GamersGate Nie boi się Steama!

Rynek cyfrowej dystrybucji przeżywa obecnie rozkwit i zdobywa coraz większe rzesze fanów. Fizyczne nośniki powoli, acz nieubłaganie zmierzają ku końcowi, toteż serwisy, które oferują sprzedaż cyfrową wyrastają jak grzyby po deszczu.

@ 12.02.2011, 08:10
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻
pc

GamersGate Nie boi się Steama!

Rynek cyfrowej dystrybucji przeżywa obecnie rozkwit i zdobywa coraz większe rzesze fanów. Fizyczne nośniki powoli, acz nieubłaganie zmierzają ku końcowi, toteż serwisy, które oferują sprzedaż cyfrową wyrastają jak grzyby po deszczu. Jednym z takich "nowych" graczy jest GamersGate.

Podczas rozmowy udzielonej redakcji Industrygamers Theo Bergquist, CEO wspomnianego portalu, wypowiedział się na temat przyszłości swego nowego dziecka. Widzi ją w kolorowych barwach, zresztą przeczytajcie sami.

"Szczerze powiedziawszy, nie boimy się Steama. Dystrybucja cyfrowa coraz bardziej pnie się w górę i niedługo wygryzie zwykłe pudełka. Co za tym idzie, cały czas powstają nowe sklepy oferujące kody do ściągania gier, a zatem platformie Valve będzie coraz ciężej utrzymać fotel lidera."

Co racja, to racja, niemniej, nie należy, tym bardziej dzisiaj, spisywać wydań pudełkowych na straty.

"Steam'owy udział w rynku w przyszłości się skurczy... i GamersGate ma dobrą pozycję do tego, aby później się umocnić." - odważnie stwierdza Theo

Serwis GamersGate chwali się m.in. "przyjemną obsługą klienta, solidnym programem nagradzania najaktywniejszych oraz przyjazną polityką DRM'ów". Marketing, marketingiem, ale jakoś ciężko uwierzyć w to, że zagrożą Steamowi. A wy jak myślicie. Jest jeszcze miejsce na kolejne platformy sprzedające elektroniczne wersje gier?

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudososkarsom   @   09:43, 12.02.2011
Nie maja dobrej pozycji, bo ja na przykład o nich nigdy nie słyszałem. Nigdzie się nie reklamowali, ani nic. Kluczem do sukcesu Valve był program, który obecnie prawie każdy ma na kompie. Steam zawdzięcza swój miliardowy przychód tylko i wyłącznie tego, że istnieje w formie programu i np. grając w multi Black Ops'a mogę wbić do sklepu przed wbudowany program i dokupić DLC, które już po kilku minutach jest u mnie na komputerze gotowe do gry. Moim zdaniem tylko przymusowe instalowanie tego oprogramowania przyczyniło się do sukcesu tej platformy.
0 kudoshunter   @   14:01, 12.02.2011
Eeee ze kto sie nie boi Steama ? Jakoś nigdy o nich nie slyszalem ;p Z Steamemem nie mają szans ;p
0 kudosDirian   @   22:13, 12.02.2011
Oj Panowie, GamersGate to dość znany serwis, zdarzają im się ciekawe promocje ;)
0 kudosguy_fawkes   @   22:20, 12.02.2011
Potwierdzam słowa Diriana. O GG słyszało większość ludzi, śledzących cotygodniowe zestawienia ciekawych ofert. Króla nie zdetronizują, ale skoro Steamowi rośnie silna konkurencja, to wypada się tylko cieszyć - ceny mogą pójść w dół.
Na GG na ten moment możecie kupić np. Aliens vs Predator za 6,78$, czyli jakieś 20zł.

Swoją drogą, jakkolwiek by te ceny atrakcyjne nie były, zawsze będę wolał pudełka. Swoją kolekcję darzę sporym sentymentem i nie wyobrażam sobie, by zamiast 3 półek mieć tylko okienko na monitorze otwarte na bibliotece gier...
0 kudosRavnarr   @   00:48, 13.02.2011
Zgroza mnie ogarnia, jak czytam takie wypowiedzi. Jak kiedykolwiek może nastać kres tradycyjnej dystrybucji? Znaczy, zdaje sobie sprawę z tego, że to możliwe, ale dalej nie mieści mi się to w głowie.
0 kudosLucas-AT   @   00:53, 13.02.2011
Cel został osiągnięty - dzięki takiej wypowiedzi, o GamersGate wie teraz o wiele więcej osób. ;) Pewnie do tego zmierzał szef tego serwisu.
Dodaj Odpowiedź