Co wpływa na ceny gier?

Dlaczego większość producentów gier trzyma się z góry ustalonej ceny 60$ za tytuł? Na to pytanie szukał odpowiedzi portal Crispy Gamer.

@ 25.09.2009, 23:59
Mateusz "Tru" Prawda
pc, ps, ps2, ps3, psp, xbox, xbox 360, gc, wii, gba, inne

Co wpływa na ceny gier?

Dlaczego większość producentów gier trzyma się z góry ustalonej ceny 60$ za tytuł? Na to pytanie szukał odpowiedzi portal Crispy Gamer. A zastanawiać się rzeczywiście było nad czym, bowiem jak łatwo zauważyć, czołowi developerzy wypuszczając produkt odtwórczy pokroju kolejnej części Rock Band żądają za niego tyle samo co Guerilla Games za hitowy Killzone 2. O ile można dyskutować nad przyjemnością płynącą z obcowania ze wspomnianymi tytułami, o tyle wkład pracy jest już nieporównywalnie większy w przypadku drugiej produkcji.

Wróćmy jednak do rezultatów do jakich doszli autorzy artykułu. Otóż w skład ceny typowej, premierowej gry wchodzą następujące "elementy":
■ 12$ - to prowizja sprzedawcy,
■ 5$ - może iść na różnego rodzaju promocje i obniżki,
■ 10$ - to ogólne koszty produkcji i transportu,
■ 30-35$ - to pieniążki, które trafiają w ręce wydawcy. Z kwoty tej odliczane są następnie koszta funkcjonowania, dewelopingu oraz marketingu.

Jak widać, ostateczna wysokość obrotu wydawcy stanowi mniej więcej połowę całej kwoty gry. Z nie jednak należy jeszcze odliczyć pieniądze, które poszły na produkcję, marketing oraz samo funkcjonowanie danego wydawcy. Czysty zarobek uszczupla się zatem do stosunkowo małej sumy, oscylującej zapewne w granicach $10. Kiedy przeliczymy wysokość sprzedaży i nadmienioną kwotę otrzymujemy sam zysk, który niejednokrotnie nie powala. Wspomniany wcześniej Killzone 2 kosztował mniej więcej 50 milionów dolarów (suma podana przez Davida Reevesa, byłego prezesa SCEE), a więc Sony by wyjść na zero musiałoby sprzedać przynajmniej 5 milionów egzemplarzy gry. Nawet biorąc pod uwagę $30 zarobku, otrzymujemy liczbę przekraczającą 1.5 miliona sztuk, co nadal robi wrażenie.

Oczywistym jest, że nie każda produkcja pochłania tak duże sumy pieniędzy, nie ulega jednak wątpliwości, że wiele tytułów nie przynosi zysków lub są one przeciętnej wysokości. Jak myślicie ile zatem zarobiło Rockstar Games na GTA IV? Podpowiem Wam, że projekt pochłonął podobno około 100 milionów dolarów?

Powyższe zestawienie pokazuje też, że gracze (oraz osoby kupujące filmy i muzykę) są zwyczajnie naciągani gdy decydują się nabyć dobra drogą elektronicznej dystrybucji. Doskonale widać ile producent jest w stanie "zejść z ceny", a mimo to, większość obniżek ogranicza się do symbolicznych kwot w porównaniu z fizycznymi nośnikami. Pozostaje mieć nadzieję, że dystrybutorzy pójdą wreszcie po rozum do głowy, a tymczasem zapraszam Was do zapoznania się z pełną treścią trzy-stronicowego artykułu dostępnego tutaj.

Sprawdź także:
Killzone 2

Killzone 2

Premiera: 27 lutego 2009
PS3

Killzone 2 to sequel gry akcji od studia Guerilla. Jego fabuła została osadzona w dalekiej przyszłości, gdzie ludzkość zmuszona była odeprzeć atak obcej rasy Helghastów. ...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosJarazzz   @   08:57, 27.09.2009
Jest tzw. PRZYCINKA wystepujaca zreszta nie tylko w tej branzy Dumny zreszta przez taka "przycinke", tyle, ze w innej branzy, panuje teraz ten "kryzys"..