Shuhei Yoshida, prezydent Sony Worldwide Studios uważa, że jest jeszcze zbyt wcześnie, aby prognozować przyszłość wirtualnej rzeczywistości.
juve @ 01.05.2014, 09:03
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
pc, inne, sprzęt, ps4, xbox one
Shuhei Yoshida, prezydent Sony Worldwide Studios uważa, że jest jeszcze zbyt wcześnie, aby prognozować przyszłość wirtualnej rzeczywistości. Jego zdaniem wiemy na jej temat bardzo mało, a wróżona rewolucja raczej szybko nie nadejdzie. Dlatego dyrektor Sony podchodzi do technologii bardzo ostrożnie. Choć ludzie są bardzo nakręceni, to wirtualna rzeczywistość wciąż jest wielką niewiadomą pod względem komercyjnym, a urządzenia ją obsługujące Yoshida przyrównuje do pierwszego PlayStation, które zrewolucjonizowało rynek gier 3D.
"W tamtym okresie ludzie nie byli pewni, w jakim stopniu gry skorzystają z technologii 3D. Wielu wiodących deweloperów sceptycznie podchodziło do trójwymiaru. Jednakże po dwudziestu latach technika poszła do przodu. Na rynku są gry takie, jak The Last of Us, Journey oraz Beyond, które prezentują wspaniały poziom. Jeżeli chodzi o VR, to jestem zdania, że oba urządzenia pokazały bardzo nie wiele, a cała ta technologia nawet nie wystartowała."
Oznacza to mniej więcej tyle, iż w początkowym okresie panowania tego sprzętu nie poznamy jego pełnych możliwości. Kto pamięta demo technologiczne PlayStation, a więc trójwymiarowego dinozaura? W tamtym okresie była to autentyczna rewolucja, ale twórcy gier nie od razu wprowadzali 3D w życie. Dopiero po upływie sporej ilości czasu studia deweloperskie zaczęły tworzyć takie perełki, jak Tomb Raider czy Gran Turismo, które bez kompleksów korzystały z dobrodziejstw trójwymiaru. Początki były bardzo trudne.
Yoshida podziela również pogląd właściciela Facebooka, który wykupił projekt Oculus Rift jakiś czas temu. Zuckerberg uważa, że wirtualna rzeczywistość jest przyszłością, która nie przyniesie zysków w nadchodzących dwóch czy trzech latach. Pomysł jest nadal w fazie testów, Sony zmaga się z dostosowaniem oprogramowania Project Morpheus oraz urządzeniami peryferyjnymi. Firma Ubisoft również sceptycznie podchodzi do tego konceptu. Na pewno jednak wcześniej czy później to ruszy. Czy w dobrym kierunku? Przekonamy się niedługo.
Jeśli chodzi o pierwsze gry wspierające VR to są wśród nich EVE Valkiria oraz fenomenalnie prezentujące się Project C.A.R.S.. Nie są to może system sellery, ale mogą naświetlić klientom pierwsze zalety technologii VR. Myślę, że więcej informacji oraz pierwsze materiały (?) z rozgrywki poznamy na nadchodzących targach w Los Angeles. Chociaż, w sumie, bez samodzielnego założenia okularów na głowę, może być problem by takowe podziwiać. Czy nie wydaje się Wam, że właśnie to będzie kłopotliwe? Ukazanie zalet VR na odległość jest w ogóle realne?
Tomb Raider jest zręcznościową grą akcji, w której gracz wciela się w piękną panią archeolog - Larę Croft. W jej skórze przemierza on starożytne katakumby, kompleksy tune...
Cytat: pawelecki96 Wiesz, teraz postęp technologiczny idzie jednak trochę szybciej VR to jedna wielka niewiadoma, ale będę tej niewiadomej kibicował bo jeśli to wypali, nawet za kilka dekad, i VR w grach będzie na porządku dziennym to dostaniemy możliwość zupełnie nowego doświadczania emocji związanych z graniem. Wyobraź sobie, że jest noc a ty siedzisz w Oculisie i grasz w Amnesię... Horror na żywo
I tak i nie, bo wtedy tez technologia szła bardzo szybko do przodu tak i teraz idzie a mimo to nikt nie sięgał po wirtualną rzeczywistość(by coś z tym robić i podłubać i coś stworzyć).
Teraz też jakoś super z tym VR nie jest, developerzy raczej nie będą chętnie sięgali po tego typu rozwiązania, dopóki faktycznie nie będzie jakiegoś przełomu.
Ale oczywiście teraz jest wirtualna rzeczywistość bliżej aniżeli w 1994 roku.
Cytat: pawelecki96 Wyobraź sobie, że jest noc a ty siedzisz w Oculisie i grasz w Amnesię... Horror na żywo
Dla tej jednej gry bym zakupił Oculusa Ta technologia ma przeogromny potencjał, jednak mam wrażenie, że projektanci tego ustrojstwa nie bardzo, póki co wiedzą, jak go wykorzystać. Użycie go w grach, szczególnie survival horrorach, to świetna sprawa. Ale, jak kiedyś gdzieś tutaj było wspomniane, wykorzystywanie tego w jakichś wirtualnych randkach czy uprawianiu sportu jest, wydaje mi się, co najmniej niedorzeczne.
No ja też nie wiem, czy ktokolwiek normalny kupi Oculus Rift żeby zapewnić sobie nowe, ekscytujące doznania przy przeglądaniu Facebooka Trzeba czekać i tyle bo na razie jeszcze za wcześnie żeby prorokować, można jedynie mieć nadzieję.
Cytat: Uxon wykorzystywanie tego w jakichś wirtualnych randkach czy uprawianiu sportu jest, wydaje mi się, co najmniej niedorzeczne.
Łałłł.Może i niedorzeczne ale ja to chcę!!!!I wirtualną Dodę.
A poważniej to sądzę że sex-biznes szybko się tą technologią zainteresuje i za jakieś 50 lat to.......no...będzie się działo.
Cóż.Można więc zaryzykować stwierdzenie że motorem postępu w tej dziedzinie nie będzie:nauka,wirtualne podróże,wirtualne muzea ani gry komputerowe tylko wirtualne gołe panie.
@Pawelecki Naprawdę coś takiego wymyślono??
@OgnistyNatsu Przełom to byłby na pewno, tylko nie wiem, czy akurat takie rozwiązanie byłoby dobre dla kinematografii. Ogólnie film to wizja reżysera, który chce Ci mniej lub bardziej zawile coś przekazać. Gdyby powstała taka technologia, to wydaje mi się, że nieco zmieniłyby się priorytety u odbiorców. Ostatnio ma to mniej więcej odzwierciedlenie w filmach 3D, na które ludzie chodzą tylko po to, by nacieszyć oczy, a treścią mało kto sobie zaprząta głowę.
@Pawelecki Ale jaja Swoją drogą nie bardzo mi się chce "głębiej dochodzić" jak ta obsługa "Panem Wacławem" miałaby ze szczegółami wyglądać
Niektóre komentarze pod tym artykułem wyrywają z butów
No to trza zamówić ten gadżet i przetestować.A jest tu na MG kilka gierek do tego się nadających.
Oczywiście w celach poznawczo-badawczych,żeby iść z duchem czasu i być przygotowanym na nadejście wirtualnej rzeczywistości.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler