VGA’ 12: Zwiastun Gears of War: Judgment – wciąż to samo, wciąż bardzo efektownie
Gearsy rozpoczęły erę wielkich gier na wyłączność dedykowanych konsoli Xbox 360 i Gearsy ją zakończą. Ostatni wielki exclusive Microsoftu pojawi się na półkach sklepowych za równe 100 dni i przedstawi wydarzenia, jakie rozgrywały się przed pierwszą częścią cyklu.
bat2008kam @ 08.12.2012, 09:03
Bartek "bat2008kam"
xbox 360
Gearsy rozpoczęły erę wielkich gier na wyłączność dedykowanych konsoli Xbox 360 i Gearsy ją zakończą. Ostatni wielki exclusive Microsoftu pojawi się na półkach sklepowych za równe 100 dni i przedstawi wydarzenia, jakie rozgrywały się przed pierwszą częścią cyklu. Gra tworzona głównie przez rodzime People Can Fly nie zmieni modelu rozgrywki – wciąż najbardziej kluczowym elementem będzie chowanie się za przeszkodami i powolne eksterminowanie wrogich zastępów. Najświeższy zwiastun udowadnia, że brutalnych i efektownych sekwencji z całą pewnością nie zabraknie. Miejmy nadzieję, że fabularna otoczka produkcji zapewni nam nie mniej fajerwerków.
Trailer rozpoczyna się w ósmej minucie poniższego filmiku:
Gears of War: Judgment
Premiera: 19 marca 2013
XBOX 360
XBOX 360
Gears of War: Judgment to czwarta cześć serii opowiadającej o walce ludzkości ze złowrogą szarańczą. Tak, jak w przypadku poprzednich epizodów, także i tym razem produkcj...
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
Ja myślę, że są szanse na pecetową wersję, choć jeśli już, to pojawi się ona najpewniej dopiero rok po edycji konsolowej. Dlaczego tak uważam? Ano dlatego, że żywot konsol obecnej generacji już dobiega końca - Microsoft doskonale wie, że Judgment nie sprzeda już tylu Xboxów, co przed kilkoma laty sprzedały ekskluzywne Gearsy 2 i prawdopodobnie nie kładzie takiego nacisku na ekskluzywność, jak poprzednio.
Judgment pasuje także pod względem fabularnym, bo opowiada wydarzenia rozgrywające się przed jedynką znaną nam z pecetów. Dzięki temu można ją bez problemu przenieść na komputery, co oczywiście nie miałoby racji bytu z ubiegłoroczną "trójką".
Sam fakt, że nad grą pracuje polskie People Can Fly (odpowiedzialne za pecetowy port jedynki) to kolejny dobry argument.
To tylko moje przemyślenia, ale jestem pewien, że los pecetowego Judgment wcale nie jest przesądzony.
Dodaj Odpowiedź
Judgment pasuje także pod względem fabularnym, bo opowiada wydarzenia rozgrywające się przed jedynką znaną nam z pecetów. Dzięki temu można ją bez problemu przenieść na komputery, co oczywiście nie miałoby racji bytu z ubiegłoroczną "trójką".
Sam fakt, że nad grą pracuje polskie People Can Fly (odpowiedzialne za pecetowy port jedynki) to kolejny dobry argument.
To tylko moje przemyślenia, ale jestem pewien, że los pecetowego Judgment wcale nie jest przesądzony.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler