Coraz częściej słyszymy, iż model miesięcznego abonamentu w grach MMO to archaiczny patent przeszłości.
juve @ 25.02.2013, 13:31
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
pc, ps3
Coraz częściej słyszymy, iż model miesięcznego abonamentu w grach MMO to archaiczny patent przeszłości. Jest w tym sporo racji, ale sukcesy monopolistów na rynku dają do myślenia i jakby odrzucają taką tezę, o nie intratności tego modelu. W myśl tej zasady idą twórcy Final Fantasy XIV Online: A Realm Reborn, którzy otwarcie popierają miesięczny abonament, by to właśnie na nim oprzeć sukces własnego projektu.
Producent gry, Naoki Yoshida, podaje wiele przykładów na to, iż miesięczny abonament to dobre rozwiązanie dla wysokobudżetowych projektów. Star Wars: The Old Republic i The Secret World, to przykłady, którymi posłużył się Yoshida. Warto zwrócić uwagę na fakt różnic pomiędzy grami z abonamentem, a tymi free to play. Nie mamy żadnej pewności, iż któraś z wymienionych gier prezentowałaby wyższy poziom w rozwiązaniach dobrowolnej płatności za zawartość.
Formuła abonamentu stawia przed graczem jasne i przejrzyste zasady. Osobiście obawiam się, iż dojdziemy do punktu, gdzie za darmo otrzymamy szczątkową ilość produktu, a za wszystko inne przyjdzie nam płacić żywą gotówką. Spytam się tylko o jedno - gdzie tutaj uczciwa rywalizacja, dla której to gatunek massively multiplayer online powstał?
Final Fantasy XIV Online: A Realm Reborn to odświeżona wersja Final Fantasy XIV - MMO, który zaliczył fatalny start, jednak Square-Enix nie złożył broni i oddał w ręce gr...
Cytat: MicMus123456789 Niech się tak nie nastawiają na ten abonament. Chyba zapomnieli ile gier MMO z abonamentem prędzej czy później przeszło na F2P.
Chociażby przykłady które podał pan Yoshida ( Star Wars: The Old Republic i The Secret World ) chyba w ogóle nie śledził losów tych gier, na to wszystko wskazuję.
@DevMat: Nie chcę mówić ile dzieciaków gra w WoW'a czy choćby grało w Aiona i Lineage, gdy miały jeszcze stałe opłaty abonamentowe. W dodatku odkupowali przedmioty od innych graczy za prawdziwe pieniądze (od czego jest eBay, Amazon i Allegro...). Przyznaję się do korzystania z mikropłatności, ale tylko ze względu na wierzchowce czy ładny wygląd postaci, w szczególności zaznaczając, że płacę przez SMS (nigdy nie mam na co wydawać kasy z doładowań xD).
Poza tym abonament w Finalu to już standard, więc ameryki kolejnej nie odkryto
Cóż, wszystko najwyraźniej ma swoje wady i zalety Przynajmniej mam pewność, że przejście abonamentówki na F2P to najgorsza rzecz, jaką można zrobić grze (Tera jest doskonałym przykładem tutaj ) Co innego, kiedy gra nastawiona jest od początku na dany system, a nie zmieniana po latach :/
) Co innego, kiedy gra nastawiona jest od początku na dany system, a nie zmieniana po latach :/
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler