Watch Dogs: Legion (XBOX One)

ObserwujMam (0)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (0)

Watch Dogs: Legion (XBOX One) - recenzja gry


@ 29.10.2020, 18:52
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻

Powyższy zarzut kieruje się również do zadań pobocznych. Na pewnym etapie historii będziemy mieć w swojej bazie (jak dumnie można nazwać pewien bar w jednej z londyńskich dzielnic) kilkoro postaci niebędących bezpośrednio w DedSec, ale zlecających nam dodatkowe questy. Wszystko byłoby w porządku, gdyby działo się w nich coś więcej, niż dotarcie na miejsce i zniszczenie zapasów / zhakowanie hubu ctOS i wykradnięcie danych z kolejnego serwera / kradzieży pojazdu itd. Powtarzalność to także domena zadań głównych, choć w ich przypadku wykorzystano nieco więcej wzorów i urozmaiceń, niemniej jednak w połowie wątku i tak jadąc do nowego celu możemy wiedzieć, czego mniej więcej się spodziewać.

Watch Dogs: Legion - recenzja

Problem z Legionem polega jednak na tym, że mechanizm, który powstał po zrezygnowaniu z konkretnego pierwszoplanowego bohatera i zastąpieniu go wieloma postaciami, został maksymalnie spłaszczony. Pomijając prostotę i schematyczność zadań związanych z dołączaniem nowych osobistości do naszego ruchu oporu, to rekrutowani obywatele są najprostszymi wydmuszkami bez jakiegokolwiek sensownego tła, którzy zostali wygenerowani przez skrypt losujący kolor skóry, ubranie oraz głos. I przez to, że – teoretycznie – pierwszoplanowe sylwetki są totalnie bezpłciowe i nijakie, to ciężar fabularny przerzucony został na kilkoro niezależnych, takich jak Sabine, sztuczna inteligencja Bagley czy innych, poznanych w toku historii. Mam wrażenie, że tylko dzięki nim jeszcze to nie rozeszło się w szwach. Na szczególne wyróżnienie zasługuje tutaj gadatliwy i sarkastyczny algorytm, z którym tak naprawdę chyba najczęściej będziemy wchodzili w interakcję.

Watch Dogs: Legion - recenzjaWatch Dogs: Legion - recenzjaWatch Dogs: Legion - recenzja

Również przez fakt, że postanowiono wykorzystać „prawdziwy” ruch oporu zamiast konkretnego bohatera, jakim w przeszłości był m.in. Aiden Pearce, ucierpiał scenariusz. Watch Dogs: Legion pod tym względem postawiło na nieco więcej powagi, zbliżając się bardziej do „jedynki” niż do „dwójki”. Niemniej jednak na fali rewolucyjnych zmian w mechanice rozgrywki, doniosła opowieść o walce ludzi z opresyjną władzą i próba wyzwolenia się z totalitarnych szponów megakorporacji została potraktowana nieco zbyt po macoszemu. Przerywniki filmowe, które powinny naświetlić sytuację, nadać dynamizmu, usprawiedliwić jakoś kolejne wydarzenia, przez odbitych od kalki bohaterów stały się bardziej karykaturą siebie, niż atrakcyjną zachętą do poznawania napisanej przez scenarzystów historii. Przez to trudno jest wczuć się w klimat gry, czy też wziąć na serio pod uwagę ciężar zaprezentowanego konfliktu. W ogóle nie jest łatwym zadaniem złapać bakcyla Watch Dogs: Legion, nie traktując gry jako przerywnika od poważniejszych tytułów.


Screeny z Watch Dogs: Legion (XBOX One)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosamiga   @   21:34, 29.10.2020
Ta gra to taki porządny średniak z plusem. Skusić się czy nie skusić na zakup. Oto jest pytanie. Ale chyba jednak przeznaczę pieniążki na Asasynów wikingów
0 kudosMaterdea   @   10:53, 30.10.2020
Cytat: amiga
Ale chyba jednak przeznaczę pieniążki na Asasynów wikingów
Zdecydowanie skłaniałbym się ku tej opcji.
0 kudosMicMus123456789   @   12:07, 30.10.2020
Ja póki co powtarzalności jeszcze nie doświadczyłem, ale zauważyłem, że moja pierwsza postać którą wybrałem nie ma właśnie problemu czy to w walce czy w skradaniu się. Nowe postacie rekrutuje dla zabawy patrząc na to kto ma jaki pojazd bądź broń niż to czy umie walczyć lub skradać się.
0 kudosDirian   @   15:15, 30.10.2020
Cytat: MicMus123456789
Ja póki co powtarzalności jeszcze nie doświadczyłem
Co prawda w Legion nie grałem, ale czy to poprzednie Watch Dogsy, czy to Asasyny, to przecież każda z tych gier jest do bólu powtarzalna - czy to w kwestii mechaniki, czy misji. Oczywiście nie dla każdego musi być to wada, no ale jednak.
0 kudosMicMus123456789   @   18:00, 30.10.2020
Póki co jedyna powtarzalność to masa skrzynek i dokumentów rozsianych po mapie, a ja nie umiem przejść obok nich obojętnie xD
0 kudosLucas-AT   @   07:43, 31.10.2020
Jedyne co mnie kusi w tej grze to Londyn, po którym bym chętnie pojeździł. Skażone klimatem cyberpunku niestety, ale jak będzie w Plusie albo Game Passie to na pewno pobiorę.
0 kudosKotecek_PL   @   14:15, 31.10.2020
mam problem z jedną z misji :

przeszukałem kilkakrotnie cały ten obiekt i nie wiem co mam zrobić jakiegoś agenta byłego mam odszukać, nie wiem jak to zrobić .

https://youtu.be/eyQQBZQECYs
0 kudosMaterdea   @   14:38, 31.10.2020
Cytat: Kotecek_PL
przeszukałem kilkakrotnie cały ten obiekt i nie wiem co mam zrobić jakiegoś agenta byłego mam odszukać, nie wiem jak to zrobić .
Pewnie zaciął się skrypt. Agent jest na dachu jednego z budynków w głównej części tego obozu, nie trzeba nigdzie latać ani biegać. Tam w ogóle misja powinna być za dnia, nie wiem dlaczego u Ciebie jest wieczór. Jak wszedłeś na teren tego stadionu?
0 kudosKotecek_PL   @   14:57, 31.10.2020
Cytat: Materdea
Cytat: Kotecek_PL
przeszukałem kilkakrotnie cały ten obiekt i nie wiem co mam zrobić jakiegoś agenta byłego mam odszukać, nie wiem jak to zrobić .
Pewnie zaciął się skrypt. Agent jest na dachu jednego z budynków w głównej części tego obozu, nie trzeba nigdzie latać ani biegać. Tam w ogóle misja powinna być za dnia, nie wiem dlaczego u Ciebie jest wieczór. Jak wszedłeś na teren tego stadionu?


wleciałem na dronie użytkowym na teren tego rozwalonego stadionu i wylądowałem gdzieś na środku tych slamsów przy darcie
1 kudosMaterdea   @   15:48, 31.10.2020
Musisz to zrobić pieszo tj. wejść jak Ci gra pokazuje znaczniki. Korytarzowym wejściem, skradając się przed strażnikami. Screenshot w załączniku.
0 kudosMicMus123456789   @   17:16, 31.10.2020
Udało mi się zwerbować porucznika Albionu i przy próbie wzięcia misji fabularnej ta nie chciała się odpalić, ale już po dialogu z postacią xD Dopiero jak zmieniłem agenta i zagadałem jeszcze raz misja ruszyła.
1 kudosKotecek_PL   @   18:11, 31.10.2020
generalnie to mam następny problem, mam zneutralizować egzekutorkę klanu kelly, tylko że jej się tak trochę nie żyje Poirytowany


Obrazek

0 kudosMaterdea   @   18:28, 31.10.2020
Misje rekrutacyjne są generowane przez algorytm, więc z tym raczej nikt Ci nie pomoże. Możesz odpuścić sobie rekrutację danego agenta z menu drużyny, wtedy ta misja automatycznie zniknie.
0 kudosHighline   @   12:05, 05.11.2020
Cytat: Lucas-AT
Jedyne co mnie kusi w tej grze to Londyn, po którym bym chętnie pojeździł. Skażone klimatem cyberpunku niestety, ale jak będzie w Plusie albo Game Passie to na pewno pobiorę.

Bo jak w klimacie cyberpunka nie robimy my to jest złe i niegrywalne. Dawid ukraść, dobrze, Dawidowi ukraść, źle. Taka retoryka zaczeła się pojawiać w internecie od kiedy CD Projekt ogłosił tworzenie gry w uniwersum cyberpunkowym. Odpowiedź na pytanie kto jest tymi których szlag trafił i hipokryzja przeżarła jest coraz bliżej.
Dodaj Odpowiedź