Scenarzysta Dragon Age Inkwizycja chciałby aby homoseksualizm był w grach normą
Mniej więcej miesiąc temu, jeden z deweloperów ze studia BioWare głośno rozważał sens wrzucania scen erotycznych do gier.
bigboy177 @ 20.02.2014, 23:55
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
pc, ps3, xbox 360, ps4, xbox one
Mniej więcej miesiąc temu, jeden z deweloperów ze studia BioWare głośno rozważał sens wrzucania scen erotycznych do gier. Dzisiaj ten sam osobnik, czyli niejaki David Gaider, wyraża kolejną, dość kontrowersyjną opinię. Jego zdaniem relacje homoseksualne pomiędzy wirtualnymi postaciami w grach powinny być czymś normalnym, standardem. Nie powinno się o nich dyskutować, ale je zaakceptować.
Dość odważną tezę Gaider - pełniący rolę scenarzysty serii Dragon Age - wysunął pisząc posta na swoim blogu, a w treści notatki czytamy:
"Są ludzie, dla których obecność jakiejkolwiek zawartości związanej z homoseksualistami natychmiast oznaczać będzie, że to gra gejowska. To osoby, dla których sama obecność postaci geja albo jakiekolwiek nawiązania do gejów w scenariuszu, tudzież coś, co sprawi, że pomyślą o homoseksualizmie, jest osobistą obrazą. Staram się pamiętać, że to nie jest dużo, to naprawdę niewielka ilość zawartości, w porównaniu do całej gry... dlatego, biorąc pod uwagę co to oznacza dla fanów, którzy nie mogą nigdzie indziej znaleźć akceptacji, nie jest wielką rzeczą żądać odrobiny tolerancji i współczucia od odbiorców, do których ta zawartość nie jest nawet skierowana".
Dlatego należy się spodziewać, iż w najnowszej odsłonie Dragon Age, zatytułowanej Inkwizycja także będą nawiązania do relacji pomiędzy tą samą płcią. Gaider chce aby zakończono dyskusje na ten temat i po prostu by wszyscy się tego spodziewali.
"Wydaje mi się, że obecność rozmów zaraz wywoła narzekania, że wszyscy tylko o tym nawijają i że zdominowało to branżę grową... jakby to było możliwe, albo jakby to choćby w najmniejszym stopniu miało miejsce, albo gdyby rzeczywiście była to sprawa już rozwiązana, a wszyscy nadal tylko o tym mówią".
"Im więcej jest gadania, tym mocniej wierzę w to, że nadszedł czas na takie dyskusje. W ten sposób zmienia się przecież nastawienia. Nie będę udawał, że już teraz żyjemy w przyszłości, ale trzeba przyjąć krytykę i postarać się robić wszystko lepiej - jako branża - wreszcie uda nam się tam dotrzeć".
Gdzie dotrzeć? Najpewniej do momentu, kiedy w każdej grze możliwe będą związki homoseksualne, czy to męskie, czy żeńskie. Macie coś przeciwko temu? A może całkowicie Wam to obojętne, byle twórcy do niczego, nikogo nie zmuszali? Dajcie znać w komentarzach poniżej.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler