"To DLC zabierze fanów Sheparda w ostatnią, sentymentalną podróż. "
BioWare zapowiedział powstanie dwóch ostatnich DLC do Mass Effect 3.
Materdea @ 21.02.2013, 23:35
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨💻
pc, ps3, xbox 360
"To DLC zabierze fanów Sheparda w ostatnią, sentymentalną podróż."
BioWare zapowiedział powstanie dwóch ostatnich DLC do Mass Effect 3. Dobitnie pokazuje to powyższy cytat - rozszerzenie przedstawi definitywne zakończenie historii Komandora Sheparda oraz jego załogi. Ze wszystkimi urokami tej czynności, jeśli wiecie, co mam na myśli...
Ale po kolei. Najbliżej nam do premiery dodatku dedykowanego multikowi. Nazywa się Reckoning i wprowadzi do zabawy nowe bonusy do pukawek (m.in. Geth Scanner i Assault Rifle Omni-blade), kilka klas postaci i niewidziane wcześniej gnaty (m.in. Geth Spitfire Assault Rifle, Venom Shotgun i Lancer Assault Rifle). Zadebiutuje 26 lutego, czyli w najbliższy wtorek, na PC, X360 oraz PS3 całkowicie za darmo.
Grubsza sprawa szykuje się z Citadel, drugim z wymienionych rozszerzeń. Kolos ważący aż 4GB udostępniony zostanie posiadaczom pecetów i konsol 5 marca - Xbox 360 będzie musiał pobrać go aż w dwóch częściach (nie martwcie się "zieloni", nie zapłacicie podwójnie). Wszyscy zainteresowani wybulą 1200 punktów BioWare/MSP (PC, X360) lub 14,99 dolarów (PS3). Co takiego wniesie, że waży ponad 4000MB? To ostateczne zakończenie fabuły Mass Effect 3 - innych "singlowych" DLC nie będzie. Shepard wraz z kompanami wyruszy w ostatnią, niebezpieczną misję. Nudno nie będzie, o tym może Was zapewnić fakt, iż do pracy nad rozszerzeniem zaprzęgnięto ośmiu scenarzystów! Po ukończeniu wątku po raz ostatni odwiedzimy właśnie Cytadelę, spotkamy starych znajomych, zagramy w kasynie i - uwaga - odkurzymy stare romanse. Szykuje się ciekawie!
Mass Effect 3 to zwieńczenie trylogii losów komandor Sheparda. Trzecia odsłona dostarcza więcej akcji, bardziej emocjonującą fabułę oraz ponownie, ciężkie wybory. Wzorem ...
Straciłem już rachubę ile DLC już pojawiło się do ME3. Jedno jest pewne nie ma co liczyć na wydanie kompletne trylogii ze wszystkimi dodatkami. Pazerność EA czasami mnie dobija.
Też nie przesadzajmy DLC do ME3 nie było, aż tak dużo jeśli dobrze liczę jest 6 płatnych DLC do singla, a do multi są za free. Z tego DLC fabularne według mnie są warte swojej ceny.
Dobrze wiesz, że tego nie policzysz. To tak jakby zapytać ile jest Mass Effect'a w Mass Effekcie 2 gdzie DLC było dużo, dużo więcej. Z DLC czy bez gra jest świetna.
Dla mnie trylogia zakończyła się na pudełkowej wersji Mass Effect 3 i nie zamierzam kupować żadnych dodatków. Po prostu wierzę w teorię indoktrynacji i to pomimo faktu, że samo BioWare poniekąd zaprzeczyło jej istnieniu. Dla mnie wspomniana teoria to najlepsze ze wszystkich możliwych zakończeń - zwrot akcji, którego do tej pory w grach video nie widzieliśmy i najprawdopodobniej nie zobaczymy.
Cytat: MicMus123456789 Już czytałem komentarze, że to DLC definitywnie obali ową teorię o indoktrynacji.
I właśnie dlatego go nie kupię ;)
Dla mnie trylogia skończyła się już dawno, teraz czekam na konsole nowej generacji i zapowiedziane jakiś czas temu Mass Effect 4.
To był tylko komentarz pod newsem na innej stronie, ale ja się do tego przychylam, szczerze ja w ogóle w tą teorię nie wierzę i nigdy w sumie nie wierzyłem. A jeśli DLC skupia się wokół Cytadeli to raczej tą teorię możecie wyrzucić do kosza. Ja tam czekam na DLC i kupię
Można lubić dodatki albo ich nie, ale zawsze jest to dodatkowy pretekst żeby zagrać w całą serię jeszcze raz. Ja rzadko kiedy wracam do zakończonego RPG. W tym przypadku zastanowię się czy jednak nie wrócić do tytułu od początku (tym bardziej, że save'y szlak mi trafił, więc będzie trzeba od zera zacząć - może tym razem przeżyją mi Ci na których mi zależy)
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler