Slightly Mad: obecne symulacyjne ścigałki to gry skupione wokół liczb.
Chłopaki (i pewnie parę dziewczyn) ze studia Slightly Mad to solidna ekipa. Udowodnili to tworząc udanego Shifta, a chcą nas utwierdzić w tym przekonaniu z okazji wydania jego kontynuacji.
Dirian @ 28.02.2011, 18:03
Chwalmy Słońce!
Adam "Dirian" Weber
pc, ps3, xbox 360
Chłopaki (i pewnie parę dziewczyn) ze studia Slightly Mad to solidna ekipa. Udowodnili to tworząc udanego Shifta, a chcą nas utwierdzić w tym przekonaniu z okazji wydania jego kontynuacji. Dziś Andy Tudor ze wspomnianej firmy otwarcie przyznaje, że Shift 2 zdominuje gatunek symulacyjnych ścigałek.
"Symulacje to w chwili obecnej gry oparte głównie na liczbach. My mamy świetny silnik odpowiedzialny za fizykę i dążymy do wprowadzenia 1000 wozów, tras itp. Co więcej, chcemy obrócić gatunek do góry nogami, poprzez dodanie rozwiązań społecznych, w postaci Autologa, pozwalających na rywalizowanie ze znajomymi, nawet jeżeli nie są obecnie zalogowani. Po prostu mogę spojrzeć na Wasze czasy i spędzić godzinkę albo pół na pokazanie, że jestem lepszy." - mówi Andy Tudor w wywiadzie dla dziennika The Guardian.
"Gran Turismo 5 i Forza to obecnie ścigałki, które zajmują miejsca na piedestałach. Wierzymy jednak, że możemy je przebić. To świetne tytuły, ale skupiające się głównie na liczbach i matematycznej symulacji fizyki, podczas gdy my stawiamy krok dalej, oferując także emocje i rozwiązania społeczne." - dodaje.
Mnie osobiście takie podejście do sprawy nie rusza, bo szczerze mówiąc, jest mi to zupełnie obojętne czy pościgam się ze znajomym, czy też kimś obcym. Mam nadzieję, że Slightly Mad zbyt emocjonalnie nie podeszło do tej całej społecznej rozrywki, a bardziej przyłożyli się do gameplayu i wrażeń ogólnych. Wszak komu potrzebne kolejne, facebookowe rozwiązania.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler