Bulletstorm - nowa produkcja ojców Painkillera ujawniona przez GameInformer!

Przyszło nam nieco poczekać na oficjalne ujawnienie produkcji, o której istnieniu wiedzieliśmy właściwie już od roku zeszłego, kiedy to firma Electronic Arts zarejestrowała nową markę, mającą zostać stworzoną przy współpracy ze studiem Epic Games.

@ 12.04.2010, 15:32
pc, ps3, xbox 360

Bulletstorm - nowa produkcja ojców Painkillera ujawniona przez GameInformer!

Przyszło nam nieco poczekać na oficjalne ujawnienie produkcji, o której istnieniu wiedzieliśmy właściwie już od roku zeszłego, kiedy to firma Electronic Arts zarejestrowała nową markę, mającą zostać stworzoną przy współpracy ze studiem Epic Games. Konkretniej rzecz biorąc chodziło o Bulletstorm i polskie People Can Fly, zakupione jakiś czas temu przez twórców silnika Unreal Engine. O grze wiedzieliśmy jedynie tyle, że powstaje - nikt, aż do tego momentu, nie kwapił się z podaniem jakichkolwiek konkretów. Wszystko ulega zmianie dzięki najnowszym informacjom płynącym ze strony czasopisma GameInformer, gdzie zaprezentowano okładkę najnowszego numeru magazynu, a także powiedziano słów kilka o zawartości merytorycznej. Co zaskakujące, na coverze widzimy motyw z Bulletstorm właśnie - nie poskąpiono też kilku informacji na temat projektu!

Z pierwszych doniesień wiemy, że akcja rozgrywki przeniesie nas w dość odległą przyszłość, dokładniej rzecz ujmując na łono XXVI stulecia, gdzie uzyskamy sposobność na wcielenie się w rolę Graysona Hunta. Tenże jest członkiem specjalistycznego oddziału wojskowego, dla którego chlebem powszednim są operacje tajne, znanego jako Dead Echo, na czele z niejakim Generałem Serrano. Teraz uwaga - przytoczymy kilka słów od jednego z twórców, głównego projektanta Adama Chmielarza, więc jeśli nie macie ochoty na spojlerowanie i historię wolelibyście poznać samodzielnie, to czytanie odradzamy.

Bulletstorm - nowa produkcja ojców Painkillera ujawniona przez GameInformer!

Zadaniem Hunta i jego zespołu jest dotarcie do jednego z najgroźniejszych i najbardziej poszukiwanych ludzi we wszechświecie, odpowiedzialnego za śmierć tysięcy ludzkich istnień. W trakcie swojej podróży nasz protegowany poznaje dokładniej historię swojego celu, następnie zaś zaczyna utwierdzać się w przekonaniu, że ścigany przez niego człowiek to gruncie rzeczy osoba dobra, niezasługująca na zlikwidowanie. Tego samego nie będzie można powiedzieć natomiast o niedawnym przełożonym bohatera, czyli Serrano, mającym szybko pokazać swe prawdziwe, mroczne oblicze. Efektem tego jest naturalnie odmowa zamordowania niewinnego człowieka - Hunt w związku z tym błyskawicznie zaczyna występować w roli galaktycznego przestępcy, ściganego przez wszystkie możliwe służby. Po 10 latach życia w ukryciu na skraju uniwersum, wraz z cyborgiem znanym jako Ishi Sato, alter ego gracza dostrzega Ulyssesa - statek wojenny swego byłego dowódcy. Grayson bez zastanowienia podejmuje decyzję o zaatakowaniu jednostki, co skutkuje efektownym rozbiciem obu maszyn na Stygii - planecie przypominającej dawno opuszczone Las Vegas lub Dubaj.

Jak łatwo się domyślić, miejsce to nie jest przyjaźnie nastawione do gracza - grasuje tu pełno krwiożerczych potworów, mutantów i czego tam jeszcze zapragniemy od efektownego shootera. Zapowiedziano, że rozgrywka przyniesie odbiorcom mnóstwo wrażeń, głównie za sprawą mnogości rozwiązań bitewnych, takich jak możliwości łączenia kombosów w walce, co naturalnie skutkuje różnymi profitami. People Can Fly zaanonsowało ponadto, iż produkcja z całą pewności przyniesie wraz z sobą tryb multiplayer, jednakże nie mamy co liczyć na kooperację.

Jeśli wierzyć Electronic Arts, tytuł na rynki światowe trafi w przyszłym roku, zaś platformami docelowymi są komputery PC oraz konsole - PS3 i X360. Więcej informacji, być może, uzyskamy już dzisiaj/jutro, podczas wizyty Cliffa Bleszinskiego w programie Jimmy'ego Fallona.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   16:07, 12.04.2010
Może wyjdzie z tego jakaś fajna gra