Mass Effect 3 (XBOX 360)

ObserwujMam (28)Gram (3)Ukończone (20)Kupię (10)

Mass Effect 3 (XBOX 360) - recenzja gry


@ 31.03.2012, 12:35
Wojtek "SpajderBot" Cichoń


Aha, zapomniałbym, jeśli zdecydujecie się na stworzenie zupełnie nowego bohatera, wybieracie spośród pięciu klas postaci, a każda prezentuje odrobinę odmienne podejście do prowadzenia walki. Klasy bardziej żołnierskie nastawione są w głównej mierze na walkę bronią, a po drugiej stronie barykady mamy bohaterów, którzy cenią sobie potyczki na przeróżne zdolności specjalne. Co ciekawe, sama klasa to nie jedyny sposób na zdefiniowanie naszych preferencji. Otóż ekwipunek także ma na nie wpływ. Nosząc dużo ciężkiego żelastwa, energia głównego bohatera będzie się wolniej regenerować, a w wyniku tego, zdolności specjalne będą musiały stanowić tylko uzupełnienie ołowiu. Postać z lekkim oprzyrządowaniem będzie szybciej uzupełniać energię i częściej korzystać z umiejętności specjalnych.


Więcej filmów z Mass Effect 3


W kwestii ekwipunku nie ma w sumie rewolucji. Komandor Shepard potrafi zrobić użytek z bogatego arsenału broni, jak również kilku „magicznych” sztuczek. Broń to przede wszystkim pistolety, karabiny, strzelby oraz wyrzutnie rakiet. Spluwy można modyfikować dzięki specjalnemu systemowi, tworząc tym sposobem unikatowe, pasujące do naszego stylu uzbrojenie. Umiejętności nie bazujące na „ołowiu” ulepszamy w miarę progresji fabularnej, a wśród nich znajdujemy w sumie to, co było w Mass Effect 2 – różnego rodzaju kinetyczne pchnięcia, uniesienia i przyciągnięcia – standard, ale bardzo dobrze pasujący do gry. Do wszystkich czynności wykorzystujemy prosty w obsłudze interfejs, który znamy z „dwójki”. Gdy chcemy wydać jakieś polecenie skrzydłowemu, zmienić broń, albo zrobić użytek z jakiegoś kinetycznego rzutu czy innego „zaklęcia”, wystarczy, że wciśniemy jeden przycisk, wybierzemy to, co nas interesuje i po sprawie. Łatwo, szybko i intuicyjnie – tego elementu nie dało się zrobić inaczej.

Jeśli chodzi o mechanikę rozgrywki, pozostała ona w zasadzie niezmieniona. Najistotniejszymi elementami gry wciąż jest zwiedzanie terenów, rozmawianie z napotkanymi postaciami niezależnymi i wypełnianie misji pobocznych. Wszystko to w akompaniamencie wystrzałów, wszak akcja w Mass Effect 3 jest jeszcze ważniejsza, niż w edycjach poprzednich. Niekończące się fale oponentów czasem przypominały mi tryb hordy z Gears of War, niemniej jednak, zdaję sobie sprawę z tego, że w porównaniu z dziełem firmy Epic Games, elementy strzelankowe Mass Effect 3 wypadają słabej. Jest lepiej niż było w „jedynce” i „dwójce”, ale dalej nie ma mowy o dynamizmie jako takim. Strzela się fajne, są emocje, są wybuchy, adrenalina jednak nigdy nie skacze do poziomów, które występują w trakcie grania w GoW 3.

Mass Effect 3 (XBOX 360)

Na szczęście nie to jest najważniejsze. Osoby, które liczą na wciągająca fabułę, ciekawe postaci, rozbudowane uniwersum oraz zróżnicowane zlecenia, nie będą zawiedzione. Najnowsze dzieło ekipy BioWare jest pod tym względem prawie idealne. Fakt, zakończenie jest do kitu, wybory nie mają takiego znaczenia, jakbym chciał, ale mimo wszystko, podróż prowadząca do finału jest prawdziwym przeżyciem (kilka epickich momentów, potrafi chwycić za gardło). W trakcie jej trwania zwiedzamy wiele fantastycznie opracowanych miejsc, spotykamy niebanalne postaci i nawiązujemy skomplikowane relacje z przedstawicielami wszystkich galaktycznych ras. Oczywiście widzimy się także ze starymi znajomymi, ale nie wszyscy odgrywają istotne role. Większość ma jakieś dziwne wymówki żeby nie dołączyć do nas na pokładzie Normandii. Dlaczego? Kto wie.


Screeny z Mass Effect 3 (XBOX 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosGalnospoke   @   13:45, 31.03.2012
Pomojajac bajkopisarstwo autora, dobilo mnie cos, co jest nie kwestia gustu, a oczywistoscia - grafika. Ten koszmarek gdzie postacie poruszaja jakby mialy kij zamiast kregoslupa, ten przesmieszny voice acting, te nedzne tla rodem z lat 2005-6, te mikre lokacyjki ocenione na 9.0? W jakiej skali spytam, bo jak 9/100 to OK.
0 kudoslukas94mos   @   14:13, 31.03.2012
Galnospoke ty chyba niewiesz co mowisz w grze niechodzi tylko o grafike czy o glosy aktorow ale o fabule, a tak wgl to chcialbym zobaczyc twoja recenzje to zobaczymym co ty bys napisal
0 kudosremik1976   @   14:31, 31.03.2012
Fabuła może i zasługuje na dobra ocenę (nawet na bardzo dobrą), ale cała reszta już nie. W tej kwestii mam takie samo zdanie jak Galnospoke. Gry składają się z pewnych elementów, które współgrają ze sobą i tworzą całość. Jeżeli w grze tylko fabuła jest dobra, to może lepiej było napisać książkę niż robić grę. Mnie osobiście gra nie rusza, choć próbowałem grać, ale jednak nie dostrzegam w niej nic ciekawego. Tylko fabuła, to zdecydowanie za mało w dzisiejszych czasach.
0 kudosFox46   @   15:47, 31.03.2012
Według mnie ocena jak najbardziej zasłużona gdyż gra nie ma szans na 9 czy nawet 10 ot co.
A 8,5 to bardzo dobra ocena jak na taką grę. Galnospoke nie fantazjuj a jak ty byś to zrobił na silniku z 2006 roku ?? chwiałbym to widzieć . Bo przecież Mass Effect 3 jedzie właśnie na Unreal Engine 3 a ten miał swój debiut w 2006 roku. Do tego jest mocno podrasowanym silnikiem i podciągnięty do 3,5. Tak więc efekt jest jaki jest nie ma co narzekać. Przecież tak samo jest i będzie z silnikiem Call of Duty.
Wyjdą nowe konsole (nowa generacja) To przecież Call of duty zastosuje nowy silnik tak samo Unreal Engine IV będzie trwał aż do zakończenie owej generacji.
tak więc nie ma co wymagać od gry cudów dziwów . Co do grafiki to moim zdaniem lekko tylko naciągnięta (ocena) bo ja sam dałbym 8/10.
0 kudosseba9414   @   15:50, 31.03.2012
Recenzja spoko, choć nie mogę się zgodzić z tym że dialogi są kiczowate.
0 kudosdudek90r   @   17:55, 02.04.2012
Dialogi miejscami są kiczowate i z tym muszę się zgodzić, ale sama fabuła grafika i co najważniejsze muzyka powala mnie na kolana i gniecie w fotel. Najgorsze co tylko mnie zesmuciło i wkurzyło totalnie to zakończenie... Ogólnie gra prze świetna i ja daję 9/10 Uśmiech
0 kudospawelkin686   @   06:24, 03.04.2012
Przy tej grze bezsensu jest wymieniać jej plusy i minusy pisać, że grafika jest dobra albo, że nie. Wystarczy powiedzieć tylko, że genialnie się w nią gra i nie można się od niej oderwać i tyle. Mass Effect 3 wciągnie prawie każdego.
0 kudosPietek=)   @   00:31, 06.07.2012
"ciekawa, dobrze napisana fabuła" - "dziury w fabule" ??? To niech się autor w końcu zdecyduje.

"słabe zakończenie" ??? Bzdura. Przy każdym z zakończeń można dumać i długo rozmyślać.

3 część oceniam jako troszkę słabszą od 2 choć nie zmienia to faktu że 3 jako podsumowanie całej przygody jest również świetna.

Ogólnie jestem zadowolony ME3 bo dał mi wiele zabawy takiej jakiej oczekiwałem.
Podsumowując całą trylogię to muszę napisać że warto było spędzić ponad 100h z Shepardem i jego załogą Uśmiech
0 kudosDirian   @   01:01, 06.07.2012
Cytat: Pietek=)
"ciekawa, dobrze napisana fabuła" - "dziury w fabule" ??? To niech się autor w końcu zdecyduje.


A dlaczego jedno miałoby wykluczać drugie? Fabuła może być świetna i wciągająca, ale miejscami np. coś może się nie zgadzać czy jakiś wątek się urywa.
0 kudosmlynekmc   @   16:48, 27.02.2013
Jak gier tego typu nie lubię szczególnie gier RPG, to ta gra przypasowała mi do gustu, całkiem fajnie się w nią grało i naprawdę jest godna uwagi. Szczerze polecam tą gierkę wszystkim fanom RPG, akcji bądź strzelanek powinna Wam się spodobać ;)
0 kudosguy_fawkes   @   17:17, 27.02.2013
Cytat: mlynekmc
Szczerze polecam tą gierkę wszystkim fanom RPG
Nie bardzo, bo polecenie jej komuś wychowanemu na Falloucie czy Baldur's Gate nie spotka z jego aprobatą. ME jest RPG-iem całkowicie innym, niż odskulowe klasyki tego gatunku i praktycznie pod każdą szerokością geograficzną podejmowano dyskusje na ten temat. Tak czy siak ma podstawowe znamiona tego rodzaju gier (historia, świat, postacie), ale też mnóstwo akcji, która spycha na boczny plan ślęczenie przy tabelkach i współczynnikach.
Dodaj Odpowiedź