Wieść o przeniesieniu kolejnej części serii Call of Juarez w czasy "współczesne" wywołała mieszane uczucia.
Dirian @ 27.03.2011, 14:51
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc, ps3, xbox 360
Wieść o przeniesieniu kolejnej części serii Call of Juarez w czasy "współczesne" wywołała mieszane uczucia. Jedni uznali to za dobre posunięcie, inni za zwiastun końca jednej z najbardziej udanych polskich serii gier. Na szczęście, będziemy mogli sprawdzić jak The Cartel się prezentuje i podjąć odpowiednią decyzję dotyczącą zakupu. Wszystko to za sprawą dema z trybem kooperacji, które zostało właśnie zapowiedziane przez Techland. Nie wiadomo jeszcze czy będzie ono wydane przed premierą czy już po, ale przynajmniej wiemy, że próbka trafi w ręce graczy.
O fakcie wydania wersji demonstracyjnej poinformował Błażej Krakowiak, menadżer marki Call of Juarez w rozmowie z serwisem ScrawlFX.
"Będzie demo, na pewno. Najprawdopodobniej z trybem kooperacji, ale nie mogę wyjawić czy wypuścimy je przed, czy po premierze. Myślimy o tym, więc macie prawo go wyczekiwać." - mówi.
W wywiadzie zadano także pytanie dlaczego Techland zdecydował się na udostępnienie trybu co-op dla trzech osób, co wyróżnia grę na tle innych szpili.
"A dlaczego, jak zwykle, miało by być 2 lub 4 graczy? Mamy pomysł na historię dla trzech postaci, a skoro fabuła jest na tyle istotna, to zdecydowaliśmy - 'o tak, zrobimy co-op dla trzech graczy, dlaczego nie?'. Mogliśmy stworzyć kooperację dla 2 lub 4 osób, taką właśnie przygotowaliśmy dla naszej innej gry - Dead Island, więc potrafimy to zrobić, ale chcemy w Call of Juarez pokazać coś innego." - komentuje.
Krakowiak wyjaśnia również, że co-op będzie dostępny jedynie w grze sieciowej, ponieważ są powody, które sprawiają, że nie ma sensu wprowadzać lokalnego trybu kooperacji. Niestety, nie mógł się tymi przeciwwskazaniami podzielić.
Call of Juarez: The Cartel to trzecia z kolei gra z serii Call of Juarez opracowana przez polskie studio Techland. W poprzednich odsłonach akcja gry przenosiła nas w klim...
Myślę, że nowa forma wpłynie na serię pozytywnie. Kilka nowych rozwiązań, trochę skandalików, a do tego jak zwykle pewnie, bardzo ładna oprawa graficzna i niezła fabuła.
Co najlepsze - nadal będzie to dynamiczny FPS, w którym headshoty będą się sypać jak z rękawa.
Tylko teraz pytanie czy wyjdzie przed czy po premierze. 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler