Wolfenstein opracowany metodą ray tracingu.
Wielu specjalistów uważa, że technika generowania grafiki oparta na ray tracingu jest przyszłością branży.
bigboy177 @ 15.09.2010, 07:35
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
pc
Wielu specjalistów uważa, że technika generowania grafiki oparta na ray tracingu jest przyszłością branży. Choć jej możliwości są niewątpliwie ogromne, tak samo duże jest zapotrzebowanie na moc obliczeniową. Wszak każdy jeden element obrazu jest tworzony w dość nietypowy sposób, bowiem, za sprawą symulacji promieni światła przenikających lub uderzających w dany obiekt. Na podstawie odbitego promienia komputer następnie generuje powierzchnię, na której nastąpił cały proces. Oczywiście metoda, którą w skrócie zamieściłem w niniejszej wiadomości jest bardzo ogólnikowa, a więc osoby, które chcą zapoznać się z większą ilością informacji na temat ray tracingu muszą poszukać bardziej specjalistycznych opisów.
Przechodząc jednak do sedna, firma Intel postanowiła przy pomocy ray tracingu przygotować dla nas jednego z klasyków gatunku FPS-ów, Wolfensteina. Grę odpalono na laptopie, a podczas demonstracji zrzucono kilka screenów oraz materiał filmowy, który znajdziecie poniżej. Co ciekawe, owy laptop nie jest odpowiedzialny za generowanie grafiki w grze. Ta powstaje bowiem z wykorzystaniem technologii "cloud computing", czyli rozproszonych systemów (w tym przypadku serwerów), które dostarczają finalnemu odbiorcy gotowy, przetworzony sygnał. Oznacza to, że możliwości techniczne laptopa są tutaj mało istotne, gdyż wszelkie obliczenia stoją po stronie wspomnianych serwerów. Zapraszam do oglądania prezentacji oraz komentowania materiału, a niewątpliwie jest co.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler