Nowy Goldeneye na horyzoncie?

Wyjaśniać, czym jest Goldeneye, żadnemu szanującemu się fanowi konsol chyba nie trzeba. Młodszym stażem graczom wspomnę tylko, że shooter ten pokazał, iż na konsoli da się stworzyć porządnego FPSa.

@ 26.10.2009, 20:28
Mateusz "Tru" Prawda
wii


Wyjaśniać, czym jest Goldeneye, żadnemu szanującemu się fanowi konsol chyba nie trzeba. Młodszym stażem graczom wspomnę tylko, że shooter ten pokazał, iż na konsoli da się stworzyć porządnego FPSa. Mało tego, była to produkcja oparta na licencji filmowej, co dziś oznaczałoby w 99% przypadków skazanie na średniactwo i oceny w granicach 4-5/10.

Dlaczego zebrało mi się na pisanie o grze z roku 1997, ponad 12 lat po jej premierze? Otóż, są znaki na niebie i ziemi, które wskazują na to, że istnieją szanse na odświeżenie lub sequel klasyka gatunku. Projekt został zdradzony w sposób niecodzienny, bowiem dowiedzieć się można było o nim z... CV pracownika Eurocomu. Niejaki Craig Peck chwali się pracą animatora nad "nowym tytułem z 007 dla Wii". Informacja niby lakoniczna, z drugiej jednak strony, z uwagi na brak hardcorowych produktów na konsolę Nintendo, to właśnie Goldeneye jest programem, nasuwającym się na mojej mapie skojarzeń jako pierwszy.

Oczywiście mam pewne obawy i nie chodzi tutaj bynajmniej o jakość samego tytułu, ale platformę docelową. Te 12 lat to nie tylko zmiany generacji konsol, ale także strategii firm. Wii, nie dość, że jest nastawione na gry proste, rodzinne, to na dodatek pod względem technicznym zarówno Xbox 360, jaki i PlayStation 3 biją ją na głowę. Czynienie z Goldeneye exclusive'a dla tej konsoli jest moim zdaniem równie zasadne, co montowanie silnika z Porsche w Maluchu.

Sprawdź także:
GoldenEye: Rogue Agent

GoldenEye: Rogue Agent

Premiera: 26 listopada 2004
PS2, XBOX, GC, DS

W GoldenEye: Rogue Agent przejmiemy kontrolę nad byłym agentem Jej Królewskiej Mości, niegdyś szczycącym się słynnym przydomkiem "00". Niestety, w opinii wywiadu nasz boh...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?