Peter Molyneux wypowiada się na temat Kinecta, jako zbędnego gadżetu przy konsoli Xbox One
Peter Molyneux to znana i lubiana persona w branży. Pracował on w legendarnym Bullfrogu, a do niedawna także w Lionhead Studios, które pozwoliło graczom zagłębić się w świat marki Fable.
juve @ 08.04.2014, 12:47
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
Patryk "juve" Jankowski
xbox one
Peter Molyneux to znana i lubiana persona w branży. Pracował on w legendarnym Bullfrogu, a do niedawna także w Lionhead Studios, które pozwoliło graczom zagłębić się w świat marki Fable. Aktualnie zajmuje się produkcją gier niezależnych i nadal chętnie rozmawia o kształcie branży. Tym razem oberwało się technologii Kinect, która jest dorzucana od dłuższego czasu do zestawów z Xboksem 360 oraz Xboksem One.
Według Molyneux'a nowa wersja kontrolera ruchowego jest kompletnie niepotrzebna graczom. Autor wielu wspaniałych gier dodaje, że gadżet jest po prostu "głupi" i nie reaguje dość często na jego komendy. Poniżej możecie przeczytać fragmenty wypowiedzi Piotra w tej sprawie:
"Może to dlatego, że mieszkam w Anglii, a tutaj nie korzystamy z tak wielu usług telewizyjnych co w Stanach Zjednoczonych. Tym niemniej większość pomysłów, które stara się wprowadzić Kinect to jakiś żart. Razem z synem siedzimy na kanapie, próbując rzucać w stronę konsoli przypadkowe komendy, ale nie przynosi to żadnych efektów. Microsoft mógłby obniżyć koszty, gdyby tylko odpuścili sobie wydawania konsoli wraz z Kinectem. Osobiście jestem przekonany, że pewnego dnia wypuszczą na rynek Xboksa One bez dorzucania tam tego gadżetu."
Peter Molyuneux to bardzo sympatyczny i wygadany twórca. W tym przypadku przyznam mu wiele racji, Kinect i jego atrakcyjność wzrasta w Stanach Zjednoczonych, gdzie można korzystać z większości aplikacji. Na rynku europejskim popyt na Kinecta chyba nie jest tak duży. Jak myślicie? Czy Wy również podzielacie słowa twórcy Fable?
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler