Hideo Kojima to jedna z tych osób w branży, którą będziemy pamiętać i za 20 lat. Jednak szczerze mówiąc, znamy go i wielbimy, w sumie chyba tylko dlatego, że jest ojcem Metal Gear Solid.
Hideo Kojima to jedna z tych osób w branży, którą będziemy pamiętać i za 20 lat. Jednak szczerze mówiąc, znamy go i wielbimy, w sumie chyba tylko dlatego, że jest ojcem Metal Gear Solid. Wiem, wiem, były jeszcze inne produkcje, ale to właśnie ten tytuł sprzedaje się jak świeże bułeczki i to na kolejne części tego IP czekają gracze na całym świecie. Co na ten temat ma do powiedzenia sam zainteresowany?
"Po pierwsze chciałem tylko powiedzieć, że jako producent, zawsze będę robił kolejne części Metal Gear Solid, jeżeli fani będą tego chcieli. Nawet po mojej śmierci, pragnąłbym by kontynuowano MGS. Jednak jako twórca chcę zrobić coś nowego, nie chcę być ograniczony na zawsze tylko do Metal Gear. Próbowałem już w przeszłości, oddawałem Metal Gear w ręce innych osób, jednak z jakiś względów, to nigdy się nie udawało. Kończyłem wracając, naprawiając to i tamto i znowu mnie wciągało." - powiedział w wywiadzie dla serwisu GameTrailers.
Nie da się uciec od przeszłości, co? Z jednej strony szkoda chłopa, nie dziwię się, że chciałby w końcu osiągnąć sukces z czymś innym, ale z drugiej strony, MGS jest jaki jest właśnie dzięki niemu. W sumie nie tylko on boryka się z takimi problemami, ktoś powie Alexey Pajitnov? A, to ten od Tetrisa. Kazunori Yamauchi? A, to ten od Gran Turismo. Hironobu Sakaguchi? Final Fantasy, itd.. Mimo wszystko życzymy powodzenia z innymi projektami, kto wie, może się w końcu uda...
Metal Gear Solid to jedna z najbardziej wyjątkowych gier w historii wirtualnej rozrywki. Firma Konami postanowiła bowiem zainwestować nie tylko w ciekawą mechanikę rozgry...
Talent czy nie, koleś i tak ma potencjał tylko nie tak łatwo oddać coś o co samemu się dbało w ręce ludzi, którym się za to płaci, a pasją do tego nie pajają... Nie dziwię się mu, ale życzę, by znalazł chwil kilka na pracę nad innym projektem niż tylko MGS.
najlepiej działać tam gdzie idzie ci najlepiej bo jak się gdzie indziej nie uda to wylecisz z gry 
tylko nie tak łatwo oddać coś o co samemu się dbało w ręce ludzi, którym się za to płaci, a pasją do tego nie pajają... Nie dziwię się mu, ale życzę, by znalazł chwil kilka na pracę nad innym projektem niż tylko MGS.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler