Assassin's Creed: The Rebel Collection (SWITCH)

ObserwujMam (1)Gram (1)Ukończone (0)Kupię (0)

Assassin's Creed: The Rebel Collection (SWITCH) - recenzja gry


@ 16.12.2019, 18:54
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!

Assassin's Creed: The Rebel Collection to zaskakująco dobrze śmigające porty.

Po wydaniu Wiedźmina 3 na Nintendo Switch już chyba nic nas nie zdziwi, jeśli chodzi o możliwości tej konsolki. Oczywiście przygody Geralta w wersji przenośnej okazały się być mocno okrojone graficznie, a do tego kłuły po oczach rozmazanym otoczeniem. Mimo wszystko był to port grywalny.

Tymczasem także Ubisoft postanowił przenieść swoje dwa ogromne open-worldy na Switcha. Mowa tutaj o Assassin's Creed IV: Black Flag oraz Assassin's Creed: Rogue. Obie gry mają już kilka lat na karku, ale graficznie nadal prezentują się fajnie, a i gameplay nie zdążył się jeszcze mocno zestarzeć (w przeciwieństwie do chociażby pierwszej części cyklu).

W każdym razie niedawno zadebiutowało Assassin's Creed: The Rebel Collection, czyli dwie wspomniane wyżej produkcje wydane w ramach zbiorczego pakietu. Kupując pudełko otrzymujemy Assassin's Creed IV na kartridżu, z kolei Rogue musimy osobno pobrać z eShop (w pudełku dostajemy kod aktywacyjny) - przyda się więc pojemna karta pamięci microSD. Same gry uruchamiają się jako pakiet, tzn. na pulpicie konsolki mamy jedną ikonkę. Po uruchomieniu aplikacji, w środku wybieramy, w którą część chcemy grać i w dowolnym momencie możemy w prosty sposób przełączać się między grami. Nie zabrakło też dostępu do Ubisoft Club, gdzie jesteśmy w stanie podpiąć nasze konto Ubisoft i za zgromadzone punkty wykupić bonusowe pakiety uzbrojenia czy nowe malowanie dla naszej łajby.

Na wstępie warto zaznaczyć, że obie pozycje dostępne są z polskimi napisami, co na pewno ucieszy fanów cyklu - w końcu z lokalizowaniem tytułów na Switcha bywa różnie.

O samych grach rozpisywać się nie będę, bo zawartościowo nie różnią się od wersji z innych platform. Dostajemy kompletne wersje Black Flag i Rogue ze wszystkimi wydanymi poprawkami i dodatkami.

A jak się w to gra na Switchu? Ano bardzo fajnie! Oba dzieła zostały rzecz jasna pokrojone graficznie względem wydań z PlayStation 4 / Xboksa One, czy tym bardziej PC, ale nie ustępują one zbytnio wariantom z PS3 / X360. Miejscami zdają się wyglądać nawet nieco lepiej. Chodzi głównie o detale, np. gdy żeglujemy statkiem, to pokład, koło sterowe, itp. zdają się prezentować lepiej niż na konsolach poprzedniej generacji. Podobnie gdy spojrzymy na rozmaite tekstury budynków czy nawet samego bohatera - obraz jest bardziej ostry niż na starych konsolach stacjonarnych.


Screeny z Assassin's Creed: The Rebel Collection (SWITCH)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?