Żal mam na pewno (po raz kolejny) o dysproporcje w temacie aut. Lwia część z blisko 530 fur to te z “czwórki”. Liczba ta naturalnie robi wrażenie, wszak nieczęsto mamy w zwyczaju kolekcjonowanie tylu pojazdów, nawet jeśli są one tylko na niby. Znów jednak dominują nowoczesne zabawki ze stajni Ferrari czy Lamborghini, pomijając całą gamę nieco gorszych czy mniejszych, a nawet bardziej luksusowych (jak Rolls Royce). Uważam jednak (to nie są twarde dane ani żadne wyliczenia!), że sytuacja poprawiła się względem Forzy Horizon 4.
Poza tym naprawdę trudno się do nowej Forzy przyczepić. Stacje radiowe po raz kolejny świetnie uzupełniają pełne zapierających dech w piersiach przejażdżek, a sam Meksyk urzeka różnorodnością. Nieco wizualnych problemów sprawiło mi dziwne doczytywanie się niektórych elementów otoczenia. Korony niektórych drzew, głównie roślinność często pojawiała się dość raptownie podczas szybkich przejażdżek. W wyścigu efekt jest praktycznie niezauważalny, jednak w trakcie swobodnego przemieszczania się po przepięknych terenach dość mocno rzuca się w oczy - zwłaszcza, że wtedy najczęściej zerkamy dookoła.
Forza Horizon 5 to 10/10, ale... prawdopodobnie nie dla weteranów serii. To absolutnie kapitalna gra, oferująca zabawę nie na 100, a 200 godzin! Mnóstwo zróżnicowanych wyścigów, a do tego z 50 godzin trzeba poświęcić na wykonanie wszystkich fabularnych aktywności. Nowy system punktów Wyróżnień i przemodelowanie mechanizmu odblokowywania kolejnych atrakcji wykonanego na modłę kolekcjonowanie naklejek w klaserze i jednocześnie pozwalający na dużą swobodę w sposobie przechodzenia gry - no fantastyczna sprawa. Ponad 500 aut, realistyczne otoczenie, genialny model jazdy - zasłużone ochy i achy. Jednak w stosunku do "czwórki", a nawet "trójki", FH5 to tylko bardzo bezpieczna kontynuacja - mimo wszystko to bez wątpienia największa, najbardziej rozbudowana i dająca najwięcej frajdy Forza Horizon!
Genialna |
Grafika: Forza Horizon 5 to żyleta - nie skłamię, jeśli powiem, że to najlepiej wyglądająca gra na tej generacji. Na Xbox Series X przy rozdzielczości 4K oferuje stałe 60 klatek na sekundę! Sam Meksyk to również kapitalnie zaprojektowana miejscówka ze zróżnicowaniem dużo większym od Szkocji z czwartej części i Australii z "trójki". |
Świetny |
Dźwięk: Stacje radiowe trzymają fason poprzedniczek - trudno mieć tu coś do zarzucenia. |
Genialna |
Grywalność: Grywalność? Dziesięć punktów na dziesięć i nie ważcie się pytać dlaczego. |
Świetne |
Pomysł i założenia: Forza Horizon 5 to bezpieczna kontynuacja - weteran poczują się jak w domu. A nawet nie o tyle weterani, co osoby, które grały w poprzedniczkę. Mimo to "piątka" to absolutnie kapitalna gra, w którą po prostu musicie zagrać! |
Świetna |
Interakcja i fizyka: Fani znajdziek i wykręcania stu procent z gier będą mieli tu zajęcie na setki godzin. |
Słowo na koniec: Forza Horizon 5 ma wszystko, co powinna mieć dobra kontynuacja. Trudno nazwać dzieło Playground Games inaczej niż: must have, must play. |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler