Guitar Hero: Metallica (XBOX 360)

ObserwujMam (7)Gram (4)Ukończone (4)Kupię (5)

Guitar Hero: Metallica (XBOX 360) - recenzja gry


@ 27.07.2009, 21:35
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Fanem muzyki jestem odkąd pamiętam. Do dnia dzisiejszego mam wszystkie płyty gramofonowe, kasety (tak, tak, kiedyś nie nagrywało się na CD), kompakty i inne mniej lub bardziej wartościowe graty, zebrane w przeciągu ostatnich dwóch dekad i nawiązujące do mojej muzycznej pasji.

Fanem muzyki jestem odkąd pamiętam. Do dnia dzisiejszego mam wszystkie płyty gramofonowe, kasety (tak, tak, kiedyś nie nagrywało się na CD), kompakty i inne mniej lub bardziej wartościowe graty, zebrane w przeciągu ostatnich dwóch dekad i nawiązujące do mojej muzycznej pasji. Kilkanaście lat temu zabrałem się nawet za granie na gitarze elektrycznej i wedle opinii niektórych znajomych, a także lokalnych gazet szło mi całkiem nieźle (skromność nie pozwala powiedzieć genialnie!). Co ciekawe, moje umiejętności gitarowe okazały się całkowicie bezużyteczne podczas zabawy plastikowym kontrolerem, dołączanym do serii Guitar Hero. Sporo czasu zabrało mi zrezygnowanie z wcześniej nabytych przyzwyczajeń. Kiedy wreszcie tak się stało, słynna muzyczna gra przyjęła mnie z otwartymi rękoma. Ja natomiast, zdziwiony, stwierdziłem, że nawet całkiem przyjemnie spędza się przy niej czas. Kilka lat oraz szereg edycji później w moje ręce wpada Guitar Hero: Metallica. Wręcz nie mogłem się więc oprzeć sprawdzeniu tytułu w praniu. A wszystko to ku uciesze mojej żony oraz sąsiadów!


Dodaj komentarz do materiału


Nie trzeba być wyjątkowo bystrym aby zdać sobie sprawę z tego, że opisywana przeze mnie edycja Guitar Hero dedykowana jest przede wszystkim utworom skomponowanym przez Metallicę – jedną z najsłynniejszych kapel heavy metalowych na świecie. Czwórka muzyków z Los Angeles ostro namieszała na rynku i niejednego „młodziana” zachęciła do sięgnięcia po gitarę, tudzież inny instrument wspierający czesanie riffów. Ja przyznam szczerze, lubiłem ich starsze kawałki. Wiele z nich, w szczególności ballady, pomagało mi w nauce grania na wiośle. Metallica jaką lubiłem skończyła się niestety w momencie premiery albumu St. Anger - całkowicie on do mnie nie przemówił, pozostawiając niesmak. Winę ponosi zmieniona koncepcja kapeli, która niegdyś słynęła z szybkich, ostrych i potężnych riffów, a w 2003 roku bawiła się w jakiś nu-metal, czy inne badziewie. Jak dla mnie Metallica z pierwszych 6 albumów, to prawdziwa Metallica. Wydany niedawno Death Magnetic, w moim mniemaniu nie jest tragiczny, aczkolwiek nie powala. Chwała zatem deweloperom najnowszego odłamu Guitar Hero, że wybrali naprawdę świetne utwory z początków kultowej formacji.

Guitar Hero: Metallica (XBOX 360)

Guitar Hero: Metallica jest kompilacją wszystkich lat aktywności zespołu. Znajdziemy zatem utwory sięgające początku lat 80-tych poprzedniego wieku, oraz garść świeżych kawałków, łącznie z trackami wypalonymi na Death Magnetic. Co ciekawe, rozgrywka wcale nie jest tak trudna, jak by się mogło wydawać. Są oczywiście momenty pod koniec trybu kariery, które są w stanie przysporzyć o łysinę, aczkolwiek całość można stosunkowo szybko opanować i bez zbytnich stresów. Utwory robią wrażenie napisanych specjalne pod plastikowy, gitaropodobny kontroler gry (mam nadzieję, że nikomu się nie narażę). Są pełne akcentów, mocnych uderzeń, dynamicznych i szybkich solówek i zróżnicowanych rytmów. Dzięki temu nie klepiemy w kółko tych samych klawiszy.

Prócz utworów skomponowanych przez Hammeta i spółkę, na płycie z grą znajdujemy także sporo kawałków innych kapel, które Metallica odgrywała na swoich koncertach. Wśród tzw. coverów widzimy między innymi songi formacji Alice In Chains, Diamond Head, Judas Priest, Lynyrd Skynyrd oraz Slayer. Tutaj również lista robi miłe wrażenie, a za najsłabsze jej ogniwo uznałbym Lynyrd Skynyrd - Tuesdays Gone. Bez filiżanki kawy w pobliżu ciężko byłoby mi przez niego przebrnąć. Oczywiście nie ze względu na to, że sama piosenka jest nudna, lecz z tego powodu, że sposób odgrywania jej na kontrolerze zanudza niczym obrady sejmu.


Screeny z Guitar Hero: Metallica (XBOX 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosToloX   @   16:59, 02.08.2009
Gra się nieźle, fani metaliki powinni w to pograć.
0 kudoskapka96   @   11:03, 04.04.2010
Lubię ten zespół i w grę naturalnie grałem i muszę przyznać, że ciekawie się gra 7.5/10