IO Interactive podzieliło się wreszcie pierwszymi nowinkami dotyczącymi najnowszego Hitmana, tworzonego z myślą o PC i next-genowych konsolach.
Dirian @ 16.01.2014, 17:54
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc, ps4, xbox one
IO Interactive podzieliło się wreszcie pierwszymi nowinkami dotyczącymi najnowszego Hitmana, tworzonego z myślą o PC i next-genowych konsolach. Wciąż jednak nie znamy choćby przybliżonej daty premiery gry na sklepowych półkach.
Dowiedzieliśmy się za to, że fabularnie rozgrywka osadzona zostanie u szczytu kariery Agenta 47. Łysy zabójca podróżuje po całym świecie, poszukując nowych celów, w czym wspiera go Diana Burnwood wraz z agencją ICA. Inspiracje twórcy czerpią podobno z poprzednich odsłon serii, szczególnie tych starszych, co przekłada się na powrót trybu "Kontraktów" oraz nowe rozwiązania, które po odpowiednim doszlifowaniu, trafią do produkcji.
Nowością mają być otwarte lokacje, co nie oznacza jednak, że dostaniemy sandboxa. Będzie to raczej coś na wzór ostatniego Tomb Raidera, gdzie otrzymaliśmy spore, częściowo otwarte przestrzenie. IO zapowiada przy tym brak regularnych checkopintów, a wszystko to na celu ma jedno - jak najbardziej efektywne likwidowanie kolejnych celów, przy wykorzystaniu całej masy rozmaitych sposobów.
Ostatnia informacja tyczy się kieszeni Agenta 47. Ta już nie będzie mieściła całego arsenału - zamiast tego na misję weźmiemy ze sobą tylko najbardziej potrzebny sprzęt.
Więcej wieści na temat nowego Hitmana usłyszymy w ciągu kolejnych miesięcy.
Hitman: Blood Money. Czy jesteś gotów na zabijanie? Hitman: Blood Money oznacza powrót najbardziej zabójczego mordercy i przedstawia motyw zabijania dla pieniędzy z zupeł...
Moim zdaniem twórcy powinni pójść raczej w kierunku Blood Money niż Absolution. Absolution był nawet nawet. Przyjemna gra, ale jakoś nie miała takiego klimatu jak Blood Money. Nie był to taki prawdziwy Hitman.
Przerywniki filmowe mogłyby z Absolution zostać bo były naprawdę ciekawe i dobrze zrealizowane. Ale motyw bronienia jakiejś dziewczynki mnie nie przekonał. Hitman to ma być Hitman, a nie jakaś ciepła klucha, która się rozkleja bo ktoś tam chce porwać jakiegoś bachora... Kogo to obchodzi? Jest cel, to po prostu trzeba go kill him i tyle
Cóż, ja właśnie w Absolution bawiłem się świetnie, więc nie pogardziłbym następną odsłoną w tym klimacie Głównie dlatego, że była bardziej urozmaicona niż poprzedniczki. W odsłonach Codename 47 - Blood Money gracz dostawał zlecenie, był rzucany na mapę, obmyślał jak ukatrupić cel i schemat się powtarzał. W Absolution są misje w starym stylu + etapy, w których przekradamy się między lokacjami, bardziej w klimacie Splinter Cella. Było mniej monotonii, ale na razie w zasadzie wiemy niewiele więc nie ma się co napalać
Też uważam że Blood Money najlepsza z całej serii, fajnie że dadzą nam duży otwarty teren i różnorodność wykonania misji to jest to.
Czekamy czym zachwyci, albo zniesmaczy nas nowy Hitman.
Ciekawe jak im to graficznie wyjdzie. Bo Ostatni Hitman miał oprawę graficzną całkiem niezłą. Liczę, że autorzy popuszczą wodzę fantazji - w końcu ma to być na nowe konsole.
@shuwar: na razie to o Hitmanie wiemy tyle, że będzie Równie dobrze może wyjść za rok-dwa jak next (w zasadzie już current) geny będą bardziej wyeksploatowane, wówczas to faktycznie może być graficzna popisówka.
Absolution nie było słabe, ale ja miałem nadzieję na rozgrywkę jak w starych Hitmanach, a nie przekradanie się od A do B przez całe mapy. Oby w nowej części nie było ani jednego takiego etapu, tylko i wyłącznie misje w starym stylu. Z Absolution powinni zabrać bardzo fajny tryb kontraktów.
Mi sie podobalo, ze w Absolution byla fabula. Byla ciekawa i fajnie sie przez nia brnelo. Teraz bedzie powrot do zlecen, ale ja wolalbym jednak zeby opowiedzieli jakas historie.
Jest cel, to po prostu trzeba go kill him i tyle 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler