W sieci pojawiły się pierwsze informacje na temat nowego projektu twórcy PlayStation 4 oraz gry platformowej Knack.
juve @ 15.07.2014, 12:29
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
ps4
W sieci pojawiły się pierwsze informacje na temat nowego projektu twórcy PlayStation 4 oraz gry platformowej Knack. Projekt został w pełni przez kogoś sfinansowany (nie wiemy kogo), a Mark Cerny zapowiedział, że tajemniczy tytuł pojawi się tylko i wyłącznie na konsoli PlayStation 4.
"Zaczynam grę niezależną. Nie jest do końca niezależna, ponieważ jest w pełni finansowana. Ale fajnie będzie zająć się projektem, gdzie znam nazwiska wszystkich twórców, w odróżnieniu od setek deweloperów przy największych tytułach. Można też wypróbować więcej konceptów, co powinno być ekscytujące".
Cerny od wielu lat współpracuje z japońską korporacją. Odegrał on kluczową rolę w procesie promowania i rozwoju PlayStation Vita oraz PlayStation 4. Co ciekawe, nie jest on pracownikiem firmy Sony, ale współpracuje z japońskim gigantem jako oddzielna firma - Cerny Games. Deweloper wspomnianego Knacka pozostaje jednak w ścisłych relacja z marką PlayStation, a więc Sony zdecydowało się wesprzeć jego najnowsze przedsięwzięcie. Na ten moment niewiele wiemy na temat rzeczonej gry. Więcej informacji już wkrótce.
Knack to platformowa gra akcji od japońskiego studia Sony. Prace nadzorował Mark Cerny, współtwórca takich gier, jak Crash, Spyro czy Sonic.
W produkcji wcielamy się w...
Przyznać trzeba że Knack to gra kiepska z niewykorzystanym potencjałem więc osobiście nie chciał bym zobaczyć Cerny'ego pracującego nad częścią drugą...
Ogólnie Exy od SONY od Siódmej generacji względem szóstej czy piątej generacji mocno podupadły na jakości. Co bardzo smuci bo teraz bynajmniej przy ósmej generacji na start wyszedł dość kiepski KNACK oraz średni Killzone: Shadow Fall.
DriveClub też nie zapowiada się na jakieś Oohh i Aaahh, podobnie zresztą z The Order 1886 to co do tej pory widzieliśmy nie napawa optymizmem.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler