Okres przejściowy pomiędzy starą, a nową generacją konsol nie jest łatwy. Ani dla graczy, którzy, chcąc grać na najwyższym możliwym poziomie, muszą zainwestować w nowy sprzęt; ani dla wydawców i deweloperów, którzy muszą się liczyć z mniejszą bazą potencjalnych klientów, a niejednokrotnie także z większymi kosztami dewelopingu.
bigboy177 @ 16.05.2013, 12:18
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps3, xbox 360, wiiu, ps4, xbox one
Okres przejściowy pomiędzy starą, a nową generacją konsol nie jest łatwy. Ani dla graczy, którzy, chcąc grać na najwyższym możliwym poziomie, muszą zainwestować w nowy sprzęt; ani dla wydawców i deweloperów, którzy muszą się liczyć z mniejszą bazą potencjalnych klientów, a niejednokrotnie także z większymi kosztami dewelopingu. Ubisoft, świadome takiego stanu rzeczy, zdecydowało się obniżyć prognozowaną sprzedaż kolejnej odsłony serii Assassin's Creed, uważając, że Assassin’s Creed 4: Black Flag raczej nie znajdzie tak szerokiego grona odbiorców, jak jego poprzednik, Assassin’s Creed III. Mimo to, firma jest optymistyczna, że być może będą w błędzie.
"Jeśli chodzi o Assassin's Creed 4, to według nas sprzeda się słabiej, niż edycja z poprzedniego roku." - powiedział szef firmy, Yves Guillemot.
"Oczywiście będziemy starali się osiągnąć więcej, ponieważ wydaje nam się, że ten segment nie jest zbytnio eksploatowany i gra jest w stanie znaleźć wielu nabywców na całym świecie, nawet więcej niż w zeszłym roku. Ale nie chcemy szaleć z oczekiwaniami, a jeśli wyjdziemy na plus, będziemy mile zaskoczeni." - dodaje.
Premiera Assassin’s Creed 4: Black Flag nastąpić ma jesienią tego roku, a platformami docelowymi są komputery PC, obecne konsole, jak również next-geny. Dajcie znać w komentarzach czy podzielacie zdanie Pana Guillemot, czy może uważacie, że tytuł na pewno sprzeda się lepiej.
Premiera: 20 listopada 2012 PC, PS3, XBOX 360, WIIU
Assassin's Creed III to tak naprawdę piąta, "stacjonarna" część emocjonującej serii gier z assassynami w roli głównej. Tym razem deweloper wyskakuje jednak poza średniowi...
Skoro gra wychodzi w tak szerokim spektrum, to albo boją się, że koszty poniesione przez graczy na zakup next-genów zmniejszą wydatki na tytuły, albo gra będzie nieco słabsza z założenia... Nie wiem co o tym myśleć, ale podejście mają zdrowe.
Słuszne obawy, przynajmniej realnie patrzą na rzeczywistość, a nie jak Square Enix będą narzekać na słabe wyniki sprzedaży gier tylko dlatego, że się przeliczyli.
Slaba sprzedaz bedzie dlatego, ze poprzednia czesc rozczarowala wiekszosc fanow, a nie ze wzgledu na next-geny. Biorac pod uwage, ze gra wychodzi na wszystko - nowa i obecna generacje, to nie bedzie to mialo zadnego wplywu na sprzedaz.
Dla dobra marki powinni zaprzestać w ogóle tworzenia gier z serii AC (w co bardzo wątpię bo nie ubija się kury na rosół jeśli znosi złote jaja) lub dać wytchnienie i zaprezentować coś wyjątkowego za przykładowo 3 lata. Słaba sprzedaż to głównie rozczarowanie poprzednią częścią bo ja sam byłem ciekaw i bardzo zadowolony z AC II, a tutaj taki zawód.
Co z trójką jest nie tak? Chyba to, że więcej czasy spędzimy jednak na ziemi niż dachach czy drzewach Ktoś też zarzucał, że Connor nie jest zbyt głębokim czy ciekawym bohaterem.
Fakt Connor jest "taki sobie" (już Kenway był ciekawszy), biegania po ziemi też jest nieco więcej niż w poprzednich częściach, ale generalnie rozgrywka, misje główne i poboczne są świetne (póki co).
Mnie się polowanie podobało i misje na morzu Mnie tam Connor pasował. Nie był najlepszym bohaterem, ale był taki jaki miał być, chyba. Młody, narwany, impulsywny.
Ktoś też zarzucał, że Connor nie jest zbyt głębokim czy ciekawym bohaterem. 
Mnie tam Connor pasował. Nie był najlepszym bohaterem, ale był taki jaki miał być, chyba. Młody, narwany, impulsywny.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler