A więc jak to jest z tym upływającym czasem w Lightning Returns?

Dopieszczany od dłuższego czasu projekt Square Enix zaoferuje graczom dynamiczne walki z różnego rodzaju adwersarzami, ale największym z nich będzie czas.

ps3, xbox 360

A więc jak to jest z tym upływającym czasem w Lightning Returns?

Dopieszczany od dłuższego czasu projekt Square Enix zaoferuje graczom dynamiczne walki z różnego rodzaju adwersarzami, ale największym z nich będzie czas. W Lightning Returns: Final Fantasy XIII odegra on kluczową rolę i nakreśli schemat rozgrywki. Dziennikarze serwisu VG24/7 rozmawiali na ten temat z samym producentem gry - Yuji Abe.

Po pierwsze, nasza piękna bohaterka jest sama na polu bitwy. W przeciągu kilku dni na Lightning czeka wiele wyzwań i niebezpieczeństw. Stanie ona naprzeciwko mnóstwa oponentów, którzy będą chcieli ją zabić, a w nieuświadomionym świecie będzie postrzegana jako zagrożenie. W takim środowisku, to gracz będzie kompletnie opuszczony i spisany na straty. Jeżeli rozmawiamy o czystej rozgrywce, to upływający czas wpływa na to, gdzie i kiedy pojawiają się dane postaci, zadania czy questy. W nocy na ulicach miast jest o wiele niebezpieczniej, ale sam upływ czasu jest wstrzymywany na okres walki. Yuji Abe przyznaje, iż nacisk na swobodę jest priorytetem.

"Naszym głównym celem i najciekawszym elementem tego projektu jest uciekający czas. W Twoim marszu przez grę decydujesz, co i kiedy zrobisz, to wpływa na dalszy obrót wydarzeń i scenariusz. Jeżeli zechcesz, możesz usiąść i przeczekać te trzynaście dni, aby zobaczyć jak świat upada i kończy się wszelkie życie. Mimo to, w tej grze jest wiele do zrobienia, często zdarzy się, iż pominiesz jakąś zawartość ze względu na wcześniejsze wybory [. . .] Lightning Returns to bardzo osobista przygoda, która jest bogata w twisty scenariusza, to Ty decydujesz jak przeżyjesz tę przygodę. Nie kładziemy nacisku na gracza, nie chcesz czegoś robić, nie musisz, obierasz wtedy własną ścieżkę.''

Yuji Abe potwierdził również, iż Lightning będzie wspierana przez przyjaciół z przeszłości, między innymi Snowa, Hope, słodką Vanille czy Fang. Gra ma szanse na sukcee, wszak, jak widać, twórcy wsłuchali się w opinię graczy i zaoferują nam pełną swobodę działania. Premiera dopiero w przyszłym roku, ale dla mnie, zapowiada się "soczyście".

0 kudos