Gran Turismo na PSP definitywnie bez zniszczeń, brak DLC w planach.

Na łamach oficjalnego bloga PlayStation, przedstawiciele studia Polyphony Digital wyjawili kilka nowych informacji na temat Gran Turismo 5, dedykowanego konsoli PSP.

psp

Na łamach oficjalnego bloga PlayStation, przedstawiciele studia Polyphony Digital wyjawili kilka nowych informacji na temat Gran Turismo 5, dedykowanego konsoli PSP. W odpowiedziach na pytania czytelników PlayStation Blog znaleźliśmy sporo ciekawych faktów, które choć można było przewidzieć, wymagały potwierdzenia ze strony producentów.

Najbardziej oczekiwany element serii, czyli uszkodzenia pojazdów, znów nie znajdzie się w grze. Nie ma się jednak co temu dziwić, gdyż pierwotnie na PSP miała się ukazać po prostu przenośna wersja Gran Turismo 4, a jak wiemy w tej części systemu zniszczeń nie ma. Ograniczenia sprzętowe zapewne też zmusiły twórców do porzucenia zaawansowanego modelu fizyki, przy zachowaniu równowagi pozostałych zalet cyklu. Mowa o oprawie graficznej, która ma pokazać spore pazury i konkretnie nimi drapnąć posiadaczy kieszonsolki koncernu Sony. Wszystko oczywiście przy płynnej animacji na poziomie 60 klatek na sekundę. W naszym garażu pomieścić będziemy mogli aż 800 różnych samochodów! Jest to absolutny rekord serii, gdyż największą liczbą jak do tej pory poszczycić się mogła czwarta odsłona, wydana na PlayStation 2. Tak szeroki wachlarz aut zdecydował, iż nie doczekamy się nigdy żadnych dodatkowych zawartości do pobrania za pośrednictwem PS Store. Zmagania przeniosą nas na 35 dostępnych tras, rozczarowaniem są jednak tylko trzej przeciwnicy, którzy się na nich pojawią.

Premiera, zgodnie z wcześniejszymi planami, odbędzie się w październiku. Wcześniej niestety nie uzyskamy możliwości zagrania w wersję demonstracyjną, gdyż autorzy skupiają się na dopracowanie pełnego produktu oraz tworzeniem Gran Turismo 5 na PS3.

0 kudos