Firma CD Projekt opublikowała kolejny, piąty już dziennik dewelopera gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów. Tym razem producenci podejmują tematykę rozwoju głównego bohatera, jak również przedmiotów na jakie natknie się on podczas swej podróży.
bigboy177 @ 20.04.2011, 16:06
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc
Firma CD Projekt opublikowała kolejny, piąty już dziennik dewelopera gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów. Tym razem producenci podejmują tematykę rozwoju głównego bohatera, jak również przedmiotów na jakie natknie się on podczas swej podróży. Jeśli chodzi o progresję Geralta dowiadujemy się, że jest ona oparta na szeregu ścieżek. Każda z nich definiuje inne zdolności, a także broń. Producent zapewnia, że niemożliwe jest osiągnięcie mistrzostwa w każdej z nich. Gracz zmuszony jest wybierać jak konkretnie chce brnąć do przodu.
System zarządzania ekwipunkiem stanowi spory krok do przodu w stosunku do "jedynki". W Wiedźmin 2: Zabójcy Królów wszelkie przedmioty są lepiej katalogowane, a do naszej dyspozycji są nie tylko miecze, lecz również topory, młoty, siekiery, halabardy i wiele więcej. Zresztą co ja będę przynudzał, posłuchajcie producentów, oglądając poniższy materiał. Wyższą jego jakość znajdziecie oczywiście w dziale video.
Wiedźmin 2: Zabójcy Królów to sequel znakomitego polskiego cRPG - The Witcher. Geralt po raz kolejny stoczyć musi walkę z przeciwnościami losu, które rzucają go w najnieb...
Tryb w którym po śmierci postaci trzeba zacząć grę od nowa? Hardkor... Ciekawe, kto się na to skusi. Ucieszyła mnie wiadomość o różnych broniach, w pierwszej części nawet, jeśli jakieś topory czy korbacze się pojawiały, to były całkowicie nieefektywne za względu na wiedźmińskie style walki mieczem. Skoro teraz z tych stylów zrezygnowali, to będzie można Geralta uczynić mistrzem topora
Po raz kolejny apetyt na Wiedźmina 2 został zaostrzony
Tryb gdzie dead kończy grę na pewno będzie najbardziej znienawidzony ale jednak będzie się cieszył zainteresowaniem Co do roni ja tam zostanę przy mieczach ^_^
I w końcu rozwój postaci... nie da się być mistrzem w dwóch ale można stworzyć hydrę co pewnie będzie równie efektywne jak bycie mistrzem w jednej dziedzinie
Mam nadzieję że tak będzie . W TW 2 nie da rady w finale grać "hydrą" , za to w "Oblivion" wyszło mi świetnie Nie wiem czy i za którym razem odważę się grać na najwyższym poziomie Zacznę od średniaka a za którymś razem może się pokuszę
O mamcia, ten ostatni poziom trudności powinien się nazywać hardcore bo tylko hardcore go ukończy;) ja zadomowię się gdzieś na środkowym poziomie trudności;) urzekła mnie wizja możliwości Geralta dzierżącego topór w swych łapskach ta gra to miód cud, tylko dożyć do premiery i znaleźć minimum czasu na delektowanie się graniem i jestem w growym niebie;)
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler