Szalony fan Mario bierze na cel ścieżki rowerowe!

W Polsce sytuacja przedstawia się mniej więcej tak: rowerzyści walczą o każdy kolejny metr specjalnych ścieżek umożliwiających im w miarę wygodne i bezpieczne poruszanie się.

@ 31.08.2010, 16:12
Mateusz "Tru" Prawda
wii, inne

Szalony fan Mario bierze na cel ścieżki rowerowe!

W Polsce sytuacja przedstawia się mniej więcej tak: rowerzyści walczą o każdy kolejny metr specjalnych ścieżek umożliwiających im w miarę wygodne i bezpieczne poruszanie się. Nieco inaczej wygląda to w Stanach Zjednoczonych, gdzie znacznie lepsza infrastruktura sprawia, że problemu nie ma, jednak ostatnimi czasy ktoś bawi się kosztem jej użytkowników.

O co chodzi? Aby wyjaśnić tę zagadkę musimy wybrać się do Portland, albo obejrzeć fragment amerykańskich newsów. Przez północno-wschodnią część miasta biegnie ścieżka rowerowa, którą w ostatnim czasie opanował fan (albo fani) przygód hydraulika prosto od Nintendo - Mario. Jeśli kojarzycie serię gier znaną jako Mario Kart z pewnością od razu poznacie wymalowane na asfalcie symbole, które w grze miały różnorakie znaczenie pokroju przyspieszenia czy "przeszkadzajki".

Zabawa zabawą, oby tylko jakiś fan serii nie wziął sobie kilku znaczków zbytnio do serca zjeżdżając z trasy lub czując się "nieśmiertelnym" i koniec końców przysparzając sobie i innym uczestnikom ruchu problemów. Na razie nie wiadomo co (i czy w ogóle) władze miasta mają zamiar zrobić z dziełami ulicznego artysty.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   17:43, 31.08.2010
Takie znaczki nie przeszkadzają w ruchu, a dzięki takim akcjom okolica zyskuje rozgłos. Tylko faktycznie żeby taka zabawa miała umiar, i nikomu się nic nie stało. Nigdy nie wiadomo co może czaić się za zakrętem.
0 kudosRavnarr   @   17:48, 31.08.2010
Ja wiem, że Amerykanie są dziwni, ale nikt chyba nie uwierzy, że znaczek na asfalcie zrobi go samochodoodpornym? Prawda?
0 kudosMicMus123456789   @   17:55, 31.08.2010
Cytat: Ravnarr
Ja wiem, że Amerykanie są dziwni, ale nikt chyba nie uwierzy, że znaczek na asfalcie zrobi go samochodoodpornym? Prawda?


Ja mam na myśli żeby nie wymyślił na jakiejś dziury na drodze lub nie postawił tego "komina" do którego wchodziło się w Mario a następnie zbierało dodatkową kasę.
0 kudosRavnarr   @   17:58, 31.08.2010
Rozbawiony Ale musisz przyznać, że taka zielona rura wystająca z chodnika wyglądała by nieziemsko Rozbawiony A dziury u nas już są Poirytowany
0 kudosMicMus123456789   @   19:27, 31.08.2010
Cytat: Ravnarr
Rozbawiony Ale musisz przyznać, że taka zielona rura wystająca z chodnika wyglądała by nieziemsko Rozbawiony A dziury u nas już są Poirytowany


Tak,tak a wpadnij na coś takiego rozpędzonym rowerem ciekawe czy też będzie śmiesznie Poirytowany
0 kudosRavnarr   @   19:35, 31.08.2010
Ok, może i noszę okulary, ale zieloną rurę kanalizacyjną wysokości 2 metrów, o średnicy 1,5 raczej zauważę Szczęśliwy Ale wracając do tematu, ciekawe, kto to zrobił?
0 kudosMicMus123456789   @   21:29, 31.08.2010
sądząc po dokładności malunków stawiam na 20-latka z talentem do malowania. Lub człowieka któremu po prostu znudziło się malowanie na zwykłym płótnie Uśmiech
0 kudosRavnarr   @   21:36, 31.08.2010
W Katowicach swego czasu też były takie instalacje ponaklejane na trotuarze, ale to akurat był cały happening,
0 kudosMicMus123456789   @   21:49, 31.08.2010
A najlepsze że jak dowiedzą się kto to zrobił prawdopodobnie ta osobą poniesie konsekwencję prawne.
0 kudosRavnarr   @   21:52, 31.08.2010
E, nie sądzę, to nie Polska. Ani to niszczenie mienia, ani zaśmiecanie otoczenia, zagrożenia to nie powoduje... Co najwyżej upomnienie będzie, albo symboliczny mandat do 50 dolców.
0 kudosMicMus123456789   @   10:46, 01.09.2010
Cytat: Ravnarr
E, nie sądzę, to nie Polska. Ani to niszczenie mienia, ani zaśmiecanie otoczenia, zagrożenia to nie powoduje... Co najwyżej upomnienie będzie, albo symboliczny mandat do 50 dolców.


Ale na pewni nie zostanie to bez reakcji władz.
0 kudosRavnarr   @   11:48, 02.09.2010
Nie no, wiadomo, w końcu to ich obowiązek. Ale ta reakcja raczej nie będzie zbyt stanowcza.
0 kudosMicMus123456789   @   13:11, 02.09.2010
Pewnie skończy się na mandacie Uśmiech
0 kudosRavnarr   @   13:13, 02.09.2010
Raczej tak, o ile tego kogoś w ogóle złapią. Jeśli tam nie było kamer, to nie sądzę. Może to był sam Mario osobiście? Albo Luigi?
Dodaj Odpowiedź