Klasyczne gry z serii Divinity na GOG.com.
Rodzima premiera najnowszej odsłony bardzo dobrej i dość szeroko rozpoznawalnej serii od Larian Studios, Divinity II: Ego Draconis, już za nami - dzięki niebiosom przez nas już zaliczona, zrecenzowana i zachowana w pamięci jako porcja solidnego role-playa, stanowiącego niezłą alternatywę, choć z pewnością nie zamiennik, dla Risenów i Dragon Age'ów wszelakich.
Ganymede @ 02.11.2009, 14:34
pc
Rodzima premiera najnowszej odsłony bardzo dobrej i dość szeroko rozpoznawalnej serii od Larian Studios, Divinity II: Ego Draconis, już za nami - dzięki niebiosom przez nas już zaliczona, zrecenzowana i zachowana w pamięci jako porcja solidnego role-playa, stanowiącego niezłą alternatywę, choć z pewnością nie zamiennik, dla Risenów i Dragon Age'ów wszelakich. Bardzo ciekawą i najpewniej trafioną inicjatywę podjęto na podlegającej CD Projektowi usłudze Good Old Games.com, gdzie na bardzo korzystnych zasadach da się wejść w posiadanie wielu klasycznych tytułów, naturalnie drogą cyfrową. Już od dzisiaj możemy bowiem wyposażyć się w pierwszą część cyklu, rozgrywającego się w krainie Rivellon, czyli wspominane z pewnością przez niektórych z rozrzewnieniem Divine Divinity, wydane w roku 2002. Koszt zakupu oscyluje wokół 6 dolarów, co równa się teraz jakimś 17 złotówkom - drogo nie jest, zresztą ile można żądać za grę z siedmioma latami na karku (Ile wlezie! - odpowiadają uśmiechnięci przedstawiciele Blizzarda)? Chętnych odsyłamy pod adres sprzedaży produktu.
Co ciekawe, już niedługo, to jest w bliżej niesprecyzowanym jeszcze czasie, na GOG.com zawita też sequel oferowanej teraz produkcji, Beyond Divinity. W jej przypadku cenę ustalono na poziomie 10 dolców, co daje niecałe 30 złotych w walucie rodzimej. Czy warto? Jeśli nie chcecie rozpoczynać Ego Draconis bez zapoznania się z wcześniejszymi propozycjami, to z pewnością tak - wszak uniwersum wykreowane przez ludzi z Larian, pomimo kilku upośledzeń czysto technicznych, swą unikatowością przyciągało odbiorców do ekranów komputerów na długie godziny.
Ach - nadmienić trzeba na koniec, że obie z wymienionych gier przystosowano do najświeższych środowisk naszych PeCetów - nie straszna im Vista, systemy 64-bitowe czy chęć odpalenia w rozdzielczości wyższej, niż archaiczne 640x480. Postęp dosięga nawet staruszków, nie ma co.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler