Plotka: legendarne studio Rare w rozsypce?

W obecnej chwili jeszcze nie ma co panikować, ale już od jakiegoś czasu w sieci krążą plotki o kłopotach w Rare.

@ 16.02.2011, 09:55
Kamil "zvarownik" Zwijacz
pc, ps, ps2, ps3, psp, xbox 360, wii, inne, ds, ds3

Plotka: legendarne studio Rare w rozsypce?

W obecnej chwili jeszcze nie ma co panikować, ale już od jakiegoś czasu w sieci krążą plotki o kłopotach w Rare. Czyżby istniejące od 1982 roku studio miało się rozsypać?

Wszystko za sprawą odejścia trzech osób: Stevena Crowa, Andrew Jamesa, Ryana Firchau. Pierwszy przeszedł do ekipy Lightning Fish Games, pozostali dwaj są wolnymi strzelcami. Wiadomo, w każdej firmie ludzie przychodzą i odchodzą, ale jeżeli ktoś po 10 latach nagle zwija manatki, to coś jest nie tak. Ponadto, to nie pierwsze zwolnienia w ostatnim czasie. Deweloper od zeszłego roku zajmuje się tylko Kinectem, taka jest wola Microsoftu. W związku z tym były cięcia kosztów, a co za tym idzie, kilku pracowników musiało powiedzieć "Pa pa".

Oprócz tego sami sobie pomyślcie, przez te wszystkie lata w branży kolesie tworzyli same legendarne marki: jeden z najlepszych FPS'ów w historii - GoldenEye 007, Banjo-Kazooie, które dołożyło sporą cegiełkę do jako takiego sukcesu N64, Donkey Kong Country. Co prawda po przejęciu przez MS twórcy zaniżyli loty, ale chyba każdy po cichu liczył, że w końcu zdarzy się coś wielkiego, a tu zamiast dać środki i czas na stworzenie prawdziwego masakratora, korporacja z Redmond przerzuciła ich do zabawy z "kamerką". Nic dziwnego, że niektórzy z nich wybierają bezrobocie zamiast pracy dla firmy Billa.

Plotka: legendarne studio Rare w rozsypce?

W obecnej chwili Rare tworzy świetnie zapowiadającą się produkcję (tak, nabijam się) Kinect Sports 2, bo poprzedniczka sprzedała się w ponad milionie egzemplarzy.

Ehh, mam wielką nadzieję, że to tylko plotki, ale tak, czy siak kłopoty się zaczęły. Jeśli ludzie dalej będą odchodzić, to nawet jeżeli właściciel nie zamknie studia, ze starego dewelopera zostanie tylko nazwa...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?