Nowy model DS od Nintendo już w przyszłym roku?!
W chwili obecnej całość zamyka się w konwencji niedomówień i braku oficjalnego odniesienia do sytuacji, jednakże jeśli wszystko miałoby odnaleźć potwierdzenie w rzeczywistości, cóż - niektórzy z klientów Nintendo mogliby poczuć się "nieco" oszukani.
Ganymede @ 14.10.2009, 18:51
inne
W chwili obecnej całość zamyka się w konwencji niedomówień i braku oficjalnego odniesienia do sytuacji, jednakże jeśli wszystko miałoby odnaleźć potwierdzenie w rzeczywistości, cóż - niektórzy z klientów Nintendo mogliby poczuć się "nieco" oszukani. Przypomnijmy na początku, dla kolejności właściwej, że dokładnie na przestrzeni roku bieżącego na świecie zadebiutowała kolejna, mocno zmodyfikowana względem poprzedników, odsłona filigranowej konsoli DS od japońskiego producenta. DSi, bo o nim mowa, zostało bardzo ciepło przyjęte przez konsumentów z całego świata, zaś sprzedaż maszynki tylko potwierdzała, że mamy tu do czynienia z następnym finansowym sukcesem autorstwa Azjatów. Niemniej, niezależnie od tego, ile dobrego można by o kieszonsolce prawić, nadal cechowała ją co najmniej jedna wada wspólna dla całej DS-owej rodziny. Chodzi rzecz jasna o mało wydajne, po prostu zbyt słabe procesory, napędzające moc obliczeniową ustrojstwa. To podobno w związku z tym mankamentem powinniśmy spodziewać się debiutu świeżej edycji mobilnego sprzętu, wyposażonego tym razem w znacznie potężniejszy chip.
Spekulacje są wynikiem rzekomego zwycięstwa przetargu na wspieranie nowej generacji produktów przenośnych Nintendo przez firmę Nvidia. Jeśli wierzyć krążącym po sieci rewelacjom, to właśnie ludzie znani głównie z rozwoju graficznych napędzaczy dla komputerów osobistych mieliby zadbać o to, aby "DS2", jak nazywa się roboczo projekt, mógł zrobić duży jakościowy krok naprzód, po przyrównaniu do obecnie znajdujących się na rynku wersji handhelda. I kiedy używamy słowa "duży", to faktycznie właśnie to mamy na myśli - maszynce planuje się bowiem zaaplikowanie tego samego układu, który egzystuje w popularnym Zune HD. I jakby tego było mało, w DS2 (cóż za beznadziejna nazwa - przemianujmy to na DSgo, DSi Lite, DS 720, cokolwiek!) uwzględniona zostałaby wsteczna kompatybilność, co stanowiłoby dobrą nauczkę dla Sony i beznadziejnego rozwiązania w PSPgo, uniemożliwiającego uruchomienia nań tradycyjnie zakupionych tytułów (najpierw należy oddać posiadane UMD, dopiero później legalnie wyposażyć się w wirtualny odpowiednik gry).
Rzecz jasna cała sytuacja nadal zamyka się w sferze plotek i nic nie wskazuje na to, aby cokolwiek miało się w tej materii zmienić. Naturalnie z uwagą będziemy wypatrywać wszelkich wzmianek w temacie i informować o nich na bieżąco.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler