Założyciel Rockstar Games wypowiedział się na temat pracy w branży gier

W roku 1998 grupka kilku zapaleńców założyła dość odważny projekt z myślą o tworzeniu gier wideo. Rockstar jest wspólnym dzieckiem ludzi takich jak Sam Houser, Dan Houser, Jamie King, Terry Donovan i Gary Foreman.

@ 10.09.2013, 09:49
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.

Założyciel Rockstar Games wypowiedział się na temat pracy w branży gier

W roku 1998 grupka kilku zapaleńców założyła dość odważny projekt z myślą o tworzeniu gier wideo. Rockstar jest wspólnym dzieckiem ludzi takich jak Sam Houser, Dan Houser, Jamie King, Terry Donovan i Gary Foreman. Ten pierwszy udzielił ostatnio dłuższego wywiadu, w którym podzielił się z dziennikarzami doświadczeniami z pracy w branży, chociażby nad takimi seriami jak Grand Theft Auto.

Studio jest na rynku już od piętnastu lat, w międzyczasie wypuszczało na rynek gry z serii Midnight Club, Red Dead czy Manhunt, które nie zdołały powtórzyć komercyjnego sukcesu topowego sandboxa Rockstar. Houser przyznaje jednak, iż firma umiejętnie pracuje nad swoimi markami i ogranicza się w wydawaniu kolejnych sequeli rokrocznie.

''Jesteśmy w tym biznesie już dość długo, a ja wciąż muszę się szczypać i pytać jak to się stało, iż wsiadłem do tego pociągu, który tak szybko zmierza w dobrą stronę. Żadna inna branża nie może się pochwalić taką przyszłością i wylewnością jak branża elektronicznej rozrywki. To nie łatwe utrzymać się na powierzchni i trafić w publikę z każdym projektem. Jeżeli jesteś wstanie wyciągnąć z czyjegoś portfela 40 funtów, a w zamian oferujesz rozrywkę w tej samej kwocie, to jesteś na dobrej drodze.''

Założyciel Rockstar Games wypowiedział się na temat pracy w branży gier

Houser uważa również, iż branże gier jest tą, do której świat i publika powoli dojrzewa. W oczach władz krajowych i ustawodawczych, to wciąż za mało, aby zwrócić ich uwagę na branżę gier, ale ten stan nie długo się zmieni. Według założyciela Rockstar gry wideo są sztuką porównywalną z innymi dziedzinami kultury.

''Gracze są na etapie dojrzewania. Wciąż jednak jesteśmy dziesięć, a może i dwadzieścia lat za ludźmi, którzy stanowią prawo i je projektują. Ten stan się jednak niedługo zmieni, ponieważ gry są tak samo silnym medium, jak inne dziedziny kultury i zasługują na taki sam szacunek. Branża się rozwija, ale nie odmienimy jej w jedną noc.''

Rockstar to specyficzne studio, które kumuluje całą energię na jednostkowym, acz dość porządnym i opłacalnym projekcie, co skutkuje rozwojem rynku, studia i parciem do przodu. Słowa Housera są bardzo trafione, ponieważ politycy nadal nie zauważają potencjału gier wideo jako sztuki i kultury. Miejmy nadzieję, iż sytuacja się zmieni z nadejściem nowej generacji konsol, która serwować będzie rozrywkę na najwyższym poziomie, nie tracąc nic na swojej treści.


Więcej filmów z Grand Theft Auto V

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   13:41, 10.09.2013
Dla mnie R nie potrafi robić wyścigów chociażby taki Midnight Club jak dla mnie jest średni. Ale Sandboxy robią bardzo dobrze czekam na np: Bully 2 , bo jedynka była i jest świetna.
0 kudosKreTsky   @   15:23, 10.09.2013
Nie sadze, zeby cos sie zmienilo w podejsciu politykow razem z nadejsciem nowych konsole... To jeszcze kilka generacji wymagac bedzie ;]