Skoro mowa o tym, w jaki sposób nasze czyny wpływają na innych, warto wspomnieć, że nasz heros jest w stanie nawiązać kontakt z każdą postacią niezależną. System zastosowany w Fable 2 nie pozwala co prawda na prowadzenie rozmowy, aczkolwiek nie zmienia to faktu, że interakcja z otoczeniem jest możliwa. Przebiega ona poprzez specjalnie opracowane gesty, pozwalające na poprawienie lub pogorszenie naszych stosunków z wybraną osobą. Wystarczy, że podejdziemy do jakiegoś mężczyzny lub kobiety, wciśniemy lewy trigger by ją (tudzież jego) namierzyć, a natychmiast pojawia się wskaźnik ukazujący co dany człek o nas myśli. Wchodząc do informacji szczegółowej możemy się dodatkowo dowiedzieć jakie miejsca, rzeczy lub gesty sprawiają mu (jej) przyjemność oraz za czym zbytnio nie przepada. Po zorientowaniu się w sytuacji możemy rozpocząć gestykulację, pozwalającą osiągnąć określony cel. Czyli poprawić lub pogorszyć stosunki między naszą osobą, a wybranym delikwentem. Niestety system gestów nie jest do końca przemyślany. Jest on stosunkowo prosty i ograniczony, a co za tym idzie nie zawsze jesteśmy w stanie przekazać aktualnie odczuwane emocje. Inna sprawa, że potężny bohater skaczący jak debil i puszczający publicznie bąki nie wygląda zbyt poważnie.
Wszelkie kretyńskie gesty, to dobry sposób na wpływanie na pojedyncze osoby. Jeśli natomiast chcemy dosięgnąć większych grup, musimy pokazać ludziom, że jesteśmy prawdziwym herosem, czyniąc wspaniałe lub też okrutne rzeczy. Wieść o naszych poczynaniach bardzo szybko przechodzi z jednych ust do drugich i już po kilku miesiącach jesteśmy łatwo rozpoznawalną postacią. Nasze imię pojawia się w pieśniach bardów, a sylwetka na pomnikach. Nie muszę chyba nikomu wyjaśniać, że satysfakcja płynąca z biegających dookoła wieśniaków chcących naszego autografu jest niewiarygodna. Bardzo miło poczuć się prawdziwym, wielbionym przez ludzi bohaterem. Oczywiście równie przyjemnie jest bycie siejącym postrach brutalem, na którego nie ma mocnych! Tak czy tak, po pewnym czasie gracz staje się najważniejszą osobistością w świecie Albionu.
Jeśli nie zależy Wam na sławie oraz szacunku obcych ludzi, może nakręci Was nieco radość rodziny, która każdego dnia wyczekiwać będzie na Wasz powrót. Fable 2 pozwala posiadać prawdziwą familię, w której skład wchodzą nie tylko małżonkowie lecz również dziecko, które do naszych powrotów podchodzi z niezwykłym entuzjazmem. Zanim jednak uda nam się wykombinować potomka musimy znaleźć drugą połówkę. W tym momencie przydają się wspomniane wcześniej gesty. Dzięki nim sprawiamy, że kobieta (tudzież mężczyzna) się w nas zakochuje, a następnie lądujemy na ślubnym kobiercu oraz w małżeńskim łożu. Co ciekawe, aby uprawiać seks nie musimy przechodzić przez wszystkie powyższe etapy. Spanie z całkowitymi obcymi jest również możliwe, należy jednak pamiętać aby się zabezpieczyć, bowiem choroby szerzone drogą płciową są w Fable 2 bardzo popularną dolegliwością. De gestii gracza należy także orientacja seksualna oraz rodzaj związków. Nic nie stoi bowiem na przeszkodzie by zostać bigamistą.
Jeśli jesteście typem samotnika i nie interesują Was żadne, nawet krótko trwałe związki, przez całą grę będziecie mieć tylko jednego kompana – wiernego ponad wszystko, biegającego przy Waszej nodze psa. Ekipa ze studia Lionhead poświęciła mnóstwo czasu na dopracowanie naszego czteronożnego przyjaciela, a rezultat ich działań jest po prostu niewiarygodny. Pies zachowuje się bardzo naturalnie i jest wręcz niezastąpionym źródłem informacji. Kieruje nas w stronę skarbów, wygrzebuje różne graty z ziemi, a w miarę potrzeby jest nawet w stanie walczyć w naszej obronie. To w jaki sposób wygląda oraz zachowuje się kudłacz, zależy od tego, jak go traktujemy. Możemy być dla niego dobrzy, głaskając przy każdej nadarzającej się okazji i rzucając mu gumową piłkę w celach rozrywkowych; nie zwracać na niego w ogóle uwagi, lub tyranizować na każdym kroku. Gnębiąc czworonoga, sprawiamy że wyrasta na prawdziwą bestię, siejącą zniszczenie i wściekliznę wszędzie gdzie się pojawia. Niestety nie przewidziano opcji dla osób lubiących koty, a co za tym idzie ich wielbiciele będą zmuszeni do polubienia swojego wirtualnego psa!
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler