W wielkie bagno wdepnęła firma Square Enix ze swoim Final Fantasy XIV. Były pompatyczne zapowiedzi, miał być konkurent dla World of Warcraft, a co wyszło? Ano nic nie wyszło! Teraz Japończycy muszą męczyć się z ogromną ilością błędów, nękających pecetową wersję i ratować zgromadzoną wokół niej społeczność graczy, wydłużając okres darmowego dostępu do 90 dni.
Lucas-AT @ 10.12.2010, 20:06
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
To ja
pc, ps3
W wielkie bagno wdepnęła firma Square Enix ze swoim Final Fantasy XIV. Były pompatyczne zapowiedzi, miał być konkurent dla World of Warcraft, a co wyszło? Ano nic nie wyszło! Teraz Japończycy muszą męczyć się z ogromną ilością błędów, nękających pecetową wersję i ratować zgromadzoną wokół niej społeczność graczy, wydłużając okres darmowego dostępu do 90 dni.
Twórcy na barkach dźwigają jeszcze trudny proces konwersji MMO na konsolę PlayStation 3. Chcąc uniknąć powtórki scenariusza edycji PC, zdecydowali się opóźnić premierę na maszynkę Sony. Pierwotnie tytuł do rąk właścicieli PS3 miał trafić w marcu przyszłego roku. Zapomnijcie o tym terminie. Nowy natomiast nie jest znany. Co na ten temat ma do powiedzenia Yoichi Wada, prezes Square Enix?
"Jeśli mowa o PlayStation 3, naszym celem nie jest zwyczajne zrobienie konwersji z wersji PC w jej obecnej formie. Wolimy ją zaktualizować o wszystkie usprawnienia, jakie planowaliśmy. Z tego właśnie powodu podjęliśmy trudną decyzję o przesunięciu daty premiery wersji na PS3, która wcześniej zaplanowana była na marzec 2011" - mądra decyzja, zgodzicie się?
Również wewnątrz Square Enix następują zmiany - w zespole produkcyjnym doszło do restrukturyzacji. Czy zmiany kadrowe pomogą uratować Final Fantasy XIV? Obecnie średnia ocen z recenzji wynosi 52%, co doskonale świadczy o marnej jakości gry.
Final Fantasy XIV to druga w historii część serii (po Final Fantasy XI), która jest grą MMORPG. Akcja produkcji rozgrywa się w świecie Hydaelyn, na ogromnym kontynencie E...
Coś naprawdę niedobrego zaczyna się dziać z tą marką - czyżby się wypalała? Już FF XIII prezentowało znacznie niższy poziom, odbiegający od poprzednich części, a teraz to nieszczęsne FF XIV... W Japonii zapewne żyletki poszły w ruch.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler