionych
A co do Homefront: The Revolution - wygląda interesująco, ale co do tej wybitności... to jak na razie bym takiego określenia nie użył
Nie ma ludzi niezastapionych, ale zastępstwu trzeba będzie płacić, a podobno z tym jest problem. Mam nadzieje, ze gry nie zcanceluja, bo zapowiada się dobrze.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler