Steam w Call of Duty: Modern Warfare 2 to nie tylko brak serwerów dedykowanych!

O kontrowersyjnej decyzji odnośnie trybu sieciowego Call of Duty: Modern Warfare 2 informowaliśmy Was dosłownie kilka dni temu.

@ 24.10.2009, 17:56
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc

Steam w Call of Duty: Modern Warfare 2 to nie tylko brak serwerów dedykowanych!

O kontrowersyjnej decyzji odnośnie trybu sieciowego Call of Duty: Modern Warfare 2 informowaliśmy Was dosłownie kilka dni temu. Dzisiaj mamy natomiast delikatne rozszerzenie tamtej wiadomości. Okazuje się bowiem, że Steam w najnowszym dziele studia Infinity Ward nie będzie wykorzystywany tylko do tworzenia rozgrywek sieciowych. Wspomniany deweloper podpisał bowiem umowę z firmą Valve, na mocy której wszystkie aspekty społecznościowe projektu również będą kontrolowane przez usługę Steam.

Wszystko to za sprawą pakietu Steamworks, w skład którego wchodzi wiele rozwiązań obsługujących community, a także garść specjalnych osiągnięć (dokładnie 50) - odpowiedników achievementów z Xboxa 360 oraz trofeów z PS3. Producent zakłada, że Steamworks pozwoli mu na znacznie bliższy kontakt z fanami, a także na dostarczenie doznań, których żadna poprzednia edycja serii nie oferowała.

"Steamworks pozwoli nam być bliżej fanów i wpierać społeczność znacznie regularniej niż wcześniej. Steam jest liderem rozwiązań społecznościowych na PC, dodanie Steamworks zapewni najbogatsze możliwe doznania, a także zaoferuje graczom grę jakiej wcześniej nie mieli. To jest dla naszych fanów najważniejsze." - powiedział Robert Bowling - strateg kreatywny studia Infinity Ward.

Trochę dziwne, że Robert sam decyduje o tym co jest dla fanów najważniejsze. Przypuszczam, że istotniejsza byłaby możliwość modowania produktu i większa swoboda, której niestety Steam nie zapewnia. Z drugiej strony, chyba lepiej, że Infinity Ward zdecydowało się na Steam, a nie na beznadziejne Games for Windows Live, które do dnia dzisiejszego nie jest obsługiwane w naszym kraju.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosslawoy   @   15:37, 28.10.2009
kawira: "gra na komputerze jest bardziej wymagająca, ale w praktyce dająca więcej możliwości i swobody przy choćby jej parametrach (o masowym modowaniu każdego większego tytułu nie wspomnę)".

Tak, gdy koleś opowiadał mi o Crysisie, to przecierałem oczy ze zdumienia i nie wierzyłem, że można dwa dni spędzić na "przygotowaniach", aby odpalić grę na maxymalnych detalach Zdziwiony . Przyznaję, mnie po 10-u minutach szlag by trafił. Nie o to chodzi w dobrej zabawie.

"Wielu typowych PCtowców albo rasowo śmiga w shootery, albo w MMORPG, albo RTSy. Wszystkie 3 typy są daleko poza efektywnym zasięgiem konsol, "

No to dałeś kolego po gałkach. Trzy mity do obalenia.
Granie w shootery na konsolach jest bardziej wymagające. Zgadza się. Sterowanie celowniczkiem za pomocą gałek analogowych jest trudniejsze. Wymaga dużo lepszego skill'a i znacznie sprawniejszego manuala. Neurony biegnące od palców do mózgu i spowrotem, muszą być znacznie szybsze, niż w przypadku mechanicznego przesuwania kursora myszką. To fakt. Jeśli trenuje się odpowiednio długo, to łapie się bardzo dobry poziom. Nie ma sensu chwalić się tutaj swoimi osiągami, ale wyśmienicie i konfortowo grało mi się w taki dajmy na to Dead Space na najwyższym poziomie trudności, przejście w pojedynkę Resident Evil 5 na professionalu, kilkukrotne zaliczenie Bioshocka na hardzie i setki innych shooterów. Bardzo efektywnie. Może nawet bardziej, niż granie w bijatyki za pomocą klawiatury.
Gry MMORPG, potocznie zwane odmóżdżaczami, niestety nie są już domeną komputerów. W tym i przyszłym roku konsole czeka prawdziwy zalew tych...gier. Pierwsze z brzegu: The Agency - PS 3, APB - XBOX 360, Final Fantasy - PS 3, Star Traek Online - PS 3 i XBOX 360, Champions Online - XBOX 360, DC Universe Online - PS 3, Free Realms - PS 3, Age of Conan - XBOX 360 i sporo innych. Nie wiem, czy zdąbedą na konsolach taki poziom popularności jak na PC, bo gracze konsolowi są trochę bardziej wymagający.
RTSy, to gatunek gier dość specyficzny. Konsole jakoś niespecjalnie lubiły się z tego rodzaju rozrywką. Z tego, co się orientują, to kilka części Command & Conquer i Halo ODST rozeszły się w bardzo przyzwoitych nakładach. Sam zachodzę w głowę dlaczego Uśmiech .


"no i mów sobie o wchodzeniu shooterów na konsole, ja mówię o ich efektywności,
której daleko do PC, a nie cyferek sprzedaży"

Ale jakim "wychodzeniu" shooterów na konsole?
Shootery wywodzą się z konsol. W roku 1968 niejaki Ralph Baer przedstawił pierwszy raz domowy zestaw do gier - Brown Box. Zestaw składał się z dwóch kontrolerów, pistoletu (strzelby) i 16-tu przycisków, które odpowiedzialne były za wybór opcji. Pryszczaty okularnik - Bill Gates - założył Microsoft w 1975, czyli dopiero 8 lat później. idSoftware, uważane za ojców gatunku FPS, zostało założone dopiero 1991 roku. Razem z Bungie zresztą, czyli 23 lata po strzelaniu ze strzelby do TV.
Co do samej efektywności, to dla ułomków nie radzących sobie ze sterowaniem padem, jest mysz. Zestaw FragFX v.2 za 255 zł. Podpinasz do PS 3 i granie w FPSy jest proste jak obsługa cepa. Żadnych wyzwań Puszcza oko .

Zapamiętaj też, że gracz PCtowy jest nim z wyboru, a nie konieczności ;"

To zdanie jest niedokończone Poirytowany . Kreując tego typu wypowiedź zawsze PODKREŚL : w Polsce. To wszystko wyjaśni. Zastanawia mnie tylko, dlaczego u nas tak dużo młodych graczy "wybiera" PC jako platformę do grania, a reszta świata (nie tylko Japonia) wybiera sprzęt grom właśnie dedykowany. Komputer jest platformą sztucznie przystosowaną do grania. Nie oszukujmy się. To nie wybór tu decyduje, a świadomość i budżet domowy.

ELbastardoUA: "Teraz internet jej załączyli i dodali kilka innych bajerów"

Dżizas! Jak to teraz? A wcześniej, to tylko na PC był? A Playstation 2 (które zadebiutowało w Europie 24 listopada 2000 roku), to nie miało internetu? Kolega niezabardzo zorientowany widzę. Co do tych komputerowych bebechów, to racja. Konsole powoli stają się multimedialnym, domowym centrum rozrywki. Ostatnio czytałem nawet, że w jakimś kinie (nie w Polsce oczywiście) ludzie podczas ogladania filmu, zobaczyli nagle napis: "PAUZA" i pod spodem: "PODŁĄCZ PONOWNIE KONTROLER". Znaczy film w kinie wyświetlano na PS 3 i pad się rozładował he,he. Są jeszcze całe rzesze maniaków old school'u, którzy nie "uważają" dzisiejszych konsol. Dla nich prawdziwe konsole, to 16-to i 32-u bitowe konsole na kartridże. Mega Drive, Neo Geo, NES, SNES, Master System, Commodore, Jaguar, Panasonic 3 DO, Saturn i wiele innych. Niektóre limitowane kartridże w zbiorach kolekcjonerów, to grube tysiące $ za sztukę.

"skąd te informacje?Znam wiele osób i mogę stwierdzić, że 70% posiada PC."

Ha! Ja mogę stwierdzić, że prawie w każdym gospodarstwie domowym znajdzie się lepszy lub gorszy PC. Bez wątpienia. Ale my tu dyskutujemy o graniu, a nie samym posiadaniu. Ja osobiście mam dwa komputery. Starszego, pięciolatka z firmy i nowego, trzymiesięcznego lapka, na którym właśnie piszę. Ale żebym miał zaraz katować się graniem na nich, to nie, dziękuję postoję. W celu zagrania w Crysisa musiałbym najpierw naczytać się na forach o starownikach do kart graficznych, znaleźć je, ściągnąć. Każdorazowa instalacja sterowników, to cała procedura, a z testowaniem, to cały dzień. Grzebanie w panelu ustawień karty graficznej. Znowu ściąganie programów, aby podkręcić kartę grafiki, bo inna wartośc dla procesora, inna dla shaderó i jeszcze inna dla pamięci. Ufff! Kotłowanian w katalogu głównym z grą, stworzenie pliku system. cfg, w którym trzeba ustawić ręcznie około 40-tu parametrów gry. Oczywiście każdy z tych parametrów, to osobne testy, konsultacje na forach. Może teraz grafika będzie taka, jak na konsoli? Może tak, a może nadal nie. Teraz wiesz, dlaczego granie na PC mnie nie przekonuje? Jestem za stary i za leniwy, żeby szarpać się z tymi pierdołami. To mnie nie interesuje. Mało tego, nie lubię tych wszystkich tajemniczych terminów, skomplikowanych, żmudnych i czasochłonnych czynności. Ja wolę ten czas wykożystać na granie. W hardcore'owe gry, gdzie odblokowanie wszystkich achievementów, to olbrzymie wyzwanie. Ciężka przeprawa.

W zeszłym roku Rzeczpospolita opublikowała badania, w których podział NASZEGO rynku wyglądał 80 : 20 dla blaszaków. Prognozy były wtedy dość optymistyczne, bo zakładały, że w obecnym roku stosunek ten wyniesie już 60 : 40, a później 49 : 51 już na korzyść konsol. Niestety, dopóki życiowy standard przeciętnego Kowalskiego będzie nadal równy tubylcowi z Ułan Bator, to niewiele się w tej materii zmieni. U nas konsole nadal pozostają głównie w sferze marzeń. Kawior to towar dla nielicznych.

Ja nie piszę informacji wyssanych z palca. Nie opieram się na opiniach wyimagowanych znajomych z zagranicy. Uwierz, że moje info pochodzą z pewnych źródeł. Są to inne, profesjonalne portale poświęcone grom, nierzadko zagraniczne oraz pisma branżowe, czerpiące z takichże periodyków zagranicznych.

0 kudosKawira   @   16:16, 28.10.2009
Miałem już nie odpisywać, ale mnie dobiłeś ;>. Po pierwsze sprzedaż konsolówek nie oscyluje w liczbach 10 do 1, co oznacza, że chyba w takim razie ktos tu chowa gry na strychu czekając na lepsze czasy. Odnośnie "wymiatania" na konsole, lepiej się powstrzymaj, bo AI shooterów konsolowych przyprawia mnie co najwyżej o wybuch śmiechu (szczególnie ich czas reakcji). Gałką nawet przy latach treningu nie masz szans z kimś, kto choćby średnio operuje myszką (o wymiataczach nie wspomnę, bo tam kill'a byś zaliczył zanim byś się w ogóle połapał). W Polsce wybór PC mógłby być też np. uwarunkowany upodobaniami i tym, że u nas wykształcenie informatyczne jest jedno z wyższych na świecie Poza PL też ktoś kupuje, inaczej nie wydawano by NIC. O genezach pisać mi nie musisz, nie gadasz z 13 latkiem, a że konsola byla pierwszą platformą do grania każdy wie ;>. Od kiedy Halo to RTS? Ciekawe rzeczy, jeszcze ciekawsze odnośnie wymagań konsolowców, których zadowala wszystko, gdzie jest przedrostek Action. W Japonii zapomniałeś dominują Wii i DS, które nijak mają się do "hardcore" PS3, czy Xboxów przecie. Zatem zamilcz, przemyśl se słowa, przeczytaj w wiki znaczenie określenia wszyscy, sprawdź gatunki i obadaj, czy aby na pewno te Comand & Conquer to czyste porty z poziomem na równi z PC, bo ja już widziałem zwalone porty z PS2 Dumny . Te MMO aż obadam, czy przypadkiem to nie mechanika action-rpg na poziomie poprzednich konsolowych niewypałów ;>
0 kudosLucas-AT   @   19:40, 28.10.2009
- Jemu chodziło o Halo Wars - to RTS
- kilka RTSów z PC sportowano na X360 i PS3 i nie są to konwersje skopane więc Kawira nie pisz o czasach PS2.
- MMO powoli przechodzą na konsole, ale jest to bardzo mozolny i powolny proces i raczej w nastepnej generacji przejdą do końca
- z tym, że konsolowców zadowoli wszystko co ma w gatunku słowo action to jest chyba jakiś mit, nie wiem skąd Ty w ogóle bierzesz takie opinie.
- w Japonii nie do końca rządzą tylko Wii i DS. Spójrz na sprzedaż PS2. PS3 to samo czeka jak tylko cena jeszcze spadnie i pojawi się więcej gier, na które Japończycy czekają. Zresztą odkąd zadebiutował PS3 Slim to sprzedaż tej konsoli gwałtownie wzrosła i utrzymuje się wysoko.
0 kudosslawoy   @   20:01, 28.10.2009
Tak, chodziło mi o Halo Wars. Teraz tych Halo tyle, że się połapać niełatwo. Halo Wars, ODST, Rage.

"AI shooterów konsolowych przyprawia mnie co najwyżej o wybuch śmiechu"

Zwłaszcza że zdecydowana większość shooterów na PC, to konwersje z konsol lub produkcje równoległe, multiplatformowe. A to tendencja zwyżkująca. Co do sterowania gryzoniem, to właśnie dlatego nie interesuje mnie bezmyślne fragowanie w sieci, ponieważ nijak ma się to do grania przez duże G.

Nikt nikogo nie przekona. To pewne. Każdy nadal będzie grał na tym, co mu najbardziej pasi. Tylko czasami niektórzy przesadzają. Na klawie to w bijatyki można wymiatać z najlepszymi, ale padem w SZCZelanki to w ogóle nie ma szans. Trochę to dziwne. I mało prawdziwe.
0 kudosKawira   @   20:13, 28.10.2009
Swanoy zatem usiądź do kompa z padem i pograj po sieci ;p...zobaczymy czy można. Ja grałem klawa vs pad, więc stwierdzam fakty (a mój brat leje wszystkich swoich znajomych w przeróżne tekkeny, zatem jeśli gramy mniej więcej równo w 3 , to coś znaczy ;>). Po praktyce opisz wrażenia Dumny . Tyle lat, a sam nie wpadł na taki pomysł...shootery pomiędzy PC, a konsolami nie są identyczne tak w ogóle (chyba tylko w pierwszym Modern Warfare AI mogłoby trzymać bardziej pecetowy poziom).
0 kudosLucas-AT   @   20:19, 28.10.2009
Co do tego AI.. owszem niemal wszystkie FPSy, które teraz wychodzą są multiplatformwe i różnica ogranicza się jak już tylko do grafiki. Reszta pozostaje nie zmieniona. Więc nie wiem skąd ta teoria, że AI na konsolach jest słabsze.

Ludzie przechodzą na padach i CoDa 4 na veteranie.
0 kudosMasterTomster   @   20:26, 28.10.2009
Więc powiadacie że Steam to nie najlepszy pomysł....
0 kudosKawira   @   21:34, 28.10.2009
Stąd ten pomysł, że czas reakcji to jedna zmienna w kodzie, ew pętla. Do tego jak sam Lucas przyznałeś nie raz gracz PC celuje znacznie szybciej myszką, niż jest to możliwe na padzie. Zatem jak wyobrażasz sobie celność i czas reakcji przynajmniej na najwyższym poziomie, na obu platformach tak samo Dumny ? Byłyby wtedy 2 możliwości: albo PCtowiec się nudzi, albo konsolowiec się wścieka, bo zanim skieruje celownik na wroga, to już leży. Ponadto kiedyś np. w konsolach obcinano strefy trafień (takie ułatwienie). Dziś niestety idzie się na łatwiznę i przy grach na PC są one już rzadkością, a tych pójść na łatwiznę, również powoli coraz więcej. Wracając do AI...różnicę widać po niedługich chwilach gameplay'a, przy komputerze po prostu celujesz natychmiastowo i przeciwnik tak samo reaguje.

PS. Tak Tomalak, Steam ssie xDDDDDDDDDDDD...w sumie akurat nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo, bo jak zgaduję na konsolę nie ma długaśnych update'ów, a usługa nie irytuje podczas singleplayer.
0 kudosMasterTomster   @   21:44, 28.10.2009
Wiem chłopaki, wy tak możecie bez końca i każdy będzie miał swoją swojszą racje najmojszą.
Ale nie ma sprawy, proszę kontynuować. Wasze posty ze steamem mają tyle wspólnego co kontynuacja MW z poprzedniczką.
Ja nie muszę wnikać tak bardzo w grę, poznawać kody, pętle i inne rzeczy o których jeszcze nie wiem a pewnie się dowiem. Gram żeby miło spędzić czas. Mam więcej ważniejszych rzeczy na głowie... Ale, jak kto woli.

BTW, czasy "rozmów" ze śp. Hevretto mi się przypomniały... Konsternacja
0 kudosseth   @   23:33, 28.10.2009
Cytat: Kawira

PS. Tak Tomalak, Steam ssie xDDDDDDDDDDDD...w sumie akurat nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo, bo jak zgaduję na konsolę nie ma długaśnych update'ów, a usługa nie irytuje podczas singleplayer.


A przy jakich grach ? Bo jakoś ani razu nie została mi przerwana gra przez steam - to jeśli już mowa o singlu. Co do ogólnej wartości programu to jest beznadziejna ... zakupisz u nich, masz w profilu.. nie zakupisz - to po co masz rejestrować grę ?

Jest ona tak aby była tylko
0 kudosKawira   @   14:52, 29.10.2009
Seth, Dark Messiah, nie dało się gry odpalić bez update'a Steamu ;/....
0 kudosseth   @   15:11, 29.10.2009
?
Nie wiem co o tym sądzić bo w opcji:
1) Dark M grałem bez steam ( opcja przy instalacji ) i wszystko chodziło luzacko
2) Jeśli mówisz o przymusowej aktualizacji to się lekko nie zrozumieliśmy, fakt, żadnej gry nie uruchomisz bez aktualizacji ( ostatnio przykład Empire Total War ;[ gdzie instalowało, a raczej pobierało , trochę czasu patcha 1.5 ).
Zrozumiałem za to że steam przeszkadza w grze podczas grania w tryb dla pojedynczego gracza.
W tym się akurat zgadzam. Program jest obojętny dla mojej osoby, w sumie mogłoby go w ogólnie nie być ze względu na to, jak mówiłem, braku możliwości rejestracji swojej gry zakupionej w sklepie a nie przez Steam.
0 kudosPyRsHaL   @   09:39, 01.11.2009
Puki co Steam nie kojarzy mi się z niczym dobrym... Takie jest moje osobiste zdanie ;)
0 kudosPapisotoromek   @   21:08, 03.11.2009
Póki co, to się powinieneś nauczyć pisać po polsku moim zdaniem Uśmiech
0 kudosZ_o_m_o   @   21:13, 03.11.2009
Nie lubię steama ... wolałem stare rozwiązanie z CoD4MW . Mody dawały dużo radości jednak grałem na nich raptem 2 razy może. A stema mnie denerwuję w szczególności jak chodzi razem z xFire
Dodaj Odpowiedź