Marynarka wojenna kupuje PSP!

W sobotę informowaliśmy Was o niecodziennej decyzji sił powietrznych armii USA, które postanowiły zakupić multum egzemplarzy PlayStation 3 w celu analizowania bardzo wysokiej rozdzielczości zdjęć uzyskiwanych z radarów oraz przetwarzania materiałów video (tja, jasne ;) ).

@ 30.11.2009, 14:19
Mateusz "Tru" Prawda
ps3, psp

Marynarka wojenna kupuje PSP!

W sobotę informowaliśmy Was o niecodziennej decyzji sił powietrznych armii USA, które postanowiły zakupić multum egzemplarzy PlayStation 3 w celu analizowania bardzo wysokiej rozdzielczości zdjęć uzyskiwanych z radarów oraz przetwarzania materiałów video (tja, jasne ;) ).

Brytyjskie wojska chyba pozazdrościły braciom zza Oceanu, bowiem tamtejsza marynarka wojenna postanowiła zakupić 230 sztuk niebieskich PlayStation Portable, za bagatelną kwotę 50,000 funtów. O całej sprawie nie wahała się poinformować prestiżowa wyspiarska gazeta - The Times. Pewnie wielu z Was zadaje sobie pytanie, po co Królewskiej Marynarce Wojennej handheldy? Cóż, w całej sprawie nie chodzi bynajmniej o trenowanie swoich umiejętności w kolejnej odsłonie serii Call of Duty czy Medal of Honor. Wspomniane zabawki mają bowiem pomagać żołnierzom w... nauce, a raczej zachęceniu do niej. Konsolki będą wyposażone w zestaw materiałów oraz testów, z którymi personel powinien się systematycznie zapoznawać. Komandor Mark “Beasty” Williams argumentuje wybór PlayStation Portable małymi rozmiarami, co jest ważnym atutem, jeśli weźmiemy pod uwagę wielkość kwater marynarzy.

Zastanawiam się czy notebooki, lub choćby DS (ze swoim dotykowym wyświetlaczem) nie byłyby lepszym rozwiązaniem, jeśli chodzi o cele edukacyjne, od urządzenia stworzonego wyłącznie z myślą o celach rozrywkowych. Widać jednak, że oficjeli Sony wciąż stać na intratne oferty, zapewniające im reklamę.

Z pozostałych ciekawostek - armii zaoferowano również różowy kolor handeheldów, który został natychmiast odrzucony. Porządek musi być.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?