Niektórzy mogą uznać takie rozwiązanie za nieco upierdliwe, ale mi się spodobało. Dzięki temu około 20-godzinną przygodę ukończyłem kilkoma zupełnie od siebie różnymi bohaterami i nawet przez moment nie czułem znudzenia.
Fajnie wypadają też same dungeony, które może nie są jakieś wybitnie bogate w atrakcje względem konkurencyjnych produkcji, ale twórcy zadbali o odpowiednio różnorodny bestiariusz. Potwory pełzające, latające, człapiące. Ohydne i budzące grozę. Demony, szamani, krwiożercze ghulle, obleśne gnomy czy potężne trolle. Jest w czym przebierać, a różnorodne projekty lokacji zachęcają do pokonywania jednych lochów i odblokowywania kolejnych.
Wiele dobrego można powiedzieć też o oprawie wizualnej. To jeden z najbardziej precyzyjnych i pięknych pixelartów, jakie znajdziecie na rynku. Szczególnie siedziba Bergsonów robi ogromne wrażenie dbałością o szczegóły, ale także wiele pobocznych lokacji z wymyślnymi tłami prezentuje się zacnie. Nie gorzej wyglądają animacje towarzyszące użyciu umiejętności specjalnych, itp. Children of Morta wygląda fantastycznie!
Grę ukończycie w około 20 godzin i raczej nie będziecie do niej wracać, przynajmniej w przypadku recenzowanego buildu. Endgame póki co tu praktycznie nie istnieje, ale twórcy na 2020 rok zapowiedzieli sporo darmowych aktualizacji - a także jeden większy, płatny, dodatek. Wśród zmierzających do Children of Morta atrakcji wymienia się m.in. tryb kooperacji online, nową grywalną postać, tryb New Game+, nowe itemy i kolejny poziom trudności. W ramach płatnego DLC mamy zaś dostać nowy rozdział fabularny i zapewne kolejne lokacje do zwiedzenia. Children of Morta już teraz jest jednak super, a w ciągu kolejnych miesięcy będzie jeszcze lepsze. No więc - polecam!
Świetna |
Grafika: Bardzo szczegółowy, bogaty w detale i świetnie ubarwiony pixel-art. |
Świetny |
Dźwięk: Świetny soundtrack umiejętnie buduje atmosferę. |
Świetna |
Grywalność: Kilku różnorodnych bohaterów, masa potworów do ubicia. Nie sposób się nudzić! |
Świetne |
Pomysł i założenia: Umiejętne połączenie rogala z elementami fabularno-erpegowymi. |
Świetna |
Interakcja i fizyka: Sterowanie jest proste i intuicyjne. Niezależnie od tego czy gramy na padzie (w moim przypadku joy-cony od Switcha), czy też na komputerze przy pomocy myszki i klawiatury. |
Słowo na koniec: Children of Morta umiejętnie łączy gatunek roguelike z elementami znanymi z gier RPG i produkcji fabularnych. Interesujący bohaterowie, angażujący system walki i ciągły natłok atrakcji - to mile spędzone 20 godzin (mniej więcej). |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler