Jedną z największych nowości w DualShocku 4, czyli padzie przeznaczonym do PlayStation 4, jest umieszczony z przodu podświetlany panel, dodający mu charakteru czy ułatwiający odnalezienie go w ciemności
Kolorowe światełko może posłużyć także do innych celów.
Dirian @ 06.07.2013, 19:18
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
ps4
Jedną z największych nowości w DualShocku 4, czyli padzie przeznaczonym do PlayStation 4, jest umieszczony z przodu podświetlany panel, dodający mu charakteru czy ułatwiający odnalezienie go w ciemności
Kolorowe światełko może posłużyć także do innych celów. Przyda się między innymi przy grach ruchowych (odpowiednik Move), a innym razem pokaże stan zdrowia naszej postaci - gdy ta mocno oberwie, kolor zmieni się na czerwony. Projektanci gier mogą zrobić z nią, co tylko chcą.
Co jednak w przypadku, gdy usiądziemy późnym wieczorem na kanapie, zgasimy światło w pokoju, żeby nie przeszkadzać śpiącej żonie / dziewczynie / dziecku (niepotrzebne skreślić), a sami zechcemy sobie spokojnie pograć wyłącznie przy świetle telewizora, bez blasku denerwującej diody z kontrolera? Okazuje się, że nic.
Jak odpowiada bowiem szef Sony, Shuhei Yoshida, zapytany na Twitterze o możliwość wyłączenia podświetlonej części DualShocka - nie da się tego zrobić.
Nie podejrzewam, żeby wspomniane świecidełko mocno dawało o sobie znać, szczególnie, że znajduje się z przodu kontrolera, ale jednak fajnie byłoby móc je wyłączyć w podobnych chwilach, jak przykładowe nocne granie. Sony jednak nie przewiduje na ten moment takiej opcji, więc w najbardziej ekstremalnym wypadku pozostaje po prostu wzięcie kawałka czarnej taśmy izolacyjnej i zalepienie irytującego panelu. Jakoś trzeba sobie w końcu radzić.
Ja tam nie widze problemu. Raz, ze ta dioda jest z tylu i bedzie swiecic w strone telewizora, a dwa, ze to nie bedzie na tyle mocno swiecilo, zeby czlowiek zwracal na to uwage.
Najglupsza opcja jest wyswietlanie HP za pomoca tej diody. Zeby to sprawdzic trzeba bedzie pada obracac, a i tak patrzymy sie na ekran gdzie jest to pokazane.
Cytat: KreTsky Ja tam nie widze problemu. Raz, ze ta dioda jest z tylu i bedzie swiecic w strone telewizora, a dwa, ze to nie bedzie na tyle mocno swiecilo, zeby czlowiek zwracal na to uwage.
Najglupsza opcja jest wyswietlanie HP za pomoca tej diody. Zeby to sprawdzic trzeba bedzie pada obracac, a i tak patrzymy sie na ekran gdzie jest to pokazane.
W sumie to racja głupszego sposobu nie mogli wymyślić. Swoją drogą myślałem że to będzie miało możliwości dotykowe i zastosowanie w grach
Cytat: Lucas-AT Ma, tylko nie ma paska zdrowia. HP jest w każdej strzelance, przygodówce etc.
Tylko jak wyobrażasz sobie prezentacje zdrowia z perspektywy lampki w padzie, jeśli zdrowie ci się zregeneruje szybciej niż przyjdzie ci do głowy na nią spojrzeć? Tym bardziej gdy w wielu obecnych FPS'ach w których zastosowano RH(Recharging Health) dodano również tak zwany "Krwawy ekran" który pozwala nie odrywać oczu od akcji na ekranie aby zorientować się w statusie zdrowia postaci.
Btw. Mylisz pojęcia HP(Hit-points/Health points) ze Zdrowiem(Health/Life bar), zapraszam cię do lektury: LINK
A mi to wisi i się bajta, jak ktoś wyżej napisał opcja sprawdzania HP jest bezużyteczna chyba, skoro ta lampka jest z tyłu. Owszem, w rozgrywce na kilka padów jest to przydatne, ale chyba nigdzie indziej.
Jak komuś może brak opcji wyłączenia przeszkadzać - nie rozumiem. Przecież od telewizora leci kilkanaście razy większe światło niż od tej/tych lampki/ek.
Cytat: Lucas-AT Ma, tylko nie ma paska zdrowia. HP jest w każdej strzelance, przygodówce etc.
Tylko jak wyobrażasz sobie prezentacje zdrowia z perspektywy lampki w padzie, jeśli zdrowie ci się zregeneruje szybciej niż przyjdzie ci do głowy na nią spojrzeć? Tym bardziej gdy w wielu obecnych FPS'ach w których zastosowano RH(Recharging Health) dodano również tak zwany "Krwawy ekran" który pozwala nie odrywać oczu od akcji na ekranie aby zorientować się w statusie zdrowia postaci.
Btw. Mylisz pojęcia HP(Hit-points/Health points) ze Zdrowiem(Health/Life bar), zapraszam cię do lektury: LINK
Ty chyba nie na poważnie z tą różnicą pomiędzy Life Bar a Health Points? To jest to samo. Life Bar to z ang. pasek zdrowia, a on zmniejsza się o określoną ilość punktów zdrowia (HP). Strzał z bazooki może Ci odjąć 90HP, a z shotguna 30HP. Ile, to zależy od dewelopera - jest to zaprogramowane. Nie musisz widzieć tych punktów na ekranie.
Jeśli mowa o Recharging Health, to sprawa jest prosta - grasz w Call of Duty, właśnie giniesz, Twój ekran jest zabarwiony na czerwono i w tym samym momencie świeci czerwona dioda w DualShocku 4. Znajomi mogą siedzieć z boku, spojrzeć i się z Ciebie śmiać - tym bardziej w bijatykach ala Tekken czy Mortal Kombat. Niech nikt nie mówi, że nie kiedyś nie zaprosił znajomych i nie miał podobnej sytuacji. Niby niepotrzebna pierdoła, ale pamiętajmy, że konsola nie jest skierowana tylko do jednego grona odbiorców (hardcorowców) - casualom też się coś należy. Tak naprawdę każdy z nas po części jest casualem.
Cytat: Lucas-AT Ty chyba nie na poważnie z tą różnicą pomiędzy Life Bar a Health Points? To jest to samo. Life Bar to z ang. pasek zdrowia, a on zmniejsza się o określoną ilość punktów zdrowia (HP). Strzał z bazooki może Ci odjąć 90HP, a z shotguna 30HP. Ile, to zależy od dewelopera - jest to zaprogramowane. Nie musisz widzieć tych punktów na ekranie.
Różnica jest taka jak między "Włanczać" a "Włączać":
Zdrowie w grach używających RH określa się głównie w procentach. Więc na czym polega różnica? Tylko w nazewnictwie? No niestety nie do końca, każdy obiekt w takiej grze nie zależnie czy jest to jeep czy człowiek ma 100% zdrowia gdy nie jest uszkodzony.
I tu pojawia się główna różnica miedzy HP a Zdrowiem. W prostych grach używających HP np. jakieś stare RPG. Twoja postać może mieć 500 HP zaś przeciwnik 1000 HP a broń zadająca 90HP odbiera tyle samo jednemu i drugiemu aż dojdzie do 0. Jest to typowy przykład gry używającej systemu HP
W przypadku gier ze zdrowiem w procentach poza wyjściową wartością uszkodzeń powodowanych przez broń są nałożone różne modyfikatory czyli zmienne jak np. odległość, pancerz na celu, tłumik na broni, prędkość pocisku oraz inne obliczenia balistyczne i nie tylko. Główna różnica to sposób działania, który jest bardziej przyjazny programistom. Owszem gry z HP również mogą mieć takie "ficzery", aczkolwiek są one trudne w adaptacji na punkty ze względu na złożoność oraz kolejność obliczeń. Innymi słowy, sposób jaki widzimy w Call of Duty jest pójściem na łatwiznę przez producentów
Sposób procentowy, ma też utrudnić graczowi rozgrywkę. Dysponuje on mniejsza ilością danych, dodając w ten sposób nutkę realizmu do strzelanek.
Mam nadzieję, że teraz rozumiesz. Możesz to nazywać jak chcesz, nie ma to większego znaczenia bo i tak każdy wie o co ci chodzi. Jednak napisałeś mi że się mylę, podczas gdy to ty się pomyliłeś. Tylko oto chodzi.
Zdrowie = health point. Miałem na myśli zdrowie w grach jako samo w sobie w odniesieniu do diody w Dualshocku 4. To, co opisales tak czy siak jest tym samym - zdrowiem. W różnych grach jest tylko różnie liczone i określane. Nie ma to jednak teraz znaczenia, bo mówiłem o funkcji kontrolera, a wyrazu HP użyłem jako synonim zdrowia. Możesz je mieć oznaczone nawet serduszkami, a dioda się zapali.
Kwadrat to też prostokąt, tak jest i w tym przypadku Poza tym w starych RPGach również jak nie przede wszystkim, miałeś różnego rodzaju modyfikatory wpływające na obrażenia, pancerz itp. Więc raczej wszystko rozbija się o to, czy producent woli kombinować z ilością HP czy z ułamkami w przypadku tony różnych zmiennych, przy stałej będącej zdrowiem. W ostatecznym rozrachunku, gracza to nie obchodzi w ogóle. Wcześniej wszystko było reprezentowane przez Life Bar, który aktualnie już nie występuje, bo z prostej prezentacji graficznej, zmienił się w graficzny modyfikator całego obrazu w grze. Czasem dodatkowo jest to przedstawiane w wartościach liczbowych, procentowych, lub graficznych, lecz głównie figuruje to poza interface'em w grze, bo ten "musi być" minimalistyczny i przejrzysty, gracz ma się skupiać na tym co dzieje się na ekranie. I tak to działa w shooterach, w MMO każdy wie, że wygląda to całkowicie inaczej, strategie w tej kwestii są całkiem cwane, bo "niby nic a jednak" itp. itd.
Ja nie wiem czy to będzie jakiś wielki problem. Może to kiepski porównanie, ale gram przy dość mocno podświetlonej klawiaturze i jakoś nie sprawia mi to problemów. Szczerze wątpię, żeby to światło było tak mocne żeby przebić się przez światło emitowane od telewizora, nie mówiąc już o oświetleniu pokojowym.
po prostu wiele osób ma problem z tym, że przeszkadza im jak im ktoś powie, że czegoś nie mogą. jakby nikt o tym nie wspomniał zapewne nikt by tego nie zauważył Ale samo pokazywanie HP takie mało trafna, biorąc pod uwagę umiejscowienie
Poza tym w starych RPGach również jak nie przede wszystkim, miałeś różnego rodzaju modyfikatory wpływające na obrażenia, pancerz itp. Więc raczej wszystko rozbija się o to, czy producent woli kombinować z ilością HP czy z ułamkami w przypadku tony różnych zmiennych, przy stałej będącej zdrowiem. W ostatecznym rozrachunku, gracza to nie obchodzi w ogóle. Wcześniej wszystko było reprezentowane przez Life Bar, który aktualnie już nie występuje, bo z prostej prezentacji graficznej, zmienił się w graficzny modyfikator całego obrazu w grze. Czasem dodatkowo jest to przedstawiane w wartościach liczbowych, procentowych, lub graficznych, lecz głównie figuruje to poza interface'em w grze, bo ten "musi być" minimalistyczny i przejrzysty, gracz ma się skupiać na tym co dzieje się na ekranie. I tak to działa w shooterach, w MMO każdy wie, że wygląda to całkowicie inaczej, strategie w tej kwestii są całkiem cwane, bo "niby nic a jednak" itp. itd.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler