Risen 3: Władcy Tytanów (PC)

ObserwujMam (83)Gram (36)Ukończone (42)Kupię (18)

Recenzja gracza - Risen 3: Władcy Tytanów (PC)


shuwar @ 09:12 18.09.2015
"shuwar"
Gram dla przyjemności, dla rozerwania się i dlatego, że to lepsze niż durnoty w telewizji :)

Po 36h skończyłem. Finał... rozczarował mnie. Dlatego też moja finalna ocena spadła o 0,5 pkt.



Po 36h skończyłem. Finał... rozczarował mnie. Dlatego też moja finalna ocena spadła o 0,5 pkt.

Przez całą grę rozwijałem postać w kierunku prawdziwego pirata: miecz + pistolet. Do samego końca gry taka taktyka się sprawdzała. Walki były wciągające i takie jakbym sobie życzył.

Niestety finałowy boss okazał się przeszkodą nie do pokonania. Okazuje się, że bez posiadania umiejętności magicznych zwykłą szablą i pistoletem niewiele wskóramy. Latanie za przeciwnikiem i ucieczka przed atakującymi potworami znudziła mnie po 15 min.

Wygląda na to, że autorzy nie przewidzieli takiego sposobu rozwoju postaci. Koniec końców walkę finałową i zakończenie obejrzałem na YT.

Grało mi się naprawdę świetnie aż do tego ostatniego momentu.

oceny graczy
Świetna Grafika:
Grafika może nie jest światowych lotów ale całkiem przyjemna dla oka. Czasami nawet wymuszała zatrzymanie się i podziwianie otoczenia, roślinności.
Świetny Dźwięk:
Dźwięk również niczego sobie. Efekty kroków, bagien, szmerów przyprawiają o ciarki.
Dobra Grywalność:
Grało się przyjemnie, znużenie przyszło dopiero w ostatnich godzinach grania. Tylko ten finałowy boss... przesada.
Werdykt - Dobra gra!
Screeny z Risen 3: Władcy Tytanów (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosJackieR3   @   00:52, 19.09.2015
Ja miałem problem z podzielnością uwagi.Odskakiwanie,unikanie trafień no i zadawanie ciosów.Brr,chyba z 15 razy do tego podchodziłem. Zawstydzony
0 kudosDawidci   @   00:55, 19.09.2015
Chyba we wszystkich Risenach ostatni Bossowie już tacy są.
0 kudosJackieR3   @   01:12, 19.09.2015
Z Dwójki nie kojarzę problemów na końcu.Był tam w ogóle jakiś Boss bo nie pamiętam.
0 kudosJackieR3   @   07:11, 19.09.2015
Przypomniałem sobie na YT.Pewno zaliczyłem to przy pierwszym podejściu skoro nie pamiętałem.Może faktycznie za łatwo ale w końcu po to rozwija się postać,zagląda w każdy kąt w poszukiwaniu misji pobocznych żeby na koniec było łatwiej.To ma jakiś sens.
A w Jedynce pamiętam przed samym finałem jeszcze się wróciłem i pobiegałem po lokacjach żeby jeszcze jakichś przeoczonych ikspeków i lepszej broni poszukać.A okazało się to stratą czasu.W sumie pomysł żeby zmienić trochę koncepcję tej potyczki ciekawy,bardziej zręcznosciowo niż erpegowo ale pamiętam że strasznie złorzeczyłem na twórców po którymś tam zgonie.
0 kudosJackieR3   @   19:23, 26.05.2016
No okazuje się że ten Trójkowy Boss nie był taki nieśmiertelny.Wbrew pozorom walka wręcz plus pistolet wystarczyła.Podchodziłem dwa razy,przyznam że za drugim razem przełączyłem poziom trudności na łatwy i dostał w ryja Nekroloth jeden.Po prostu nie zwracałem uwagi na pomniejsze stwory ,pamiętając żeby od czasu do czasu wcisnąć przycisk uzdrawiania parłem uparcie sprintem jak się dało w stronę Nekrolotha żeby nie zdążył się regenerować.No miałem trochę szczęścia bo jak znikał to udawało mi się go znaleźć za najbliższym portalem i dalej po mordzie.
No a końcowy filmik baaaardzo oszczędny.
0 kudosshuwar   @   20:03, 26.05.2016
A gupie to było... takie uganianie się za kolesiem, traciłem orientację, gdzie jestem przez te teleporty. A filmik... no właśnie, za dużo nie straciłem.
0 kudosJackieR3   @   23:24, 26.05.2016
Swoją drogą chyba dałoby się podczas tej walki maksymalnie rozwinąć wszystkie atrybuty gdyby komuś starczyło czasu ,cierpliwości i koncentrował się na ubijaniu respawnujących się potworów.
0 kudosMicMus123456789   @   15:43, 27.05.2016
Shuwar ja grając poszedłem w stronę voodoo to jest przyłączyłem się do ich plemienia, ale nie używałem ni jak magi czy to ich czy z kryształów bo osobiście uważam, że jest ona za wolna, z resztą na profilu steam mam screena

Obrazek

I właśnie szedłem w szabelkę i pistolety, z tym wyjątkiem, że miałem te legendarne co było można złożyć w grze. Ogólnie miałem miecz, pistolet i strzelbę i dało radę za nim i biegać i ubijać Dumny
2 kudosJackieR3   @   16:21, 27.05.2016
Mic na screenie Twoja postać tuż przed walką? To miałeś gorzej bo ja miałem wytrzymałość 100% + autoregeneracja i walka wręcz 104% +mistrz coś tam.Tak że mogłem spokojnie olać gostków z Biura Ochrony Nekrolotha i okładać jego samego.
No tak bez złośliwości powiem że Shuwi dałeś ciała.Po 15 min. się poddać.No ja też jestem noobem i nerdem ale bez przesady.Wracasz do gry i przechodzisz.Jak nie zaliczysz to masz szlaban na Wiedźmina. Puszcza oko
Tym bardziej że pisanie recenzji gry bez przejścia gry jest........trochę nieuczciwe. Poirytowany
0 kudosshuwar   @   18:03, 27.05.2016
Pierdziele...
Dlaczego niby nie mogę napisać recki bez przejścia ostatniej walki. Scena była lipna jak dla mnie i tyle Dumny
Frajdy w tym żadnej.
0 kudosJackieR3   @   18:05, 27.05.2016
Cytat: shuwar
Pierdziele...
No comments. Poirytowany
Dodaj Odpowiedź