Burnout Crash zawitał dzisiaj na europejskiej wersji PlayStation Network (w Ameryce zadebiutował wczoraj) oraz na Xbox Live.
B92 @ 21.09.2011, 21:28
Bartłomiej "B92" Koczenasz
Mam na imię Bartek urodziłem się w 1992 roku, stąd mój nick B92. Chodzę do III klasy liceum ogólnokształcącego o profilu matematyczno-informatyczno-fizycznym.
Interesuję się sportem, głównie piłką nożną (Chelsea Londyn) oraz grami i sprzętem komputerowym. Słucham rocka, punk i muzyki "z radia", ulubiony zespół to Linkin Park. Jeśli chodzi o filmy to oglądam wszystko co dobre, moim ulubionym filmem jest Gladiator.
Wcześniej byłem redaktorem naczelnym portalu GameRAR.pl i redaktorem Tawerny Gier.
ps3, xbox 360
Burnout Crash zawitał dzisiaj na europejskiej wersji PlayStation Network (w Ameryce zadebiutował wczoraj) oraz na Xbox Live. Jeśli zatem chcecie zasmakować odrobiny niczym nieskrępowanej rozwałki pędźcie jak najszybciej na łamy waszej ulubionej usługi i pobierajcie grę.
Na zachętę wspomnę, że Burnout Crash to kolejna odsłona serii samochodówek, w której bardziej niż czas liczy się to, ilu przeciwników w trakcie wyścigu wyeliminowaliśmy oraz w jakim stylu tego dokonaliśmy. W porównaniu do poprzedników drastycznie zmieniono stylistykę gry. Nie mamy już bowiem do czynienia ze zręcznościówką z widokiem TPP lub FPP, a z kamerą zawieszoną ponad ulicami miasta. Samochody nie są już też odwzorowane z najdrobniejszymi szczegółami, stanowią jedynie broń do siania spustoszenia na ulicach. Produkcja odda nam do dyspozycji trzy tryby:
- Pile-Up - spowodowanie pożaru i jak najdłuższe podtrzymane ognia;
- Road Trip - wjazd taranem z jak największą prędkością w ruchliwe skrzyżowanie;
- Rush Hour - wyrządzenie jak największej liczby szkód w trakcie 90 sekund.
Tytuł od Criterion Studios dostać możemy za 9,99 dolarów na PlayStation Network, bądź 800 MS Points na Xbox LIVE Arcade. Jeżeli boicie się brać Burnout Crash w ciemno, to poczekajcie na naszą recenzję tej gry, która pojawi się na dniach.
Burnout Crash to kolejna odsłona kultowej serii ścigałek, w której nie liczy się tylko dotarcie do mety, lecz również, a nawet przede wszystkim, bezlitosna walka o zwycię...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler