Gears 5 (XBOX One)

ObserwujMam (4)Gram (1)Ukończone (3)Kupię (0)

Gears 5 (XBOX One) - recenzja gry


@ 26.09.2019, 00:08
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Tryby nastawione na współpracę są dwa. Pierwszy to Horda – znany z części poprzednich wariant polegający na tym, aby odpierać kolejne, coraz potężniejsze fale przeciwników. Drugi to nowość zwana Ucieczka. Chodzi w nim o to, aby czmychnąć z wnętrza roju, w którym pełno jest oczywiście wszelkiej maści pokrak. Każdą ucieczkę przygotowano tak, by konieczne było sprawne gromadzenie wszelkich odmian ekwipunku, w szczególności amunicji. Także i w tym przypadku najważniejsza jest współpraca, warto więc ruszyć do boju ze sprawdzoną ekipą.

Druga kategoria pojedynków wieloosobowych to te, w których postawiono na współzawodnictwo. Nie ma w tym przypadku żadnych większych innowacji, ale w sumie nikt takowych się nie spodziewał. Deweloperzy przygotowali standardowe dla wszystkich shooterów typy zabawy, jak deathmatch, król wzgórza czy eskalacja, i zapewnili nam różnej maści nagrody za wyjątkowe osiągnięcia. Jest wśród nich nowe wyposażenie, specjalne karty z perkami, a także przedmioty czysto kosmetyczne, wpływające jedynie na aparycję prowadzonego przez nas jegomościa. Co warte podkreślenia, progresja bohaterów istnieje nie tylko w trybach opartych o współzawodnictwo, ale także w tych nastawionych na współpracę.

Ogólnie w Gears 5 gra się naprawdę wyśmienicie, a co istotne, w parze z mechaniką rozgrywki idzie dopieszczona do granic możliwości oprawa audio-wizualna. Od jakiegoś czasu miałem wrażenie, że na Xboksie One nie zobaczymy już niczego wyjątkowego, przynajmniej jeśli chodzi o grafikę. Sądziłem, że maksimum możliwości platformy osiągnięto w przypadku Forza Horizon 4. Na szczęście myliłem się. Gears 5 wygląda jeszcze lepiej, a przy okazji działa płynnie i praktycznie bez żadnych zająknięć. Modele postaci są wyciosane bezbłędnie, miejscówki obfitują w detale, a efekty specjalne pokroju wybuchów potrafią niejednokrotnie zaskoczyć i zachwycić. Co ważne, cały czas opisuję tutaj wersję dla standardowego Xboksa One, a nie dla mocniejszego wariantu, czyli Xboksa One X. W przypadku drugiej z wymienionych platform jest jeszcze ładniej, bo w 4K oraz 60 klatkach na sekundę.

Gears 5 to jedna z najlepszych gier akcji bieżącej generacji. Jeśli cenicie sobie trzecioosobowe shootery, koniecznie zainwestujcie i kupcie nowe dzieło studia Coalition. Uczyńcie to tym bardziej, jeśli jesteście fanami serii. Już dawno się tak dobrze nie bawiłem się bowiem w singlu i nie miałem tak dużej frajdy w multiplayerze. Takich gier nam trzeba jak najwięcej i myślę, że ostatnie inwestycje Microsoftu wskazują na to, że gigant z Redmond także zdał sobie z tego sprawę. Czekam z niecierpliwością na Gears 6 i wszystko, co zobaczymy na następnej generacji konsol.


Długość gry wg redakcji:
15h
Długość gry wg czytelników:
15h 1min

oceny graczy
Genialna Grafika:
Jedna z najładniejszych gier obecnej generacji.
Genialny Dźwięk:
Brzmi również fantastycznie.
Świetna Grywalność:
Pokłady rozrywki są niesamowite. Szkoda, że sekcje otwarte nie do końca wykorzystano.
Dobre Pomysł i założenia:
Głównie rozwiązania z odsłon poprzednich, ale w żadnym razie nie jest to wadą.
Świetna Interakcja i fizyka:
Strzela się świetnie. Wybuchy też są niczego sobie.
Słowo na koniec:
Naprawdę dopieszczony projekt.
Werdykt - Świetna gra!
Screeny z Gears 5 (XBOX One)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?