Wiedźmin 2: Zabójcy Królów (XBOX 360)

ObserwujMam (105)Gram (38)Ukończone (65)Kupię (20)

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów (XBOX 360) - recenzja gry


@ 14.04.2012, 17:39
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Pierwsza część Wiedźmina była świetna, druga okazała się równie dobra, ale pomimo tego, nie wszyscy byli zadowoleni. Nie z powodu kiepskiej grywalności, czy jakiś innych spraw związanych bezpośrednio z funkcjonowaniem produkcji, a ze względu na brak edycji konsolowej.

Pierwsza część Wiedźmina była świetna, druga okazała się równie dobra, ale pomimo tego, nie wszyscy byli zadowoleni. Nie z powodu kiepskiej grywalności, czy jakiś innych spraw związanych bezpośrednio z funkcjonowaniem produkcji, a ze względu na brak edycji konsolowej. W dzisiejszych czasach praktycznie każda licząca się marka wcześniej czy później trafia pod strzechy Microsoftu albo Sony. Tak też stało się z ostatnim dziełem ekipy CD Projekt RED.


Więcej filmów z Wiedźmin 2: Zabójcy Królów


Wiedźmin 2: Rozszerzona Edycja bo o niej mowa, już we wtorek zagości na półkach sklepowych. Tytuł będzie dostępny na komputery PC oraz, co ważniejsze, na konsolę Xbox 360 (niestety posiadacze PS3 muszą się obejść smakiem). Nim przejdę do opisywania samej gry, wyjaśnię o co dokładnie biega z tą „Edycją Rozszerzoną”. Pamiętacie pewnie „jedynkę”, tak? No to teraz przywołajcie do głowy tamtejsze, bogatsze wydanie gry, które udostępniono po kilku miesiącach od premiery pierwowzoru, a zdacie sobie sprawę o czym mowa. Edycja Rozszerzona to po prostu bardziej dopracowana i nieco rozbudowana wersja podstawowa Wiedźmina Drugiego. Producent usunął wszystkie (no prawie) błędy irytujące posiadaczy normalnego wydania, dodał m.in. wstęp służący za tutorial, nowy mroczny tryb zabawy i kilka innych rzeczy. Mimo to, sama rozgrywka, fabuła, jak i zasadnicza zawartość gry pozostała niezmieniona. Bo i po co zmieniać coś, co tak dobrze się sprawowało, czyż nie?

Teraz pewnie myślicie, że mamy do czynienia z najzwyklejszym portem, powstałym na zasadzie kopiuj/wklej. Nic bardziej mylnego. CD Projekt RED nie poszedł na łatwiznę, bardzo dobrze wykorzystując prawie rok dzielący premierę edycji PeCetowej i konsolowej. Już na pierwszy rzut oka widać, że dużo czasu poświęcono na przebudowanie interfejsu użytkownika, tak, aby odpowiednio wykorzystywał pada, był prosty w obsłudze, intuicyjny i efektowny zarazem. Przyznam, że cel udało się osiągnąć bezbłędnie. Wszystkie polecenia są rozsądnie rozstawione, a po menu nawiguje się bez większych problemów (choć potrzeba kilkudziesięciu minut aby wszystko ogarnąć). Drugim aspektem, któremu deweloper przeznaczył wiele roboczogodzin jest optymalizacja silnika graficznego. Wiedźmin 2 na komputerach wyglądał zabójczo. Świat był pełen szczegółów, animacje płynne, a pejzaże niczym wyciągnięte z najznamienitszych dzieł sztuki. W rezultacie często po prostu stawałem i podziwiałem kunszt grafików. Co zaskakujące, nie inaczej jest na Xboxie 360. Po pierwszych prezentacjach nie byłem zszokowany i spodziewałem, że graficznie w stosunku do PC będzie dużo słabiej. Na szczęście wcale tak nie jest. Do najwyższej klasy kompa, konsola nie ma startu, ale do średniej maszyny, już tak. Mamy bez dwóch zdań do czynienia z jedną z najlepiej wyglądających gier na maszynce Microsoftu, a bez wątpienia najbardziej rozbudowaną graficznie. Tak zróżnicowanych i bogatych krajobrazów nie znajdziecie nigdzie indziej! Dragon Age 2, Mass Effect 3 – wszystko blednie w konfrontacji z tym, co udało się ludziom z CDPR.

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów (XBOX 360)

Zachwyty, zachwytami, ale wypadałoby coś wspomnieć na temat samej rozgrywki. Głównym bohaterem rozbudowanej, wystarczającej na kilkadziesiąt godzin, fabuły jest wiedźmin Geralt. Jak na profesję przystało, zajmuje się on tłuczeniem różnorakich mutantów i bestii, zarabiając w ten sposób na życie. Spokojny żywot „myśliwego” zakłócają jednak perypetie otaczającego go świata. Za sprawą dziwnego zbiegu okoliczności, Geralt zostaje wplątany w spisek, którego celem jest wymordowanie władców Królestw Północy. Mimo że wiedźmini raczej nie lubią się w takie sprawy angażować, jesteśmy niejako do tego zmuszeni, wszak nasze dobre imię stoi na szali.


Screeny z Wiedźmin 2: Zabójcy Królów (XBOX 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   18:43, 15.04.2012
Ale premiera jest we wtorek.
0 kudosderm   @   19:38, 15.04.2012
Ups.Faktycznie.Czekam na tą pozycję bo od czasu Skyrim niestety w świecie RPG niewiele słychać a tu szykuje się porządny tytuł/
0 kudossilverkin   @   20:15, 15.04.2012
Cytat: Fox46
włączona ta opcja

Fajna nazwa.

Jeżeli rozchodzi się Tobie o Ubersampling, to nie ma mowy o płynnej rozgrywce na takiej karcie.

Wiedźmin 2 jest grą TYLKO dobrze zoptymalizowaną, peany na cześć tegoż aspektu są moim zdaniem nie na miejscu.
0 kudosPietek=)   @   18:05, 16.04.2012
Uff doczytałem i na szczęście Tomasz Gop nie wyklucza wersji na PS3 Uśmiech
I nawet dosyć stosowny argument podał. Ahh teraz pozostaje czekać Uśmiech
0 kudosDaerdin   @   18:59, 16.04.2012
Jakoś nie zostało to ujęte w recenzji, a wcześniej zapomniałem się dopytać. Jak big przedstawiają się te dodatkowe questy, dodane w edycji rozszerzonej? Są ciekawe i czy rzeczywiście wydłużają rozgrywkę o około 4 godziny?
0 kudosDirian   @   19:16, 16.04.2012
Cytat: Pietek=)
Uff doczytałem i na szczęście Tomasz Gop nie wyklucza wersji na PS3 Uśmiech
I nawet dosyć stosowny argument podał. Ahh teraz pozostaje czekać Uśmiech


Wypowiedź Gopa na temat wersji na PS3 pochodzi z zamierzchłych czasów, a facet nie pracuje już w CDP od dobrych kilku miesięcy. Wersja na PS3 to już raczej temat wymarły i nierealny.
0 kudosBlackAlbum   @   20:19, 16.04.2012
Dokładnie, Tomasz Gop pracuje teraz nad grą o tajemniczej nazwie "Projekt RPG" w City Interactive. Swoją drogą ciekaw jestem co z tego wyjdzie, ale to nie ten temat... Uśmiech

Edit: Literówka
0 kudosSzymono111   @   17:40, 17.04.2012
Dobrze że nie mam przymusu kupowania Wiedźmina na XBOXA360,gdyż wersja pecetowa już się zaktualizowała i wszystko jest identyczne. Gdy tylko zwolni mi się kilka godzin,to od razu odpalę nowego questa dodanego do wersji Xbox-owej na PC.
Gorąco polecam Wiedźmina 2,czy to na komputery czy też na konsolę od microsoftu.
0 kudosManiek3   @   00:29, 19.04.2012
W piatek wieczorem przy szabasowych swiecach odpale ta swietna gre i znikne na kilka wieczorow, az mnie wyniosa sztywnego z kurczowo trzymanym padaem w skostialych i sinych rekach z wyrazem nieopisanego szczescia na bladej i nieruchomej twarzy....
0 kudoskowalov205   @   15:04, 19.04.2012
Gratulacje dla całej ekipy z CD Projekt RED za otrzymanie nagrody im. Jana Wejcherta na wczorajszej gali za „wizję i innowacyjność”
0 kudosbigboy177   @   10:52, 20.04.2012
@Daerdin - tak, questy wydłużają o kilka godzin rozgrywkę (4-5h). Nie ująłem tego w recenzji, bo w sumie nie rozpisywałem się na temat fabuły aż tak dokładnie. Są one wrzucone do trzeciego aktu, z tego, co kojarzę i całkiem fajnie komponują się z resztą opowieści. Nie chciałbym więcej opisywać, bo wtedy musiałbym spoilerami rzucać.
0 kudosDaerdin   @   14:54, 20.04.2012
Czyli wywiązali się dobrze z obietnicy wydłużenia III aktu. Wkrótce sam obadam nowe zadania i napiszę, czy mi się spodobały Uśmiech
0 kudosFox46   @   15:22, 20.04.2012
Cytat: bigboy177
@Daerdin - tak, questy wydłużają o kilka godzin rozgrywkę (4-5h). Nie ująłem tego w recenzji, bo w sumie nie rozpisywałem się na temat fabuły aż tak dokładnie. Są one wrzucone do trzeciego aktu, z tego, co kojarzę i całkiem fajnie komponują się z resztą opowieści. Nie chciałbym więcej opisywać, bo wtedy musiałbym spoilerami rzucać.


I bardzo odorze zrobili bo ponoć Akt 3 to był najkrótszy akt z całej gry , ale jak dla mnie to ta gra powinna mieć co najmniej z 6 aktów Szczęśliwy i powinna być jeszcze dłuższa Dumny

Ja musiałem od nowa zacząć grę bo mi sejwy zeżarło Smutny
0 kudosderm   @   17:57, 30.07.2013
Co prawda napaliłem się na tą grę dużo wsześniej ale preszedłem ją dopiero teraz i mam bardzo mieszane uczucia.Z jednej strony ciekawa fabuła,dobry system walki i rozwoju głównego bohatera a z drugiej wykonanie techniczne.O ile do oprawy AV trudno się przyczepić,również dubbing jest w pełni profesjonalny to sama rozgrywka woła o pomstę do nieba.Praktycznie nie ma żadnej swobody eksploracji świata,poruszamy się tylko tam gdzie przewidział to producent a naszego Wiedźmina potrafi zatrzymać byle krzaczek czy kałuża,nigdzie nie da się wskoczyć czy zeskoczyć poza nielicznymi,ściśle określonymi miejscami a dzięki "znakomitej" mapie z której to odczytać cokolwiek w większości przypadków graniczy z cudem większość gry polega na bezsensownym łażeniu i szukaniu celu,przydałoby się też kilka miejsc do szybkiej podróży ale to akurat najmniejszy problem bo lokacje jak na grę RPG są wyjątkowo niewielkie.Zaskoczyła mnie również długość samej gry,gdyby nie wspomniane wcześniej bezcelowe łażenie i filmiki przerywnikowe to przygoda zakończyłaby się bardzo szybko.Co prawda grę można przejść dwukrotnie(ścieżka Iorwetha i Vernona Rosche) ale nie wiem czy mam na to ochotę.A naprawdę mogła to być gra wyjątkowa a tak jak już wspomniałem mam bardzo mieszane uczucia.Jedno jest pewne,do The Elder Scrolls to jeszcze przed Wiedźminem daleka droga i panowie z CDproject muszą się wiele nauczyć.
0 kudossebogothic   @   19:45, 30.07.2013
Nie jest powiedziane, że każdy erpeg musi się rozgrywać w otwartym świecie. Wiedźmin stawia na fabułę, TESy na swobodę, w każdym tym rozwiązaniu są jakieś plusy i minusy. Wiedźmin 3 ma mieć jednak otwarty świat, a przy okazji nie ucierpi na tym fabuła, więc Skyrim może zostać zdetronizowany Szczęśliwy Mi tam to jakoś zbytnio nie przeszkadzało. Lokacje były ciekawe, różnorodne i cieszyły oko. Wskakiwać nie bardzo było gdzie, a jak było to dało się to zrobić. No i szybka podróż nie jest raczej potrzebna, bo świat nie jest jakiś ogromny jak sam przyznałeś.
Ja przeszedłem W2 dwa razy, o dziwo tą samą ścieżką. Jakoś nie mogłem się przemóc by postąpić inaczej...
Dodaj Odpowiedź