Studio Neversoft, twórcy legendarnego Tony Hawk's Pro Skater, kończy działalność
Neversoft to studio jest odpowiedzialne m. in.
juve @ 11.07.2014, 17:50
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
Patryk "juve" Jankowski
pc, ps, ps2, ps3, psp, xbox, xbox 360, gc
Neversoft to studio jest odpowiedzialne m.in. za niezwykle popularną wśród graczy serię Tony Hawk's Pro Skater. Święciła ona wielkie tryumfy na pierwszym PlayStation, ale w miarę upływu lat straciła część swej chwały. To samo przytrafiło się jej twórcom, którzy zmienili pracodawcę i będą teraz pomagać montować kolejne Call of Duty.
Weterani branży, którzy pracowali w studiu dwadzieścia lat, zdecydowali się podpalić przed budynkiem swojej siedziby charakterystyczne logo firmy - oko przebite ostrym przedmiotem. Wszyscy pracownicy studia otrzymali ponadto sporej wielkości noże z wygrawerowanym logotypem studia. Co dalej z ekipą? Na szczęście nic poważnego się nie stanie. Wejdzie ona w skład zespołu Infinity Ward, który od kilku lat zajmuje się produkcją gier z serii Call of Duty. Nie wszyscy jednak postanowili kontynuować pracę w branży, dwaj założyciele studia Joel Jewitt oraz Scott Pease odchodzą na dobre z zawodu.
Przedsiębiorstwo powstało w roku 1994 w Los Angeles. Pierwszą grą zespołu było Skeleton Warriors na licencji pewnej kreskówki. Największym osiągnięciem oraz komercyjnym sukcesem studia okazało się Tony Hawk's Pro Skater, którego dwie części wzbogaciły bibliotekę PlayStation. W późniejszym okresie kolejne odsłony wydawane były na PlayStation 2, Xboksie, komputerach osobistych, PlayStation 3, Xboksie 360, a nawet konsolach przenośnych.
Następnie przyszedł czas na Guitar Hero, a kiedy gry muzyczne przeżywały kryzys, ten także zapukał do drzwi studia. W ostatnim czasie firma wypuściła na rynek jedynie odświeżony zestaw Tony Hawk's Pro Skater HD i zajmowała się wspieraniem innych studiów, co doprowadziło do dzisiejszej sytuacji. Tyle dobrze, że jej finał wcale nie jest zły, prawda?
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler