Choć opowieść o wyprawach Zakonu Kamienia jest ckliwa i stereotypowa (archetyp mądrej pani inżynier, nadpobudliwego i ekscentrycznego wynalazczy czy też nieco głupkowatego, ale oddanego mięśniaka to norma tutaj), a wyraźny podział na zło i dobro widoczny nawet przez kogoś z okularami grubości denek od słoików, to jej charakterystyczny baśniowy sznyt jest wręcz zaletą. Pod względem rozgrywki, Minecraft: Story Mode to wyświechtany i ograny standard Telltale Games, który tym razem przeplata się z nieco większą niż zwykle ilością sekwencji QTE (szybkie reagowanie na przyciski pojawiające się na ekranie). Zagadki środowiskowe występują, ale nie tak gęsto jak w klasycznych przygodówkach point & click, no i są od nich o wiele łatwiejsze.
Oprawa graficzna Minecraft: Story Mode, jak możecie śmiało się domyślać, to kropka w kropkę stylistyka wzięta wprost z oryginalnego Minecrafta. Nawet animacja postaci przypomina tę, którą mogliśmy podziwiać w dziele szwedzkiego studia Mojang, więc jego fani będą w Story Mode czuć się jak w domu. Co ciekawe, muzyka stoi tutaj w drugim szeregu, ponieważ nie ma wielu momentów na przysłuchanie się wielu zaawansowanym kompozycjom - po prostu ich nie ma. Drobny utwór przewodni towarzyszy nam w menu głównym, ale nic poza tym. I dobrze - taki minimalizm wyszedł grze na dobre!
Mimo że Minecraft od Telltale Games to wciąż te same mechanizmy, nieco bardziej pozorne decyzje w odróżnieniu od poprzednich produkcji oraz „kontrowersyjna” grafika, różniąca się stylistycznie od wszystkich pozostałych tytułów tego studia, to koniec końców projekt oferuje naprawdę przyjemną i ciekawą historię rodem z kina familijnego! Jeśli chcesz kupić jakąś grę dziecku, to, raz, upewnij się, że kupujesz wszystkie 8 odcinków, a dwa, żeby Twoja pociecha znała dość dobrze język angielski!
Dobra |
Grafika: Kopia oryginalnego Minecrafta. A każdy przecież wie, co stworzyli Szwedzi ze studia Mojang. Prawda? |
Dobry |
Dźwięk: Bardzo skromny, ale moim zdaniem dobrze to zrobiło grze. |
Dobra |
Grywalność: Standard studia Telltale Games - dialogi i decyzje. Tym razem jednak nieco bardziej iluzoryczne. |
Świetne |
Pomysł i założenia: To ciągle Telltale Games w swojej wysokiej formie. Osadzili naprawdę fajną historię w uniwersum ogromnej piaskownicy, gdzie po prostu budujemy różne rzeczy! |
Dobra |
Interakcja i fizyka: Możemy dotknąć, sprawdzić, pooglądać wiele elementów otoczenia. Zbieramy niewiele, więc ekwipunek tutaj ma bardzo ograniczony zasięg. |
Słowo na koniec: Minecraft: Story Mode utrzymuje godny poziom, lecz Telltale Games nie może - lub nie chce - przebić szklanego sufitu, który studio samo sobie stworzyło. |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler